Autor Wątek: Za co nienawidzimy teściowe?...  (Przeczytany 51822 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #90 dnia: 7 Listopada 2010, 22:49 »
oj to się nazywa "zimny wychów"  ;D

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #91 dnia: 7 Listopada 2010, 23:03 »
Zimny wychów na całego!!Moja szwagierka ma specyficznego teścia i zawsze jak się jej córce coś stanie (choćby malutki siniaczek) to jej teść z wyrzutem pyta "a ty gdzie wtedy byłas?" na co ona kiedyś już mocno wkurzona odparła " u sąsiadki na kawie, jak zwykle, dziecka pies pilnował". Mina teścia bezcenna.


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #92 dnia: 6 Grudnia 2010, 22:58 »
Moja teściowa zadzwoniła ostatnio do męża z pytaniem co robimy na święta.
Mąż jej na to ,że robimy święta u nas w domku i zapraszamy całą moja rodzinę.
Na co teściowa oznajmiła,że ona idzie na święta do znajomych i tyle.
Co autor miał na myśli??
Podejrzewamy,że chciała wzbudzić w nas emocje, może litość,żebyśmy ją zaprosili.
Nie wiadomo, ale wiem,że podczas tej rozmowy powiedziała podobno taki tekst do męża :" teraz masz nową rodzinę, nową mamę i nowego tatę".
Śmieszna kobieta, bo mojego męża pozbawiła ojca już 30 lat temu wyrzucając faceta z domu....
A już miałam 2 miesiące spokoju od niej....

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #93 dnia: 7 Grudnia 2010, 21:41 »
Napiszę tylko jedną rzecz... Na Nasz ślub wszyscy wzięli własne aparaty - oprócz mojej teściowej. Ona robiła zdjęcia tylko w domu PM'owi... Dostaliśmy później zdjecia od rodziny - wszystkie podpisane "zdjęcia kasi i pawła" itp, nawet moi rodzice... Ale zdjęcia od teściowej nosza nazwę "ślub Pawła". Niby drobnostka...ale ja też tam do jasnej ... byłam!!! :(
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #94 dnia: 7 Grudnia 2010, 21:53 »
Kaassia - może teściowa JESZCZE nie zauważyła ;) Powinnaś wziąć te fotki i DOPISAĆ : I KASI

Offline Sarna

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #95 dnia: 7 Grudnia 2010, 23:05 »
Napiszę tylko jedną rzecz... Na Nasz ślub wszyscy wzięli własne aparaty - oprócz mojej teściowej. Ona robiła zdjęcia tylko w domu PM'owi... Dostaliśmy później zdjecia od rodziny - wszystkie podpisane "zdjęcia kasi i pawła" itp, nawet moi rodzice... Ale zdjęcia od teściowej nosza nazwę "ślub Pawła". Niby drobnostka...ale ja też tam do jasnej ... byłam!!! :(

A Twoj maz co na to? Powinien jej oddac te zdjecia i nagadac do sluchu...

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #96 dnia: 8 Grudnia 2010, 00:06 »
Hehehehehe, Kasia, uśmiałam się.
Moja do dziś dnia pyta o fotki ze ślubu i wesela i jakoś się ich doprosić nie może.
Jakoś mało jest domyślna, bo nie domyśliła się,że jej po prostu nie chcemy dać fotek, no i mało domyślna, bo swojego aparatu nie wzięła,żeby swojemu synkowi porobić foteczki, wtedy by miała;P

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #97 dnia: 8 Grudnia 2010, 11:12 »
w sumie dlaczego jej tych zdjęć nie chcecie dać?
tak pytam z ciekawości?
chyba bardzo jej nie lubicie, skoro na Wigilię też jej nie zapraszacie?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #98 dnia: 8 Grudnia 2010, 11:20 »
To chyba mojej nikt nie pobije , placilismy sobie za slub sami (tzn rodzice tylko za gosci, bo bardzo sie chcieli jakos dolozyc) mniejsza o to, wiec fotografa oplacalismy sami, tesciowa tak zrobila zeby fotograf do mnie nie przyjechal na zdjecia kiedy sie ubieram a bylo wszystko zgrane tak ze ma byc o tej i o tej porze, ale "kochana" tesciowa przekabacila go 3 raz, i nie pozwolila mu jechac, normalnie bylam taka wsciekla, moj P w aucie jadą do kosciola mnie ciagle przepraszal, a ona podobno po wszystkim kiedy to moj maz jej powiedzial pare razy dosadnie co zrobila , poplakala sie i powiedziala ze ona przeciez nie wiedziala , normalnie   juz wtedy mi wlazła pod skóre >:(,

