Autor Wątek: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia  (Przeczytany 816907 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9120 dnia: 1 Listopada 2010, 10:28 »
Marioluś, Ty jesteś naprawdę dzielna kobieta! Współczuję takich przeżyć, tulam Cię z całych sił!!!

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9121 dnia: 1 Listopada 2010, 16:28 »
jesteśmy
pół dnia spędzilismy na izbach przyjęc i w szpitalu
diagnoza:
Martynka zapalenie ucha(3 raz w swoim krótkim życiu)a drugi raz w ciągu jednego miesiąca,zielone gile, ropa z oczu
Gabrysia":infekcja gardła, zielone gile z nosa(bakteryjne), ropa lejaca sie z oczu


obie na antybiotyku

A to wszystko uważam nieopdowiednie leczenie mojej lekarki, która jest głównym zwolennikiem homeopatii
Ja też nie jestem za faszerowaniem antybiotykami, ale czasem jest tak,że niestety tzreba wkroczyć z antybiotykiem

spojrzałam na ksiażeczkę Martynki
i sprawa ma się tak,że pod koniec września poszłam z Martynką do lekarza:
najpierw pulneo(u nas to na moje dzieci nie działa-mówiłam jej,że po tym pulneo i tak wracamay z infekcją)
długo nie tzreba było czekac tydzien później wróćilismy do gabinetu z zapaleniem ucha i dostaliśmy antybiotyk augmentin
po kolejnych dwóch tygodniach, czyli 3 tygodnie z zielonym katarem, przepisała nam bactrim
niestety po tym żandej poprawy nie było, a nawet pogorszenie bo zaczęła sie lać ropa z oczu, białka mają pzrekrwione całe, powieki spuchnięte

i teraz na pogotowiu Gabrysia dostała augmentin
Martynka skierowanie do szpitala do laryngologa i dostała antyb. zinnat
lekarka radziła po wyleczeniu udac się prywatnie do laryngologa i wykonac wymaz, byc może ma streptococcus

"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9122 dnia: 1 Listopada 2010, 19:26 »
O kurcze Mariolka wspólczuję i dziewczynkom i Tobie!!Laryngolog to dobry trop, my niedawno usuneliśmy Poli trzeci migdał, który podobno siał jej niemiłosiernie, na efekty poczekamy do wiosny ale mam nadzieje, że będzie lepiej. Co do zapaleń ucha to może warto pomysleć o szczepieniach na pneumokoki, wiem, że to mega wydatek ale podobno dużo tych infekcji ucha to właśnie wina pneumokoków. Trzymam kciuki i życzę mega szybkiej popray. A co homeopatii to na moje dzieci jakoś nie działa... ;)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9123 dnia: 1 Listopada 2010, 19:35 »
dobry trop Nika...

i ten wymaz na steprococci też...pneumokoki to nic innego jak streprococcus pneumoniae...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9124 dnia: 1 Listopada 2010, 19:57 »
jednak laryngolog to laryngolog
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9125 dnia: 1 Listopada 2010, 20:10 »
pewnie..
w końcu ciągle siedzi w nosie i gardle...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9126 dnia: 1 Listopada 2010, 20:12 »
jednak uszy to do laryngologa
i taki zielony katar przez miesiąc też
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9127 dnia: 1 Listopada 2010, 20:17 »
Zdrówka zycze dla dzieciaczków.

Jezeli chodzi o zapowietrzanie sie to wiem co na ten temat, ja sie zapowietrzalam od malego bardzo, bardzo czesto, do tej pory jak moja siostra widzi jak moj syn placze to ma takiego stracha pamietając mnie wlasnie w takich momentach.....
Ja zapowietrzlama sie z kazdym placzem, mama wtedy wlasnie dmuchala mi w buzie, i najczesciej budzilam sie obok wanny, z mokra buzia, najlepiej wlasnie delikatnie zamoczyc reke i na buzke dziecka, na policzki pochlapac  ;)
Moj synek tez kilka razy mi sie zapowietrzyl, zwlaszcza jak byl malenki dzialo mu sie to bardzo czesto mam nadzieje ze mi z tego wyrosnie tak jak i ja wyroslam, z tym ze u mnie trwalo to dlugo bo gdzies do ok 7 r.z

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9128 dnia: 2 Listopada 2010, 09:27 »
Mariola zdrówka dla maluchów!!! Przeżycia z małą współczuję bardzo bo nie wiem co bym zrobiła wtedy... Tzn chyba próbowała reanimować. Jak Klusio był malutki to uczyłam się tego więc może nie byłoby tak źle ale moja psychika by pewnie na tym mocno ucierpiała ::) ::) ::)

Dziewczyny są cudne a co telewizora to mamy to co wy, nisko i też planujemy go powiesić na ścianie bo ostatnio coraz częściej zaczyna nam mały w niego uderzać :P

No i myślałaś nad tą szczepionką?


