[Karolina_kkk]

Jakby ktoś chciał się zagłębić : http://sympatia.onet.pl/tips/majowe-przeklenstwa,4353568,advice-detail.html

[Precelek]

No ja nie jestem osobiście przesądna Chyba sama się nie zastosowałam do żadnego przesądu. Nawet chcieliśmy ślubować  w kwietniu lub maju, ale nie dało się tego logistycznie zgrać z dwoma komuniami w najbliższej rodzinie.

Mamy i babcie często to przysłowie powtarzają, mi osobiście nie chciałoby się walczyć z tym przesądem przez cały okres przygotowań

ja chciałam być przesądna ale nie do końca mi wyszło np. nie wystawiłam butów na parapet, żeby złapać w nie szczęście, a PM nie miał przy sobie pieniędzy podczas ślubu a przed ślubem tak o tym pamiętałam!  no i w całym tym pośpiechu i zdenerwowaniu jakoś mi to umknęło

[Precelek]

Ja chyba nic nie zrobiłam zgodnie z przesądami

Nie miałam nic pożyczonego ani niebieskiego ani starego NIe wystawiałam butów, nie miałam wszytego czegośtam w suknię, nie mieliśmy przy sobie grosika. Suknię kupowałam z narzeczonym

Nasze życie i nasze relacje zależą od nas samych a jesli ktoś wierzy w Boga, to można jeszcze dorzucić, że sytuacje dobre spływają na nas za sprawą Jego łask

ale żeby but mial coś do tego ??

Pewnie, że nie
tylko te przesądy to chyba taka magiczna otoczka ślubu- więc jeśli ktoś ma ochotę moze przestrzegać wszytskich- ale nie można dać się zwiariować

Karolina_kkk

Ja nie kierowałam się przy wyborze terminu niczym szczególnym.  Nie wierzę w przesądy no i lubię czarne koty:D

[Natalusia]

Kurczę, ile to się można dowiedzieć nowego tutaj - o tym wystawieniu butów do złapania szczęścia to nie słyszałam 

Ja też mnóstwa przesądów i zwyczajów nie znałam dopóki nie przeczytałam o nich na forum

Ja i narzeczony nie jesteśmy przesądni, pewnie niektóre rzeczy się przewiną, ale bardziej dla śmiechu albo dla "tradycji" niż z powodu wiary w przesądy. Zresztą my bierzemy ślub 13 dnia miesiąca w roku 13! Więc jak najbardziej przesądom wbrew

[Precelek]

Invis - najważniejsze, że nie w piątek

[Buuuś]

wiecie co - jak by ktos chciał wszystkie ale to wszystkie uwzgledniac przesady to mysle ze do slubu by nie doszlo panna młoda wyladowała by w psychiatryku a pan młody nie chciał by miec szurnietej zonki hehe dla całej otoczki ślubu moze byc cos pozyczonego czy niebieskiego ale trzeba umiar zachowac bo kto przy wchodzeniu do koscioła w tych wszytskich emocjach bedzie pamietał żeby prog przekroczyc ta a nie inna noga

Karolina_kkk przepraszam,że tak późno ale coś ostatnio zaganiana w pracy jestem. Dla mnie wybór był bardzo prosty. Chcieliśmy jak najszybciej a ze względu na to,że nie mieszkamy w pl musieliśmy ostudzić nasz zapał i spojrzeć na to realnie. A najrealniej wyglądał początek roku-jakoś tak na zimę nie chciałam (znów do lata czekać nie chciałam). Spojrzałam w kalendarz a w tym roku moje urodziny przypadają w sobotę no i mamy datę. Przynajmniej chłop nie będzie miał problemu w połapaniu się z rocznicami,urodzinami itp. Minus taki,że jeden prezent będę dostawać hehe.