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #99 dnia: 8 Grudnia 2010, 11:29 »
A po co mam dawać jej zdjęcia?
A taka kara, a co!;)
Nie chce, żeby pokazywała mnie swoim koleżanką i żeby się śmiały ze mnie i wytykały, że tak zle, że mogliśmy inaczej tak jak tesciowa chciała...
Już wystarczy ,że mocno mnie obgadują.
Poza tym mam satysfakcje,że ja mam coś czego ona pragnie;P

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #100 dnia: 8 Grudnia 2010, 11:36 »
fajnie... ::)
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #101 dnia: 8 Grudnia 2010, 12:37 »
Hmmm...  ::) ::) ::)

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #102 dnia: 8 Grudnia 2010, 12:54 »
Widać, że bardzo nienawidzisz teściowej. No ale Ty najlepiej wiesz jaka Ona jest, więc wiesz co robisz :)

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #103 dnia: 8 Grudnia 2010, 19:27 »
A ja Ciebie Loluś świetnie rozumiem, bo my też nie zamierzamy dawać teściowej żadnych zdjęć. Nie dołożyła nam ani grosza, rzucała się, co ona by jeszcze nie chciała żebyśmy my zrobili, kogo zaprosili itd...za fotografa zamiast ona, to płacili moi rodzice! a ona miała tutaj swój aparat i specjalnie go nie brała, bo powiedziała, że przecież jest wynajęty fotograf to po co ona ma brać?!
Nie mam mowy! Nie dam jej ani jednego zdjecia, które zrobił fotograf a tym bardziej goście z mojej rodziny!
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #104 dnia: 8 Grudnia 2010, 23:33 »
A my od A do Z sami wszystko organizowaliśmy, biegaliśmy i za wszystko sami zapłaciliśmy.
Ona mnie nie cierpi, wiec figa z makiem dla niej;P

Offline krysiAK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2835
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 lipca 2011
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #105 dnia: 19 Stycznia 2011, 19:19 »
Cudowny watek!!! To sie tez przylacze, bo niestety na cudowna tesciowa nie trafilam...
Hmmm....ale od czego zaczac?
Ogolnie, jak nie ma w poblizu mojego P., to sie calkiem niezle dogadujemy :)
Bo P. to sie ciagle z nia kloci, ale tak to jest jak jest dwoje dzieci, z czego corcia jest wazniejsza i jeszcze jak sie nie da niczego kobiecie wytlumaczyc. Bo z jednej strony przytakuje, by z drugiej i tak zrobic po staremu.
Slub i wesele oplacamy sam :) ŹLE, bo ona by chciala (tylko po to, by wszystko bylo po jej mysli).
Moja sunkia za droga, bo ona zna krawcowa i one moge mi suknie uszyc...MUSZA byc rekawiczki...oczywiscie, ze nie bedzie.
MUSI byc kamerzysta...Nie ma, bo my nie chcemy.
MUSI byc wodka Finlandia...dobrze, bedzie Pan Tadeusz.
I tak w kolko >:(
A ogolnie, to mieszkamy daleko (zagranica), wiec czesto do nas nie dzwoni, moj P. do niej tez nie. Kochana mamusia dzwoni tylko wtedy, gdy cos chce :mdleje:
A ja staram sie bardzo zachowywac kulturalnie i tylko raz!!! przez 6lat, raz!!! na nia nawrzeszczalam...

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #106 dnia: 19 Stycznia 2011, 23:02 »
Raz na 6 lat, oj to jesteś lepsza ode mnie!!!
Ja nagadałam teściowej już po 8miesiąćach znajomości;)

Jak fajnie,że tak daleko mieszkacie od teściowej ...

Offline krysiAK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2835
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 lipca 2011
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #107 dnia: 19 Stycznia 2011, 23:28 »
Tez sie ciesze, ale co z tego jak kazda rozmowa P. z mama przez telefon konczy sie awantura...
A kazdy dzien spedzony w jego domu, to tez karczemne awantury...Nawet w swieta :(

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #108 dnia: 21 Stycznia 2011, 22:32 »
Ale fajny watek, oj bede tu pisac o poczynaniach mojej ukochahahahahanej teściowej.
Ostatnio przyjechala chora do mojego dziecka, wujek akurat trzymal Marcela na rekach a ta chce go brac, ja na to "niech mama go nie bierze jak jest chora" i chop synka na rece biore.
Nie mija pół godziny karmie malego cos gadamy a ta mi nagle wyrywa prawie z rak dziecko no puscilam i sie wscieklam, wyszlam mówie mężowi że ona nie rozumie jak sie do niej po polsku mówi.
Mąz wkroczyl do akcji wział synka.
Mija nastepna chwila trzymam na rekach Marcela a ta zaczyna go calowac normalnie zagotowalo sie we mnie, dopiero 9 letnia bratanica meza mówi babciu ale ty jestes chora.
 Ona na to "no wiem, ale nie moge sie powstrzymac...ble ble ble."
No ku... dziecko by zrozumialo a ona nie.
Wiecej poopowiadam gdy bede sama w domu a maz nie bedzie mi do laptopa zerkał :)

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #109 dnia: 23 Stycznia 2011, 12:00 »
mikoala, bosko ;) narażać dziecko, bo "ona nie może się powstrzymać"...

