Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4076431 razy)

0 użytkowników i 44 Gości przegląda ten wątek.

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35340 dnia: 3 Grudnia 2014, 00:51 »
A ja nie daję jej ani obierać, ani tym bardziej kroić, za łątwo by się mogła pociąć ::)

Polecam rękawice kuchenna :p Nikola zakłada na lewą rękę rękawice, trZyma nią marchewkę, a prawa obiera, gdy obieracKa jej zjedzie to rękawice a nie skórę. Do krojeniA dostaje nóż obiadowy, pokroić nim natkę, czy ugotowane warzywa warzywa bądź jabłko

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35341 dnia: 3 Grudnia 2014, 05:39 »
Marta ja bym ja posmarowała tym kremem co na ciało. To co ze włoski bedą tluste, zmyje sie :)

Albo spróbuj emulsją emolium do ciała. Ma lekką konsystencję wiec powinno się dobrze wsmarować.

Daj znać jak sobie radzicie? Synek zazdrosny bardzo?

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35342 dnia: 3 Grudnia 2014, 08:13 »
Mój ma prawie 4,5 roku i pije mm, uważam, ze zdrowsze niż krowie, skoro lubi niech pije.

Warzywa obiera i kroi nozykiem do jarzyn, nigdy się nie skaleczyl. Zawsze jestem z nim i pomagam.

Z lodówki bierze sam najczęściej żółty ser, wodę, owoc czy jogurt, ale najpierw pyta czy moze.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35343 dnia: 3 Grudnia 2014, 08:23 »
Moja córka sama obsługuje lodówkę podstawiając sobie krzesło..inaczej padłaby z głodu w weekend kiedy jej rodzice śpią 8) (tak, tak, śpie a moje dziecko samo buszuje po domu).

"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35344 dnia: 3 Grudnia 2014, 08:29 »
samo otwieranie lodówki to raczej dla dziecka żaden wyczyn, mieliśmy w gościach rezolutnego dwulatka, który bez problemu otwierał zamrażalkę, bo jest na dole  ;) pytanie, co dziecko z niej bierze, u nas serki czy jogurty są na pierwszej półce, z której nawet bez podstawiania dzieci same sobie sięgną, krojenie czy smarowanie to już pod nadzorem, ale pamiętam, że  u syna w 4-latkach w przedszkolu to dzieci robily wiosenne kanapki czy owocowe jeże i nikt z pociętymi palcami do domu nie wrocił :) 

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35345 dnia: 3 Grudnia 2014, 08:50 »
Marta ja bym ja posmarowała tym kremem co na ciało. To co ze włoski bedą tluste, zmyje sie :)

Albo spróbuj emulsją emolium do ciała. Ma lekką konsystencję wiec powinno się dobrze wsmarować.

Daj znać jak sobie radzicie? Synek zazdrosny bardzo?

Bede lada dzien w pl to sobie kupie emulsje emolium wlasnie, tym kremem co mam to sie nie bardzo da ja posmarowac, wszystko na wlosach siedzi.

Radzimy sobie dobrze, maly wcale nie jest zazdrosny, chyba za mlody na tojeszcze.... Ale jest przeslodki do niej, caluje ja, glaszcze, no super. Tylko niestety tez dzieli sie z nia wszystkim, musze pilnowac zeby jakiegos jablka nie dostala. A no i ona tez musi calowac wszystkie jego zabawki ;) no ogolnie jest fajnie.no i Lenka w jego ustach to ela, lub mlna :)


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35346 dnia: 3 Grudnia 2014, 08:57 »
A ijeszcze dotych kapci, Agatko zobacz sobie na all paputki. Moj w tym lata, sa super, skorzane i bardzo mieciutkie, dziecko chodzi jak na bosaka, a jednak cos ma na nozkach


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35347 dnia: 3 Grudnia 2014, 09:45 »
Hej dziewczyny, mam pytanie co do nawilzania glwki, z reszta cialka juz sobie poradzilismy, lekarz zalecil nam kremik, cis na zasadzie emolium i codzienne kapiele w wodzie z oliwka, wszystko nam przeszlo oprocz glowki, bo glowkie kremem nie smaruje, ten nasz krem jest bardzi gesty, a mala ma troche wlosow no i nie bardzo sie da. Oliwka na glowe nie pomaga, jakies pomysly? Przypomne tylko, ze chodzi ki o bardzo sucha skore ;)

A szampon nawilżający do mycia włosów? Może to pomoże?
Oliwka jednak potrafi wysuszać skórę...dlatego my na ciemieniuchę stosowaliśmy ten kremik
http://oillan.pl/krem-na-ciemieniuche




Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35348 dnia: 3 Grudnia 2014, 09:58 »
U Tosi z suchą skórą głowy poradził sobie w kilka dni szampon z emolium.

