myślałam,że jest juz lepeij
ale dzisiaj znowu go brzuszek bolał
najpierw biegunka, teraz za to nie mógł kupki zrobić...

Biedny, że też musiało się jakieś cholerstwo przyczepić!

no niestety...

[Martaxyz11]

ZNOWu ? ? ? ?       

[Wercia]

 

[asiek]

Cześć Mariolu!!!
Nadrobiłąm zaległości!!!
Trzymam kciuki za to,żeby ta mononukleoza się nie przyczepiał.
Z wyjazdami męża - to ii tak dobrze,e nie po kilka miesięcy  2 tygodnie szybko zlecą.

A co do wirusa obecnego - zdrówka Wam życzę!!!
Całe szczęście, że Marcel pije, bo Miłek środeni do picia i jak miał biegunkę,to miałąm sporego stresa!!

No ii pozdrawiam gorąco!!!

[Wercia]

Jak dzisiaj się czuje Marcelek?

[martulka]

Mariolcia i co u was?

Jak dzisiaj się czuje Marcelek?

dzisiaj juz dobrze
poszliśmy na dwór
generalnie na spacerek w wózku i spacer koło wózka...
latał jak szalony.Tak żywe dziecko utzrymac te 3 dni w domu to była masakra. On ryczał pod drzwiami,ze chce na dwór.
Dzisiaj nawet trochę niedobry był...
Mialam go nie bić.Ale czasem jak dostanie klapsa jak juz porządnie przegnie, to chodzi jak w zegarku potem...
Z nocnikiem beznadzieja. Perfidnie sika w majtki...

[Wercia]

Mariolka cieszę się że Marcelkowi przechodzi 
A z nocnikiem trzeba dac czas Marcelkowi.... 

witam
dzisiaj rano zdjęłam pieluchę po nocy i o dziwo była suchutka.Co oznacza,że całą noc przespał i nie nasikał.Nawet udało mi się rano wysadzić go na nocnik. I nasikał. No ale za to później zrobił kupę w majtki. Najgorsze,że on nie chce kupy robić na nocnik.Musi gdzieś stanąć w kacie, w skupieniu i nie wolno mu przeszkadzać.Nawet gadać do niego, ani dotykac. A na nocniku się drze, jakby go ze skóry obdzierali...

A wczoraj myślałam,ze padnę z gnojka. Wziął sobie z łazienki wkładkę higieniczną. i wiecie co...? przyklejał sobie między nogami...
Niezłe co...?
wie do czego to służy

[Martaxyz11]

BRAWO Mariolu ja mysle ze juz lada chwila i bedzie sikła na nocniczek
a znajac marcelka to jego WYJATKOWO nie moza "zmuszac"- dac mu wolna reke  tak jak Ty robisz  i zobacz jaki efekt
sucha pieluszka to kolejny znak !!

a kupy... no wszystkiego nie mozna miec nie latasz z nociczkiem i nie musisz go JESZCZE myc

o nowej zdolnosci kojarzenia nie wspomne 

[Wercia]

Powoli i Marcelek będzie robił na nocnik
A numer z wkładną super

a z wkładką dzisiaj numer jeszcze lepszy. wkładał mi między nogi, wiedząc do czego służy
a gdybyście widziały jak sie pięknie umalował moimi cieniami Gosha
wział pędzelek do cieni, taki długi i po kolei jak mama wszystkie nakladał sobie i co chwile maczał pedzelek w cieniu
a teraz jest zajebiś...e umorusany, bo głównie czarnym cieniem operował

[Maja]

Marolka, ja odnośnie załatwiania grubszych spraw w kącie  już kiedyś cos takiego widziałam, to ma swoje podłoże/przyczyn e...jak załapię o co chodzi to napiszę

Już widzę też Twoją minę na nowy image Marcela

[Wercia]

Mariolka a zrobiłaś zdjęcie Macelkowi ?

[martulka]

Mariola wcale sie nie dziwię, że Marcela ciągnie na dwór, mój w ogóle najlepiej by do domu nie wracał.

Z pieluchami i sikaniem na nocnik jeszcze trochę i wszystko się unormuje, dobrze, że jestes konsekwentna.

A na kupę na nocnik też przyjdzie czas. Mój 3,5 letni chrześniak ładnie woła siku i lata do kibelka, a jak chce kupę to mówi "załóż mi pieluchę bo chcę kupę" a jak posadzisz go na kibelek to za cholerę nie zrobi i jeszcze zaparcia dostaje.

Ciekawa jestem jak Marcel się wymalował, na pewno wyglądał szałowo. On bardzo dużo czasu z tobą spędza i cię obserwuje stąd ta wiedza na temat wkładek i malowania cieniami

Marolka, ja odnośnie załatwiania grubszych spraw w kącie  już kiedyś cos takiego widziałam, to ma swoje podłoże/przyczyn e...jak załapię o co chodzi to napiszę

Już widzę też Twoją minę na nowy image Marcela

Boze !Mam nadzieję,że nie masz na myśli jakiegoś podłoża psychologicznego.I że to też moja wina, bo sie chyba powieszę...

Mariolka a zrobiłaś zdjęcie Macelkowi ?

nie...bo mój M. zabrał aparat...