O mojej by można wiele pisać... a nerwów mi szkoda.

No ale jedna sytuacja jeszcze przed ślubem, bo po ślubie to ja się nie mal całkiem odcięłam żeby się już nie denerwować.
Dwa dni przed ślubem wieczorem jak już padaliśmy na twarz, dokładnie jak skończyliśmy z P. robić tablicę z rozstawieniem stołów i rozsadzeniem gości oraz winietki, teściowa zadzwoniła, że jeszcze jedną osobę musimy tam wcisnąć, zacisnęliśmy zęby i jakoś wszystko udało się przerobić, poprzestawiać. Minęło 24 h, o 22.00 dzień przed ślubem (już po dekoracji sali, rozłożeniu winietek, ustawieniu tablicy) znów telefon, że właśnie tej osobie co ją wcisnęliśmy czyli jej przyszłej drugiej synowej, się nie podoba w którym miejscu ona siedzi i my musimy jeszcze raz wszystko pozmieniać... Nie zgodziliśmy się, a na weselu zobaczyliśmy, że winietki są poprzestawiane przez szwagra i jego towarzyszkę (widzieliśmy jak się wymykali z sali przed weselem), teściowa po naszych pretensjach stwierdziła, że jak zwykle przesadzamy.



Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #110 dnia: 24 Stycznia 2011, 12:39 »
Ale bezczelność, wrrr, to az tak jej zalezało zeby podlizac sie przyszlej synowej?
« Ostatnia zmiana: 24 Stycznia 2011, 12:44 wysłana przez Anjuschka »

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #111 dnia: 1 Marca 2011, 11:36 »
O Matko !
Tez mam wredna tesciowa ...a raczej taka ktora ma wszytskichw  du...pie tylko ona sie liczy!

Na szczecie mieszkam z mezem w irl , wiec mamy daleko do siebie :P.Do tego ja jestem z bydg , a R rodzina mieszka kolo Lublina.

Przed weselem przyjelali mojego meza rodzice zeby pomoc nam w przygotowaniach.Na to wyszlo ze moaja mama im obslugiwala!Rozumiem faceta ze nie zrobi cos w kuchni, ale zeby kobieta nie pomogla przy obiedzie!?
Nie dosc ze mielismy tyle spraw do zalawtienia , bo jak mieszka sie daleko od Polski , i zalatwia sie slub i wesele to trzeba sie streszczac szybko.

Pare dni przed slubem mowie do meza mamy , zeby ogolila nogi i pachy bo jak tak na slub syna, a ona ze nigdy w zyciu ze ona nie lubi sie golic :-\.
W dniu slubu kiedy juz stalam w sukni powiedziala do mnie :Agatko specjalnie dla ciebie ogolilam sie  :mdleje:.NMyslalam ze tam padne !!
Do tego w dniu slubu stwierdzila ze musi wziasc tabletki na uspokojenie  ::) i tym sie chwalila , to jeszcze w dniu weselu popila sobie ostro!
Nie dosc ze w kosciele stala w sukieneczce na ramkach , bez bolerka to do tego bez stanika :mdleje:.Podkresle ze ona cycek nie ma !

To to jeszcze luzik , za to w poprawiny dala czadu!
Moja mama po weselu mowi do niej i meza starszej siostry , aby przypilnowaly pana od autokaru , aby zaczekal na wszytskich gosci.
(Tesciowa chciala spac w hotelu z goscmi , poimo tego ze zapraszalismy do moich rodzicow do domu, a po co , zeby popic).
Dzien poprawin , goscie stoja przed hotelem , czekaja na autokar ... co sie okazalo ?!Ze tesciowa ze swoja rodzinka , czyli corkami i synem pojechali pod sale weselna!!!Sami !!!A autokar taki duzy !!!
Wtedy to juz moja maa sie wkurzyla na maksa , bo nie dosc ze tesciowa miala wszytsko w du...pie to jeszcze pojechala sobie sama pod sale!
Moja mama na szczescie dogonila autokar.Ochrzanila najpierw kierowce ,  na co on biedny ze matka Pm kazala mu jechac  :mdleje:.Mama grzecznie przeprosila.
Podeszla do mnie mama , i zapytala sie czy moze ochrzanic matke meza , bo juz przegiela.Ja powiedzialam zeby jej powiedziala co o tym wszytskim myslimy!
Goscie czekali ponad 30 minut na autokar , do tego dodatkowe koszty ...
Tesciowa zaczela gadac jakies brednie , a najgorsze ze powiedziala : ee , a ja nie wiedzialam ze wy bedziecie na poprawinach  :mdleje:.
Wtedy to i ja sie wkurzylam, mama wtedy sie wkurzyla, wybuchla na nia ... a ta w ryk!
Nawet na sale nie weszla :mdleje:.
Wszyscy goscie zaczynaja jesc obiad , a tesciowej i corek nie ma .. bo biedna ryczala juz podpita!
Wyszlam do niej i mowie zeby przyszla bo jak to tak , a starsza siostra meza mowi przy mnie do tesciowej : to nie moglas jej cos powiedziec niech spada  :mdleje:.
Noo ok zlalam to i powiedzialam zeby przyszly bo moj maz czeka.