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9129 dnia: 2 Listopada 2010, 09:35 »
wiecie Ja bym chciała zaszczepić
owszem
Ale to są koszta
jak dla mnei sporem,przy trójce dzieci i jednej pensji
w tym miesiacu na leczenie dzieci wydałam 370zł(dla mnie to sporo)
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9130 dnia: 2 Listopada 2010, 09:39 »
Ja rozumiem.... dla mnie przeziębienie wiąże się z nerwami bo 30zł na leki to dużo teraz. My teraz musimy zaszczepić ostatnie pneumokoki i infarnix = 440zł a dla nas to jest aż niemożliwe no i nie wiem co zrobimy... będzie trzeba się zapożyczyć ale musimy zaszczepić. To ostatnie dawki


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9131 dnia: 2 Listopada 2010, 09:48 »
No koszt faktycznie duży, ja to rozumiem, sama mam z tym problem, ale szczepię, bo szczepienie Poli procentowało. Niestety koszty leczenia to masakra, my w październiku na leczenie tylko Lenki starciliśmy 1000 zł. masakra, leki, prywatne wizyty, nebulizator itd. Jak dla mnie to mega koszt...ale co zrobić...teraz przed nami ostatnia dawka hexy i pneumokoki, dodatkowo druga dawka ospy Poli, no i ja na ospę musze się zaszczzepic, nawet nie licze ile za to wyjdzie...a niedługo święta. Dlatego rozumiem Cię Mariolka doskonale, jedna pensja i trójka dzieci to niezła gimnastyka!!


Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9132 dnia: 2 Listopada 2010, 10:00 »
Mariolka, naprawde wspolczuje..
miałaś przeżycie..

a co do szczepien, to ja przy 2 pensjach i 1 dziecku jeszcze nie zaszczepiłam na pneumo.. tylko, że moj mały to nie choruje.. jak juz cos, to meczy go katar..  wiec nie mam takiego parcia..
ale wiem, że kasy jest ciągle mało..

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9133 dnia: 2 Listopada 2010, 11:31 »
wiesz mojej szwagierki córka też ciągle ma zapalenie ucha
poszła z nią prywatnie do lekarza i co jej powiedziała?
że ona zaleca kuracje 3 mies antybiotyku!!!!!
podobno to działa cuda

póki co sie nie zgodziła na to
ja jej ciągle mówie żeby ją zaszczepiła na te pneumokoki ale jak grochem o ściane
zresztą co sie dziwić jak zafundowała dwójce swoich dzieci szczepionki sanepidowskie

najgorsze że ich stać na wyjazd na narty, latem nad morze...................

każdy ma inne priorytety

mariolka gdyby nie kasa z chrzcin to my tez nie mielibyśmy na szczepienie majki
a mam tylko jedno dziecko do zaszczepienia

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9134 dnia: 2 Listopada 2010, 14:35 »
Ja tez szczepie tylko kalendarzem szczepien nic ponad, i nie dlatego, że żałuję kasy, tak mi poradził baaaardzo zaufany lekarz z duzym doświadczeniem i tak działam, każdy ma swoje przemyslenia w tej kwestii, także nie ma co oceniać po samym fakcie jakimi szczepieniami szczepi dziecko...
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9135 dnia: 2 Listopada 2010, 15:42 »
demko ale co innego jeżeli dziecko nie choruje, nie chodzi do żłobka, przedszkola itd. Bliźniaczki nie pierwszy raz borykaja się z zapaleniem ucha, a jakie to jest bolesne to kto miał ten wie. Ja miałam w wieku 6 lat i do dzisiaj pamiętam ten ból, porodowy zapomniałam, a tamtem nadal mi w głowie siedzi. Sama mam w rodzinie przykład dziecka, które do 3 lat nie chorowało wcale, no nic jej nie brało, więc i na nic jej nie szczepiono, zawsze mi ją za wzór stawiano, bo taka mega odporna, nie to co moja Pola, w momencie kiedy mała poszła do przedszkola czar prysł, w  ciągu roku chorowała uwaga 27 razy, z cego większość z temperatutrą ponad 39, otarli się o drgawki, w szpitalu byli dwa razy i teraz doszczepiają ją na wszystko co mogą. Bo jak się okazało szczepienie na pneumokoki prawdopodobnie ustrzegło by ją przed zapaleniami oskrzeli itd. Oczywiście ja rozumiem brak kasy, tak jak napisałam mi też jest ciężko, ciułam z czego się da. Twój wybór Demko również szanuję, ale powiedz szczerze nie zaszczepiłabyś gdyby Oliwka chorowała na zapalenia ucha?


Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9136 dnia: 2 Listopada 2010, 17:47 »
Mariola jak masz mozliwosc to radze zmienic lekarza dziewczynek
przeciez u mnie jak ide z malcami do lekarza to pierwsze co sprawdza to uszy...
z podawaniem zinnatu zapewne masz klopot u mnie nim strasznie pluja;/
ucaluj maluchy:*
PS blizniaczki to urocze łobuziary ;P

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9137 dnia: 2 Listopada 2010, 23:21 »
ja nawet nie che liczyć ile kasy poszło na leczenie "zwykłego" przeziębienia dla 3,5 osób....to pół to agatka, która prawie nic nie dostała oprócz cebionu mutli, psiku euphorbium do nosa (które były już w domu)....300 zł to lekką ręką poszło. jutro mamy kontrolę i sięzastanawiam ile tym razem wydamy. A zapewne coś wydamy, bo D. czuje się znacznie gorzej(a jutro weźmie ostatnią dawkę antybiotyku).

Mariolka strasznie wam współczuję...masakra jakaś. dobrze, że auto macie. wiem ze zapalenie ucha leczy się bardzo trudno i długo. zu raz miała zapalenie ucha ale z tego co u ciebie czytam to ona miała raczej "lekkie" bo zachowywała się normalnie tylko gorączka była bardzo wysoka i długo się utrzymywała. wiec rutynowo dostałam skierowanie dl laryngologa. Po 5 dniowej serii zastrzyków to zapalenie okazało się niedoleczone bo po dwóch dniach ponownie była seria zastrzyków i niemal groźba szpitala. Naszczęscie się udało tam nie trafić. Ale dzieć i tak miał traumę do obcych i wyjazdów. Tyle, że my przy każdej gorączcee dostawalismy skierowanie do laryngologa. Dla mnie to upierdliwe i za każdym razem psiocze ze w przychodni nie ma wziernika dla uszu, przynajmniej dla dzieci.

Mariolka, terasz będą świeta, mikołaj. Może powiedz rodzinie by zamiast prezentów dali kasę na szczepionki. Ile uzbierasz to uzbierasz, przekalkulujesz i może brakującą kwotę jakoś uciułacie i da radę za jakiś czas zaszczepić młode. Sama w podobny sposób zamierzam uciułać kase na szczepionkę przeciw pneumokoką  dla Agatki i fotelik dla Zu.



Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9138 dnia: 3 Listopada 2010, 08:51 »
Swoją drogą coraz bardziej wkurzam się, że za te wszystkie szczepionki płacimy tyle kasy, uważam, że skojarzone powinny być darmowe, pneumo i meingokoki również. Choćby tyle!!Tyle kasy zabierają nam z pensji i co?


Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9139 dnia: 3 Listopada 2010, 09:09 »
Nika moja Oliwka chodzi do przedszkola, ma kontakt z dziećmi. Jeżeli chodzi o kwestie szczepienia, gdybym miała 100 % przekonanie to bym zaszczepiła, a że nie mam- nie szczepię.
Jeżeli chodzi o zapalenie ucha, sama przechodziłam i wiem, że ból niemiłosierny, ale nikt nie zagwarantuje mi, że jak zaszczepię, to młodej nie dopadnie. Prosty przykład, koleżanka szczepi na co sie tylko da (takie mam wrażenie) a jej synek i tak choruje...
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9140 dnia: 3 Listopada 2010, 09:15 »
Demko nie masz przekoniania i ok, ja to szanuję. Moja Pola mega łapiąca wszystko z powietrza też choruje ale sądzę, że gdyby nie szczepienia to chorowałaby jeszcze bardziej. Nigdy np. nie miała zapalenia oskrzeli nawet wtedy gdy niemal cała grupa ze żłobka poległa na zap. oskrzeli lub płuc. To samo z uszami. Oliwka nie choruje, to super, zazdroszczę w pewnym sensie i trzymam kciuki żeby dalej tak było.


rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9141 dnia: 3 Listopada 2010, 09:43 »
Ja też obu nie szczepiłam na nic poza tym co obowiązkowe (a i to troche odpuściłam) i cały czas się zastanawiam czy szczepić czy nie...

