Autor Wątek: Za co nienawidzimy teściowe?...  (Przeczytany 51429 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #120 dnia: 4 Marca 2011, 15:19 »
Nie ma co się z taką nawet patyczkować... Mój mąż też jest często za łagodny w stosunku do "mamusi"... a to nie ma co, trzeba facetów zdopingować, wyjaśnić i niech swoje kochane mamusie pilnują.
Ja ostatnio co raz ostrzej się stawiam przeciwko mądrościom mojej teściowej i mężuś chcąc nie chcąc w końcu zauważa, że mam rację i też walczy ;)
Powiem Wam, że nie widziałam mojej teściowej ponad dwa miesiące i co raz lepiej się czuję w takim stanie rzeczy :D Chociaż i tak w tym czasie mnie potrafiła z równowagi wyprowadzić kilka razy... np kupując nam trzeci czajnik elektryczny (pytając się nas wcześniej czy chcemy i otrzymując odpowiedź negatywną), zawalając nas ciuszkami dla dziecka, których mamy nadmiar (a tyle innych rzeczy by nam się przydało, o czym wspominaliśmy milion razy) i nie mamy już miejsca na inne ciuszki w komodzie, wciskając nam obrobione pieluchy tetrowe, cały czas próbując nas namówić na męczenie się z przewijaniem dziecka w pieluchy tetrowe  (jak ktoś chce to niech sobie używa tetrowych, ale ja nie widzę sensu w takim rozwiązaniu) ::)



Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #121 dnia: 4 Marca 2011, 22:06 »
Mój maż zarzuty wobec matki traktuje prawie jako zarzuty wobec siebie. Jakos przed slubem mama byla be,czesto sie z nia klócil a po slubie nagle taka super. Spytałam czy ona czesto teraz bedzie tak przyjeżdzac to powiedzial ze sama mam jej sie spytac. kiedy powiedziałam ze przychodze z pracy chce odpoczac tymbardziej ze nocy nie przespalam od ponad 8 miesiecy to stwierdził ze to jego matka i ma prawo przyjeżdżac kiedy chce.
Porażka na maksa ostatnio co przyjeżdza to my sie klócimy.
Castia dobrze ze tesciowa kupuje, bo moja przyjeżdza tylko popatrzec na dziecko i mnie wkurwiac. Maly odkad sie urodzil dostal 200zł na chrzciny i 50 pod choinke na pampersy.
Pieluchy tetrowe nie to nie dla mnie nie wyobrazam sobie tego.
« Ostatnia zmiana: 5 Marca 2011, 08:05 wysłana przez Anjuschka »

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #122 dnia: 4 Marca 2011, 22:17 »
Szczerze, wolałabym by nic nie kupowała niż specjalnie kupowała rzeczy nam nie potrzebne by pokazać, że ma w czterech literach nasze zdanie i kompletnie nas nie słucha  ::)

mikoala, współczuję że mąż ma taki stosunek... może w końcu zrozumie... jak go jego mamusia sama wkurzy ;)



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #123 dnia: 5 Marca 2011, 07:56 »
Szczerze, wolałabym by nic nie kupowała niż specjalnie kupowała rzeczy nam nie potrzebne by pokazać, że ma w czterech literach nasze zdanie i kompletnie nas nie słucha  ::)

poczekaj co będzie po narodzinach wnuka...
to jest moment, który często uaktywnia babcie  :) powodzenia i stanowczości życzę...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #124 dnia: 5 Marca 2011, 08:57 »
Dzięki ;) już nie mogę się doczekać  8)  ::)



Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #125 dnia: 7 Marca 2011, 08:43 »
Dokladnie tak jak pisze Liliann  ;D

Ja mam niestety tak samo jak mikoala.

Dlatego tez chce dopisac do moich wypocin , ze nie trawie jak przyjezdza bez zapowiedzi!!!!! wtedy kiedy ona chce.

