Witam
i nadszedł czas żebym i ja dołączyła do wątku starających się o bobaska

z Mężusiem dopiero od niedawna zaczęliśmy poważnie myśleć o potomstwie ale już na starcie los rzucił nam kłody pod nogi

a mianowicie gin zdiagnozował u mnie Zespół policystycznych Jajników

a co za tym idzie?? problemy z owulacją i z zajściem w ciążę

co prawda odkąd pamiętam zawsze miałam okres w długich odstępach czasu( czasami nie miałam nawet przez 0.5 do 1 roku)

ale nigdy to mnie nie martwiło..do teraz

póki nie chciałam mieć dzieci to brałam tabletki anty (jak zalecił gin) żeby jakoś hormony unormować..a przestałam brać pare miesięcy temu i teraz okres mam co 70-50 dni.. we wtorek idę do gina i zaczynamy na poważnie brać się za leczenie i monitoring owulacji..
Moje ostatnie wyniki badań:
PRL wyjściowa 14.78 (norma 1.9-25)
PRL-MTC 191.7
procentowy wzrost 1197.0 (norma 300-1000)
Estradiol w surowicy 60.67 (20-400)
FSH w surowicy 6.18 (1.2-21)
LH w surowicy 18.53 (0.7-77)
Testosteron w surowicy 40.36 (8.4-48)
do tego mam niedoczynność tarczycy,którą leczę i na dzień dzisiejszy hormony TSH są w normie
Dopiero zaczynam ogarniać się w Waszym wątku ale mam nadzieję, że mogę tu Wam się żalić i radzić
pozdrawiam