Przesądna nie jestem i oprócz "coś niebieskiego, starego....." nie słyszałam o innych ślubnych przesądach i szczerze nawet nie mam ochoty zaprzątać sobie nimi głowy.

maala89 widzę,że wybrałyśmy tą samą salę

burberry84 to będę z niecierpliwością czekać na  Twoją relację z wesela

[Karolina_kkk]

burberry84 - to sporą imprezkę urodzinową sobie wyprawiasz w tym roku ;p

maala89 oczywiście,że zdam relację zawsze się komuś może przydać
Karolina_kkk a wiesz standardowo rodzinka, znajomi buhhahaah tak poważnie to urodzin w ogóle nigdy nie wyprawiałam, no oprócz 18-tki więc sobie odkuje te wszystkie lata

Witam
Nam data również podpasowała w moje urodziny Jesteśmy na etapie decydowania się na sale, już wszystkie, które chcieliśmy obejrzeliśmy.  Teraz musimy przedyskutować i podjąć decyzje gdzie:)

coś tu cicho się zrobiło, czyżby Was troszkę przymroziło W walentynki pozostaną równe dwa miesiące do ślubu aaaaaaaaaaaaaaa szok jak to szybko zleciało. Póki co zestresowana nie jestem, pierdołami się nie przejmuje i będzie zajefajnie

Ehh. 2 miesiace ja jeszcze troche poczekam. Wspaniale uczucie,co? U nas ssporo do zrobienia jeszcze. Teraz wrzucam na luz bo czekam na zaproszenia,ksiege gosci i zawiadomienia. Czekam na cieplejsze dni. Bedzie trzeba ogarnac ogrod i teren wokol bo to dosc duzo czasu nam pochlonie a tym bardziej ze zalezy mi na pieknym otoczeniu w trakcie poprawin bo sa u mnie na ogrodzie .

Pandi u nas też jeszcze mnóstwo do załatwienia ale nic na to nie poradzę. W pl będę za tydzień i będzie to gorący czas przygotowawczy. Zapewne gdybym była na miejscu jakoś inaczej bym to przeżywała. Poprawiny na ogrodzie hmmmm bardzo fajny pomysł tym bardziej,że to już końcówka czerwca więc będzie cieplutko. Ja tam zawsze lubiłam takie prace w ogrodzie, świeże powietrze, można się troszkę odstresować:)
My poprawin nie robimy w ogóle. Rodzina PM jest z daleka i w niedzielę będą już wracać. Zjemy z nimi późne śniadanie o 12-tej, potem pewnie do mojej rodziny pojedziemy troszkę posiedzieć i tyle.

[dariaaa]

Witajcie!

Od jakiegoś czasu przeglądam forum i postanowiłam się dołączyć
Nasz termin to 8. 09. 2012
Ślub odbędzie się w parafii Wniebowstapienia Pańskiego na Osowej Górze
Wesele organizujemy w Park Hotel na Nakielskiej w sali restauracyjnej - moim zdaniem o wiele bardziej przytulnej i klimatycznej
Grał nam będzie Dj Mario
A zdjęcia robił SnapShot
Jak narazie zdążyliśmy zamówić obrączki - chodz to wcale nie było takie łatwe  
Przed nami jeszcze nauki przedmałżeńskie - również wybieramy się do bazyliki. . 
Oraz wszystkie inne formalności. .   



A no i mam już sukienkę, muszę ją tylko troszkę 'przerobić' tak, aby była MOJA.  Znacie może jakąś dobrą krawcową, która zna się na rzeczy?
Wszelkie informacje będą mi baaardzo pomocne.   

burberry84 jak tam? juz w pl??

dariaaa mamy tego samego fotografa świetny wybór .

I ja przyłączam się do pochwał dla fotografa - choć ja już to stwierdzam PO FAKCIE Cudowny człowiek i niesamowita pamiątka...

[dariaaa]

Co do fotografa to mam przeczucie, że będę baardzo zadowolona. 
Ale tymczasem mam straszny problem ze znalezeniem DOBREJ i sprawdzonej krawcowej.  Dziewczyny, czy słyszałyście o kimś dobrym. 