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35349 dnia: 3 Grudnia 2014, 10:29 »
Hej dziewczyny, mam pytanie co do nawilzania glwki, z reszta cialka juz sobie poradzilismy, lekarz zalecil nam kremik, cis na zasadzie emolium i codzienne kapiele w wodzie z oliwka, wszystko nam przeszlo oprocz glowki, bo glowkie kremem nie smaruje, ten nasz krem jest bardzi gesty, a mala ma troche wlosow no i nie bardzo sie da. Oliwka na glowe nie pomaga, jakies pomysly? Przypomne tylko, ze chodzi ki o bardzo sucha skore ;)

A szampon nawilżający do mycia włosów? Może to pomoże?
Oliwka jednak potrafi wysuszać skórę...dlatego my na ciemieniuchę stosowaliśmy ten kremik
http://oillan.pl/krem-na-ciemieniuche

Oillan mam plyn i wysusza ja, emolium bylo dobre, najpierw damy balsam, jak nie pomize to sprobuje jeszcze ten szampon z emolium, o ktorym pisze caril. Choc wolalabym czyms smarowac bo mycie glowy u takiego malucha szamponem nie usmiecha mi sie ;)


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35350 dnia: 3 Grudnia 2014, 10:31 »
Kubie  łuszczyła się wręcz skóra więc na początek używaliśmy parafiny http://oillan.pl/emulsja-natluszczajaca-do-kapieli zamiennie właśnie z kąpielami z dodanym olejkiem.
A głowę od pierwszych dni myjemy szamponem nawilżających http://oillan.pl/szampon-nawilzajacy, cały czas mamy jedną butlę :D Marta czemu nie uśmiecha Ci się myć głowy?




Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35351 dnia: 3 Grudnia 2014, 10:58 »
Jakos wygodniej mi ja po prostu zmywac tym co ma w wanience i tyle ;) lenistwo ;D


Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35352 dnia: 3 Grudnia 2014, 11:15 »
dziekuje za opinie.
Jesli pociagne to mm to nie bede zmieniac na kolejne, ba zawsze przy zmianach mielismy przeboje. wysypki, problemy z kupa, albo jej nie smakowalo i zonk. Krowie nie wywoluje zadnych problemow poki co.
Marta dzieki za stronke, wiem ze z tym wapniem dobre sa pestki, sezam itd (nieluskanego tu jeszcze nie znalazlam).
Mleko kupuje zwykle, pasteryzowane, tutaj nie widzialam uht szczerze mowiac,
Kiedys czasem w polskiej hurtowni bralam uht zeby miec zawsze do pieczenia/gotowania, ale odkad jestem w ciazy w ogole mnie mleko odrzuca  ::) wiec tylko zwykle dla malej kupie czasem.

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35353 dnia: 3 Grudnia 2014, 12:29 »
Moja jak sobie przypomni, to lubi sobie mrożonkę wyciągnąć i przyłożyć do czoła, bo kiedyś tak jej przyłożyłam jak się uderzyła i jej się spodobało ;)
Normalnie obsługuje lodówkę, podaje mi warzywa itd. Ale w kuchni nigdy nie jest sama. Dla siebie raczej nic nie weźmie, bo rzadko się zdarza, żeby sama z siebie chciała coś zjeść ;). No może poza pomidorem.

Offline masumi85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2503
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35354 dnia: 3 Grudnia 2014, 12:34 »
u mnie też chłopaki starsze korzystają z lodówki, zazwyczaj sięgają sobie serki do jedzenia. Czasami otwierają lodówkę na oścież i wybierają z czym będą jeść kolację. Z reguły wołają mnie żeby im coś przynieść, bo przecież po co wstać z łóżka i sie pofatygować jak matka to może zrobić za nich :-D.
Ale ich nie wyręczam, bo wtedy nic innego bym nie robiła jakbym tylko któremuś musiała cos przynosić
Kubuś 10.10.2008,          Kacperek 09.07.2010        Aleksander 11.10.2013

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35355 dnia: 3 Grudnia 2014, 13:05 »