Dzien po poprawianach nawet na obaid niechciala wejsc bo powiedziala ze nie nawiodzi mojej matki , tak przy mnie mowila!
Nikt nie chce od meza strony przyjechac do nas , odwiedzic meza , bo mieszkamy z moimi rodzicami.
Ok jak nei chca to nie , zaoszczedzimny kase !Nie musimy im biletow kupowac i tyle!
A ja na zlosc im bede mieszkala tak dlugo z rodzicami jak sie da  :P.Zwlaszcza ze moj maz nie chce sie wyprowadzac, wiec wychodzi na to ze moi rodzice tacy zli nie sa  :P.


Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #112 dnia: 2 Marca 2011, 10:45 »
Wow, Agulla...to ta Twoja teściowa to chyba wygrywa plebiscyt na najgorszą teściową w dniu ślubu  :przytul:
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #113 dnia: 2 Marca 2011, 12:59 »
kasiu mozliwe  ::) :P.

Njgorsze jest to ze przed weselem mialam caly czas nadzieje ze ona tak sie nie zachowa ... ze bedzie ladnie sie zachowywac i w ogole ... jaka ja bylam glupia  ::) ze tak sie pomylilam!Po tym wszytsim co zrobila na poprawinach , zwlaszcza za to ze mnie zjechala , teraz nie moge nawet na nia patrzec ... jak ostatnio bylam w Pl u niej , gdy zadawala jakies pytanie odpowiadalam , albo tak , albo nie .. i tyle.
Wczesniej ja nawet lubialam , myslalam ze ona taka rozrywkowa jest , ale kiedy trzeba sie normalnie jak czlowiek zachowac to bedzie potrafila ... a jednak nie  ::).


Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #114 dnia: 4 Marca 2011, 13:45 »
Wiem... I nie dziwię Ci się wcale...
Całe szczęście, że tak daleko od niej mieszkasz ;)
My na szczęście też daleko od mojej mieszkamy i jakoś sobie z tego tytułu nie krzywduję...będziemy ją myślę odwiedzać regularnie....ale tylko raz na jakiś króciutki czas :P
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #115 dnia: 4 Marca 2011, 14:06 »
Moja przyjechala wczoraj jak ja bylam w pracy maz z dzieckiem w domu siedzial, pootwierala mi okna bo cieplo jej, bo trzeba przewietrzyc (no jak ktos ubiera grube welniane golfy i kurtki przy takiej pogodzie to wiadomo ze sie zgrzeje i smierdzi na odleglosc).
Skutek tego taki, ja nieprzespana noc bo mały co chwile sie budzil ma katar i zatkany nos.
Juz jej moja mama zwrócila uwage ostatnio ze w tym pokoju co jest dziecko ma nie otwierac okna, to ta idiotka jak zawsz swoje.

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #116 dnia: 4 Marca 2011, 14:17 »
Zrobiłabym porządną awanturę...taką naprawdę fest!
Albo by więcej nie przyjechała i byłby spokój...albo by sie uspokoiła... ;)
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #117 dnia: 4 Marca 2011, 14:21 »
Właścicielem mieszkania w którym mieszkamy jest teściowa i ogólnie mam przesrane. Przyjeżdża sobie kiedy chce tzn. kiedy mnie nie ma i maż z małym w domu.
« Ostatnia zmiana: 4 Marca 2011, 17:13 wysłana przez Anjuschka »

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #118 dnia: 4 Marca 2011, 14:28 »
O kurcze...no to gorzej...
Ale wiesz..ja jestem strasznie dumną wojowniczka, wiec chyba bym jej powiedziała co o tym myśle, i że jak ma tak zamiar robic to ja to pieprz....i wynajmujemy mieszkanie a ona niech sobie to swoje gniazdko w nos wcisnie, skoro tak ma sie zachowywać, bo łaski nikomu nie robi :P
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #119 dnia: 4 Marca 2011, 14:48 »
A mąż to przepraszam gdzie był w tym czasie? Okien nie mógł pozamykać???

Właścicielem mieszkania gdzie ja mieszkam też jest moja mama i nie ma nawet klucza. Ba bez pytania i pozwolenia progu nie przekroczy.