ja juz tego sikania mam kuż...a dosyć...
jeszcze w duzym pokoju ok, mam wypoczynek z ekoskóry
ale u Małego w pokoiku zlał mi sie na łózko i cholera tzreci dzień piorę wersalkę
nie dość,że to długo schnie, to w ogóle masakra...
dobry film leci na TVP1
u nas jakoś leci
M. w morzu, to jestem słomiana wdowa
marcel coraz lepiej mówi
liczy do 10 bez zająknięcia juz od dość dawna...
teraz lecimy z miesiacami
sticień, luty, maziec(chociaż częściej myli z majem i po lutym jest maj), maj lipiec,sierpień, wzresien, października nie potrafie zacytować, listopad,
ale myli mu sie kolejnośc
fukuję to dziekuję
i podsłuchuje dużo
wczoraj całą drogę do Biedronki mówił; gamoniu, gamoniu....