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #126 dnia: 7 Marca 2011, 13:38 »
Nie cierpie jeszcze za to ze cały czas traktuje mnie jak intruza, jakbym nie nalezala do rodziny, zreszta dla niej synowe to nie rodzina. Bo ja jestem bee niedobra że je mlodszego synusia zabralam, a ze nie ma meza to teraz nie ma swojego zycia. Do tej pory jeszcze sie z tym n ie pogodzila.

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #127 dnia: 7 Marca 2011, 13:49 »
Aż się boję co to będzie, jak będziemy mieli dziecko.
Na razie mam PRAWIE spokój od dnia ślubu od teściowej.
Po ślubie jakoś ucichła nieco...

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #128 dnia: 9 Marca 2011, 14:37 »
Fakt...mężczyźni dość często traktują zarzuty wobec ich 'mamusiów' jakbyśmy co najmniej oskarżały ich samych o największe zło...
Mój bardziej broni mamy niż siebie - mimo że przyznaje, że przesadziła...szkoda tylko że zawsze jest "ale". Bo kiedy ja cos zrobie nie tak, to juz "ale" nie ma...

Chociaż powiem Wam, że ostatnio byliśmy u teściowej - i było wyjątkowo miło!  :szczeka:
Aż byliśmy w szoku... ;)
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #129 dnia: 9 Marca 2011, 18:06 »
Ja wczoraj od teścia dostałam (poprzez męża) prezent na dzień kobiet, oczywiście kupowany przez teściową - dwa pudła czekoladek z alkoholem. Nie ma to jak kobietę w ciąży obdarować czekoladkami z alkoholem  ::) Szczególnie kiedy im ostatnio próbowałam wytłumaczyć szkodliwość alkoholu w ciąży (potraktowali mnie jak psychiczną). Moja miłość do nich ciągle rośnie :-X



Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #130 dnia: 9 Marca 2011, 18:13 »
Czekoladki z alkoholem  :mdleje: ... Brak slow.


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #131 dnia: 9 Marca 2011, 20:41 »
a długą maja datę ważności???
wrzuć do lodówki...przydadzą się...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #132 dnia: 9 Marca 2011, 21:21 »
krótki, nie zdążę skończyć karmić piersią ;) ale mąż je zje na pewno z wielką chęcią. Albo zostawię dla koleżanek, będę miała co na stół wystawić jak przyjdą ;D Zawsze są jakieś dobre aspekty czyjejś głupoty :P



Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #133 dnia: 10 Marca 2011, 14:50 »
No dokładnie...
Oni po prostu podarowali Ci prezent, żebyś mogła go komuś wręczyć w razie potrzeby, zamiast wydawać sama pieniądze, bo przecież teraz to macie mnóstwo wydatków ;) hahaha
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #134 dnia: 10 Marca 2011, 20:20 »
Chciałabym nieskromnie zauważyć, że za jakiś czas to my będziemy teściowymi... i powiem Wam, jako mama dwóch mężczyzn, że na samą myśl, że przyjdzie taka jedna z drugą i mi moich synków zabiorą to mi skóra cierpnie ;)

Mojej teściowej daleko do ideału... fakt, kulminacja mojej wrogości nastąpiła po urodzeniu się Nikosia... ale od tego czasu, po odpowiednim ustawieniu (jej) i nastawieniu (moim) teraz jest okej. Wie, że  tak robię po swojemu, więc często woli odpuścić... nauczyła się :P

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #135 dnia: 10 Marca 2011, 20:55 »
Moja mama mi to czesto mowi  :P ale ja wiem ze będą dobrą tesciową , byleby moj synek byl szczescliwy, nie będę wchodzic mu w parade ale tak mnie wychowali rodzice, i zawsze szanowali moje decyzje.

A jezeli chodzi o ustawienie "tesciowej" to niestety nie wszystkie sa reformowane  ;), moja niestety nakreca męza, jak jest chwilka spokoj to zaraz znowu robi sie ciekawie, ale ja sobie nie daje mimo wszystko.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #136 dnia: 10 Marca 2011, 22:00 »
to zacznij od męża...
co znaczy w ogóle "nakręca"...