Please HELP   

[Myszk@]

dariaaa fajnie, że jesteś nareszcie ktoś z OSG ślubujący w tej samej parafii zdecydowaliście się już może na oprawę muzyczną ślubu i strojenie kościoła??

[dariaaa]

Strojenie kościoła standardowo - przez zaprzyjaźnioną panią ks.  proboszcza.  Byłam w listopadzie na targach ślubnych i wyglądało to całkiem przyzwoicie.  Cena 550 zł - dla tej konkretnej parafii 50 zł rabatu.  Generalnie koszt i tak dla mnie przesadzony, no ale czego się nie robi mam nadzieje, że tego dnia bedzie ślubował ktoś jeszcze w tym kościele i koszty sie rozłożą na kila par. . .
A swoją drogą wy chyba ślubujecie 2 tyg poźniej - będziecie mieli okazje zobaczyć na żywo jak stroją

Co do organisty to jak narazie jestm przerażona, ponieważ tej straszej pani bezurazy ale nie chce.  Czasami na maszach słyszałam bardzo fajnego organistę, ale nie mogę teraz na niego trafić.  A ty masz już jakieś plany odnośnie oprawy muzycznej?

[Myszk@]

my też nie chcemy pani Danki u nas będzie grał mój kumpel Marcin - on kiedyś grał w kościele na dole (u Kolbego), ale z racji spraw zawodowych musiał zrezygnować i teraz grywa od czasu do czasu. Z tego co wiem, to czasami grywa też u nas (właśnie w zastępstwie za p.Dankę)

Hmm w sumie nie zastanawiałam się nad tym wcześniej, ale teraz dałyście mi do myślenia. U mnie w kościele organistka też nie jest najlepsza. Jaki mniej więcej jest koszt opłacenia organisty "z zewnątrz"? Jak załatwia się to z księdzem?

[Precelek]

My mieliśmy na slubie zespół jednej z naszych forumek. Zespół nazywa się FIdelis i zazwyczaj grają na mszy o 9 30 w Kościele na Placu Wolności. Ja byłam zachwycona, mąż też i goście również.

Pandi już wróciłam
 był to bardzo owocny wyjazd, protokół z księdzem spisany-teraz tylko spowiedź i zapowiedzi, ustalenia z restauracją, garnitur już kupiony czeka-mój mężuś świetnie w nim wygląda. Tort zamówiony, z organistką już rozmawialiśmy(dała kilka propozycji) Jeśli chodzi o strojenie kościoła to jak byliśmy w pl zadzwoniła do nas jedna dziewczyna. Okazało się,że tego dnia biorą ślub aż trzy pary(byłam w szoku bo to mało weselny okres) Teraz mam się kontaktować mailowo. Troszkę się tego obawiam bo ja stawiam na biel, gorzej jak ktoś będzie chciał inne kolory. Do tego nie lubię przepychu ale mam nadzieję,że jakoś się dogadamy. Suknie przymierzyłam i okazało się,że trzeba zwężać bo schudłam-krawcowa upomniała,że mam teraz trzymać wagę hehehehehe.  Także resztę spraw już mailowo załatwiać będziemy a alkohol, owoce jak przyjedziemy na ślub. AAAAAAAAAAAA właśnie księgę gości muszę zamówić na allegro.
Czy któraś z Was kupowała już gdzieś i wie jaka jakoś papieru itp

My mieliśmy na slubie zespół jednej z naszych forumek. Zespół nazywa się FIdelis i zazwyczaj grają na mszy o 9 30 w Kościele na Placu Wolności. Ja byłam zachwycona, mąż też i goście również.

Dziękuję Ci Precious Miło słyszeć, że się Wam podobało...
Ostatnio niestety obowiązki rodzinne, zawodowe i naukowe zmuszają nas do odpuszczenia grania Ale kontaktować się można zawsze- może da się coś wymyślić