On bardzo dużo czasu z tobą spędza i cię obserwuje stąd ta wiedza na temat wkładek i malowania cieniami Smiley

żeby mu tak nie zostało...
gdyby był dziewczynką to ok...Pojechałam do miasta rozejrzeć sie za czymś na wesele.
masakra...W nic się nie mieszczę.Zreszta z Marcelem to dup... , nie mierzenie
stęka, kwęka, wierci sie w wózku.Człowiek skupic sie nie moze

Proponowałyście duży dekolt, eksponujący biust.A co powiecie na taką kreację?ŁAdnie by mi było...?

[Wercia]

  ale dekold... 
Mariolka moim zdaniem to mąż by Cię nie pościł z takim dekoldem 
Buziaki i do "zobaczenia" po 14.06...

coś na poprawę humorku:

W pierwszej klasie pani wita nowych uczniów i zauważa, że trzech jest
 identycznych.
- Czy WY jesteście trojaczkami?
- Tak - odpowiadają dzieci.
- A jak się nazywacie?
- Krzysio - mówi piskliwym głosem pierwsze dziecko.
- Zdzisio - mówi piskliwym głosem drugie dziecko.
- Władysław - mówi grubym basem trzecie dziecko.
Pani pyta:
- A dlaczego WY dwaj macie takie cienkie głosy, a ty taki gruby?
- Bo mama miała tylko dwie piersi, więc ja musiałem pić browar

[asia]

Mariolka - dobry dowcip  Władysław wymiata hehe

Co do robienia kupki w kącie... nie wiem jakie to ma podłoże ale myślę, że to dobry objaw... Marcelek wie, że "takie sprawy" robi się w samotności... i wcale tutaj nie żartuję... Córeczka mojego brata (5 maja skończyła 2 latka) też tak robi - i nadal nosi pieluszki na co dzień... Marcelek robi postępy i już niedługo na pewno nauczy się załatwiać na nocnik.

[liliann]

Julka dwu i półletnia córa przyjaciółki też okres robienia kupki do nocnika poprzedziła okresem robienia kupki w samotności i w kącie. Potem od razu leciala do łazienki i kazała sobie pieluchę wymieniać i dupcię myć...i co lepsze sadzać na sedes....

A potem to już poszło i robi kupacza do nocniczka.

Julka dwu i półletnia córa przyjaciółki też okres robienia kupki do nocnika poprzedziła okresem robienia kupki w samotności i w kącie. Potem od razu leciala do łazienki i kazała sobie pieluchę wymieniać i dupcię myć...i co lepsze sadzać na sedes....

A potem to już poszło i robi kupacza do nocniczka.

ufff!...to chyba dobrze...
Mam nadzieję,że jakos to wszystko pójdzie...
Nudzi juz mi sie samej siedzieć w domu.Niech ten mąż juz wraca

[asiek]

Mariolu - nie stresuj sie tym nocnikiem.Najważniejsze,e Marcelek wie, do czego on służy itp itd.
Przyjdzie cas - to zacznie pięnie robić wszystko na swoje miejsce 

A próbowałaś nkłądkę na sedes? My mamy taką miękką (w castoramie kupowaliśmy) i najpierw Miłek w sklepie na niej siadł i kazał wziąć do domu, potem w domu było różnie, aż zaczął się ząłatwiac na kibelku.
A spróbuj jeszcze, tzn Marek szybciej,hihi - zrobić siusiu na stojąco - "JAK TATA" - u nas zadziałało.Kupy szły jeszcze w pieluchy, a on robił na stojąco siusiu.A czasami miał tylko kropelkę i "wyduszał" ją z siusiaka - myślałam,że pęknę ze śmiechu.

Każde dziecko a inny czas żeby pożegnac pieluchy.

No i brawa dla sprytnego i spostrzegawzegoo Marcelka!!
I zdrówka!!!

[martulka]

Mariola no to pojechałaś z tym dekoltem 
Kawał jak zwykle zajefajny

Mariola no to pojechałaś z tym dekoltem 
Kawał jak zwykle zajefajny

dzięki...
a co tam u was?
jak weekend spędzacie?

[Maja]

Mariolka - nie stersuj się qupą, ja tylko chciałam napisać, że to jest okres pzejciowy i dlaczego ak jest ale jakoś nie mogę załapać, gdzie ja to widziałam
Kawał, jak zawsze extra - a dekolt  nie wiem, czy Marek byłby zachwycony ale inni panowe na pewno

[Martaxyz11]

dekoldzik IDEALNY

Marta ja wiedziałam,że tobie ten dekolt sie spodoba...
że to jest to, co mi proponowałas...

Coś na poprawę humorku w poniedziałkowy ranek

W pewnej firmie prezesi postanowili zatrudnić sekretarkę zarządu. Oprócz odpowiednich wymagań osobowo?ciowych, okre?lili wymogi wizualne: "175 cm wzrostu, długie nogi, ładne piersi, blondynka...". Po rozmowach kwalifikacyjnych, wskutek selekcji pozostała im jedna kandydatka spełniająca te wymogi. Zadali jej pytanie:
- Jakie są Pani oczekiwania finansowe?
- 10 tys. złotych.
- Co? U nas 6 tysięcy zarabia Główny Księgowy!
- To dymaj...e księgowego!

[Martaxyz11]

  nooo 

Mariola jak tam pogoda u Was ?