aaaa...nadrobilam - jestem i ja

...mam nadzieje, ze jeszcze przygarniesz kropka

...
wiec zaczne moze od poczatku

...
fajniutka z Was parka

...i te wlosy masz rewelacyjne

...mnie sie strasznie podobaja, wlasnie taki balejaz (czy jak to sie pisze), sama bym chciala ale za duuuzy cykor ze mnie

...
suknia SUUUPER!!! widze, ze nie tylko mnie maggie sottero sie podoba

...
co do dodatkow to ja tam jakos sie nie przejmuje i nie bede kupowac dodatkowo bolerka do kosciola...mysle, ze jak bede miala dluzszy welon to zasloni ramiona

...no i buty rewelacja!!! jak sie dobrze w takich czujesz to strzal w dziesiatke

...ja bym nogi polamala

...
a tesciowa - jak sama nazwa wskazuje zawsze zycie upszykrza...grunt to sie nie przejmowac, przeciez z nia pod jednym dache nie bedziesz mieszkac...a ona niech w koncu odepnie pepowine od synusia...
przygotowania ida jak burza, kurcze ja mam duuuzo mniej rzeczy zalatwionych i teraz sie zastanawiam czy bym nie musiala przyspieszyc

...