
ślicznego masz synka

szkoda że nie mam córusi

współczuję problemów zdrowotnych - bardzo bo wiem ile to sie trzeba nabiegać po lekarzach żeby to wszystko pozałatwiać
a alergia i AZS takie straszne nie są, da sie z nimi żyć ale czasem utrudniają
wiecie i tak teraz jest nieco lepiej bo są specjalne produkty dla alergików i skład wszędzie (prawie) napisany ale kiedyś... moja mama musiała sie nieziemsko namęczyć żeby mnie wykarmić, nie dość ze mleka nie mogłam to glutenu ani ciut ciut bo zaraz biegunki i szpital

a tu jeszcze czasy kartkowe...

powodzenia - aha i nie przejmuj sie głupim gadaniem
p.s. tez dwa tygodnie siedzialam w chacie wiec DOSKONALE Cię rozumiem