Ale ich nie wyręczam, bo wtedy nic innego bym nie robiła jakbym tylko któremuś musiała cos przynosić
Dobrze, że nie wyręczasz ;) Nie to co moja teściowa ze swoim 45-letnim synkiem mieszkającym u mamusi. Przynosi mu banana, a jak on zje to leci po skórkę, żeby się Pan nie musiał podnosić  ::)

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35356 dnia: 3 Grudnia 2014, 13:23 »
Dziewczyny, jak to jest z sankami, jest sens coś takiego kupować?

http://allegro.pl/polskie-sanki-z-oparciem-pchaczem-i-spiworkiem-i4855493481.html

czy lepiej zwykłe sanki? Śpiwór potrzebny dla 2 latka? Rok temu nie kupiliśmy sanek, na dłuższe wyprawy Adi jeździł w wózku jeszcze, a na spacerki na nóżkach... Teraz nie wiem, czy to nie za późno na takie sanki... Bo on i tak nie wysiedzi w nich jakoś długo, a poza tym ten śpiwór to chyba niepraktyczny w tym wieku, no bo co, w butach go nie wsadzę to niego... A bez butów bez sensu, bo zaraz będzie chciał wychodzić...

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35357 dnia: 3 Grudnia 2014, 13:25 »
My mamy takie 30-letnie, metalowo- drewniane, bez oparcia, pchacza i śpiwora i dzieci z nich korzystają od 2 r.ż., a nawet wcześniej, jakoś nigdy nie było problemu, zjeżdżały na początku z górek z mamą albo tatą, w tym roku młody też na nich pozjeżdża :)


Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35358 dnia: 3 Grudnia 2014, 13:25 »
Tez o takich sankach myslimy..


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35359 dnia: 3 Grudnia 2014, 13:36 »
Nasze sanki mają oparcie i pchacz demontowany. Sanki z alu więc super lekkie i Lila bez problemu może je wciągać na górki  ;) - waga ok.4kg
Siedzisko drewniane (z płyty) bo cieplejsze niż tworzywo
Nie brałam śpiworka, tylko materacyk (śpiworek miałam od kogoś z wózka i też się nadał)
Myślę, że w tym roku sam materacyk wystarczy.

Tak wyglądają, tylko materacyk niebieski



Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35360 dnia: 3 Grudnia 2014, 13:39 »
podobne do tych co wkleiła selena kupiliśmy w zeszłym roku i ja jestem zadowolona
łatwo się pcha i dodatkowy plus ze dziecko mam przed sobą więc go nie zgubię ;) i zauważę jakby zachciało mu się z w trakcie jazdy zsiąść
ten pchacz mozna u nas zdemontować więc sanki będą służyły później
my dokupiliśmy jeszcze takie foliowe ochronne coś, świetne jak bardzo wiało, syn wyglądał jak w bolidzie ale się cieszył że mu nie wieje po twarzy bo on delikates i strasznie tego nie lubi...
folia o którą mi chodziło to takie coś
 http://www.google.com/search?q=folia+ochronna+do+sanek&prmd=ivns&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=jgR_VIWsJoT-ygOsrYHICA&ved=0CAYQ_AUoAQ#i=5



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35361 dnia: 3 Grudnia 2014, 14:02 »
Właśnie włączyłam tvn24 i słyszę, że wybudzili ze śpiączki tego malca po hipotermii...
Otworzył oczy i podobno "jest obrażony" na lekarzy ;)
Aż mnie dreszcze przechodzą...

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35362 dnia: 3 Grudnia 2014, 18:55 »
Mnie takie sanki się nie podobają.  Kupiliśmy zwykła metalowo drewniane z oparciem jak miał 2 latka i 2 miesiące. Nie kładlam żadnych kocy czy materacy.  Ciągalusmy go, zjeżdżał sam z małych gorek,  nawet wciąga sam, z zasady na kolanach :-D

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35363 dnia: 3 Grudnia 2014, 19:12 »
Właśnie wróciliśmy z lodowiska i było duuuuzo lepiej. Byliśmy ponad godzinę, zero upadków i już sam stoi :-D
Dziśbbył tylko jeden chłopiec około 7 lat i miał kask :-) Czyli nie jest tragicznie u nas ;-)

Obok mamy stok sztucznie nasniezany i mały Wyszalal się. Szczęśliwy okropnie, po oczywiście lody i pełnią szczęścia.