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9142 dnia: 3 Listopada 2010, 12:25 »
My szczepiliśmy dodatkowo na ospę, a Marcel i tak ją miał :/ więc te szczepionki to o kant du..y rozbić.  ;)

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9143 dnia: 3 Listopada 2010, 14:50 »
moja pediatra zaleca takie szczepionki jak: pneumo i meningo.. ale o ospie nie miała dobrego zdania..
po 1) nie wiadomo czy 2 dawki chronia na 100%, może sie okazac ze po kilkulatach badan wyjdzie, że jednak nie starczaja i wtedy dawke trzeba bedzie powtórzyc..
i to jeszcze wcale nie daje pewnosci..
a jak dorosły facet zachoruje na ospe, to moze sie to zle skonczyc..
wydaje mi sie to logiczne..

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9144 dnia: 3 Listopada 2010, 14:56 »
My szczepilismy na ospe i dzieki Bogu bo:
1) Zuzia miala kontak z kuzynami w najbardziej zakazajacym momencie
2) Grzes mial polpascia, ktory zakaza ospa

Oczywiscie ospy nie dostala.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9145 dnia: 3 Listopada 2010, 17:33 »
Mój Szymek 1,5mca temu pierwszy raz w zyciu dostał antybiotyk - miał zapalenie ucha własnie. Dostał CECLOR i uwaga - po pierwszej dawce było juz swietnie, nic Go nie bolało. Takze wazne zeby lekarz dobrze dobrał antybiotyk.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9146 dnia: 3 Listopada 2010, 20:21 »
to też aniu. Jak i ważne jest by dzieć pił ten antybiotyk.  Z Zu było gorzej, bo ona w  wieku 21 miesięcy nic poza wit D i Ibumu z leków nie tolerowała...siłą rzeczy musiała mieć zastrzyki. A to też nie za dobrze.

Tak sobie dziś myślałam o Tobie i o twoich dziewczynka Mariola... może po tej antybiotykoterapi podawaj im tran, engystol. o ile im już nie dajesz. może trochę je to uodporni. A może zaszczep je najpierw  przeciw grypie. tu juz koszt nie aż tak wielki.



Offline Aneczka 7

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.06.2007
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9147 dnia: 3 Listopada 2010, 20:43 »
Współczuję Tobie serdecznie z choróbskami.. Zawsze Marcel może przynieść jakąś bakterię z przedszkola.. Może warto pomyśleć o tranie albo jakiś witaminach na podniesienie odporności. Biedne laski z tymi uszami.. ja sobie nawet nie wyobrażam zapalenia ucha u dzieci.. Mariola trzymam kciuki za Ciebie i za dzieciaki - dasz radę!!
Ja młodego szczepiłam na co tylko można było. Na pneumokoki i meningokoki był szczepiony dopiero jak miał 3 lata - wtedy dawka jedna ale i tak finansowo babcia pomogła. Na ospę też epidemia była i w żłobku i w przedszkolu i teściowa miała półpaśca a młody nic. Żałuję tylko że nie szczepiłam na rotawirusa (nie wiedziałam wcześniej o tej szczepionce) bo był młody 2 razy w szpitalu na to. Zdania oczywiście podzielone odnośnie szczepień ale uważam że nie zaszkodzą a skoro może dzieciak słabiej przejść czemu nie..
Pomysł żeby rodzinka dała ciut kasy zamiast zabawek super bo cel szczytny!!

Trzymam kicuki - Mariola - kiedyś dzieciaki wyzdrowieją i będzie ok. 






Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9148 dnia: 3 Listopada 2010, 21:58 »
czuje się masakrycznie

wczoraj M. kupił w lidlu taka bułkę z hamburgerem zapakowaną do mikrofalówki
i się połakomiłam
i zatrułam sie chyba
strasznie w nocy wymiotowałąm, takimi chlustami
nie uwierzycie,ale poleciało mi nawet nosem.wymiotowałąm tyle razy,że nie zliczę
i rano tak się źle czułam,że nie mogłam stac na nogach. od wymiotów strasznie spuchł mi ten języczek w gardle i ciągle przez to miałam odruch wymiotny
do tego ból żołądka, zawroty głowy i mdłości
potem doszedł ból nerek
myślałąm,ze nie dojde z Marcelem do przedszkola

cały dzień leżę w łóżku i zdycham
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #9149 dnia: 4 Listopada 2010, 08:48 »
O kurde Mariola... współczuję :( Kuruj się szybko!