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35364 dnia: 3 Grudnia 2014, 19:21 »
Dziewczyny, jak czyścicie dywany w pokoju dzieci?

SKusiłam się za namową męża na dywanik u dziewczyn - ok uroczo wygląda, ciepło w nogi czy plecy jak się położy - ale to dywan typu shaggi - za chiny tego nie wypiorę tak by mi maluch nie wyżarł reszty proszku/płynu/pianki z dywanu.

On jest czysty wizualnie, ale na pewno gania w nim stado drobnoustrojów
Czy jak go wywalę na strych i pootwieram okna to go przymrozi na tyle by te małe żyjątka wybić?
Przy ilu stopniach toto umiera?
Zamrażarka odpada bo dywan ma chyba 1,5m  ::)

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35365 dnia: 3 Grudnia 2014, 19:23 »
Dziewczyny, jak czyścicie dywany w pokoju dzieci?

SKusiłam się za namową męża na dywanik u dziewczyn - ok uroczo wygląda, ciepło w nogi czy plecy jak się położy - ale to dywan typu shaggi - za chiny tego nie wypiorę tak by mi maluch nie wyżarł reszty proszku/płynu/pianki z dywanu.

On jest czysty wizualnie, ale na pewno gania w nim stado drobnoustrojów
Czy jak go wywalę na strych i pootwieram okna to go przymrozi na tyle by te małe żyjątka wybić?
Przy ilu stopniach toto umiera?
Zamrażarka odpada bo dywan ma chyba 1,5m  ::)

U nas taki:
http://allegro.pl/dywan-akrylowy-crayzole-zoo-dino-love-120x170-i4841114341.html
crayzole :) gruby, ale włosie krótkie, porządny wyrób :)


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35366 dnia: 3 Grudnia 2014, 19:29 »
Dziewczyny, jak czyścicie dywany w pokoju dzieci?

SKusiłam się za namową męża na dywanik u dziewczyn - ok uroczo wygląda, ciepło w nogi czy plecy jak się położy - ale to dywan typu shaggi - za chiny tego nie wypiorę tak by mi maluch nie wyżarł reszty proszku/płynu/pianki z dywanu.

On jest czysty wizualnie, ale na pewno gania w nim stado drobnoustrojów
Czy jak go wywalę na strych i pootwieram okna to go przymrozi na tyle by te małe żyjątka wybić?
Przy ilu stopniach toto umiera?
Zamrażarka odpada bo dywan ma chyba 1,5m  ::)

U nas taki:
http://allegro.pl/dywan-akrylowy-crayzole-zoo-dino-love-120x170-i4841114341.html
crayzole :) gruby, ale włosie krótkie, porządny wyrób :)

Doksik jak Ci się podoba to super :) w moim guście nie jest, zresztą, ja nie pytałam kto co ma a jak zabić roztocze itd itp.

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35367 dnia: 3 Grudnia 2014, 19:31 »
a przepraszam, nie doczytałam :P :P :P


Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35368 dnia: 3 Grudnia 2014, 19:32 »
jeśli konkretnie chodzi o roztocze to prosze
"Najkorzystniejszą dla rozwoju populacji Dermatophagoides pteronyssinus temperaturą jest 23°C, choć mogą rozwijać się w zakresie temperatur od 17°C do 30°C. W niskiej temperaturze dorosłe osobniki szybko giną. Tylko 15% populacji Dermatophagoides farinae przeżywa w temperaturze 2°C przez 168 godzin, a 40% w temperaturze -15°C w ciągu 6 godzin. W temperaturze -25°C po 6 godzinach giną wszystkie okazy Dermatophagoides pteronyssinus i Dermatophagoides farinae"
dlatego alergikom nie sa polecane dywany czy wykładziny, bo muszą być duże mrozy,zeby sie ich pozbyć (co innego maly pluszak, bo go można wrzucic właśnie do zamrażalki)

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35369 dnia: 3 Grudnia 2014, 19:33 »
Marta, doksik Ci zasugerowała zmianę dywanu ;D

Użyj sody oczyszczonej.
odświeżanie dywanów i wycieraczek - równomiernie posypać sodą dywan lub wycieraczkę, zostawić na noc, rano powierzchnię odkurzyć
http://dziecisawazne.pl/dom-bez-chemii-cz-1-soda-oczyszczona/

Możesz też go co jakiś czas wymrozic. Też mam shahiego w salonie od niedawna i właśnie czas na czyszczenie.