Nie potrafię tego rozumieć jak chłop, który zakłada rodzinę słucha się mamusi i daje się "podprowadzać".
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #137 dnia: 11 Marca 2011, 13:17 »
No niestety, ale jak całe życie mamusie uczyły, że mama jest tylko jedna i że żon moze mieć wiele a momusie jedna i o mamusię trzeba dbać...to później tak sie bajka kończy
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline krysiAK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2835
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 lipca 2011
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #138 dnia: 11 Marca 2011, 13:58 »
 :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje:
I tylko tyle...

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #139 dnia: 11 Marca 2011, 16:14 »
Myślę, że jak ktoś ma szacunek do swojego dziecka to złą teściową nie będzie ;)



Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #140 dnia: 11 Marca 2011, 16:22 »
to zacznij od męża...
co znaczy w ogóle "nakręca"...

Nie potrafię tego rozumieć jak chłop, który zakłada rodzinę słucha się mamusi i daje się "podprowadzać".


Wiesz przed slubem tego nie bylo, ja sama tego zrozumiec nie umiem, bo walkuje, rozmawiam z mezem, ale on jest miedzy mlotem a kowadlem, bo co z tego jak poslucha i jest jakis czas tak jak byc powinno, jak pojedzie do mamusi i ta znowu swoje, zreszta u mnie jest duza wina meza i teraz dopiero widze ze on sie nie zmieni :-\

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #141 dnia: 12 Marca 2011, 11:23 »
nikola jakoś nie mogę uwierzyć, że nie było...
mam pewne doświadczenie w tym względzie, bardzo bolesne....dlatego w swoim mężu cenię to, że wysłucha swojej mamy, a i tak zrobi swoje czyli to co ustaliliśmy wspólnie lub co on uważa za stosowne.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #142 dnia: 12 Marca 2011, 15:48 »
A widzisz, a jednak  ;) i to nie tylko ja sie dziwie bo ja kiedys musialam sie meza prosic aby dzwonil do mamy a teraz sa na tel. co dziennie po kilka razy  ;), duzo sie zmienilo po narodzinach dziecka, maz i w sumie oni sa strasznie zazdrosni

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #143 dnia: 12 Marca 2011, 15:54 »
no to podziwiam za cierpliwość...
ja po jednej "mamusiowej akcji" wystawiłabym walizeczki za drzwi...

moment...o co zazdrośni???
znaczy się co? po narodzinach syna mąż poczuł ię odtrącony przez Ciebie i postanowił miłości i ukojenia poszukać u mamusi???

no to się na terapię nadaje...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #144 dnia: 12 Marca 2011, 16:22 »
O to ze mieszkamy z moja mamą i tesciowie maja mniejszy kontakt z dzieckiem , choc od poczatku byli codziennie  :-\

Na terapie to malo powiedziane.....

Moj juz mial walizki za drzwiami ;)

Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #145 dnia: 12 Marca 2011, 18:32 »
Lolcia dziekuje Ci za ten temat :-* :-*

Dziewczyny ja sama na terapie chodzilam 3 lata temu...,
musialam koniecznie porozmawiac z fachowcem bo chyba bym samobojstwo popelnila....
Poznalam go juz jakis czas temu,bylismy najpierw znajomymi..ojj dluuga historia.....
pojechalismy z jego mama ktora bardzo lubilam i ona mnie tez(tak mi sie wydawalo)na weekend do ich mieszkanka nad jeziorkiem...tam bylo mojego Pma kuzynostwo ktore zrobilo sobie tam wakacje(oczywiscie za  zgoda PMa rodzicow)byli tam z dzieckiem..,
wiadomo wakacje,dziecko....to i nie bylo tam niewiadomo jak czysto...
i co...matka Pma wkurzona strasznie...kompletnie nie zwrocila im uwagi,tylko przylazila do mnie i za plecami mi na nich gadala...
wracajac w niedziele z tamtad powiedzialam jakies niewiadomo jakie slowo ktore nie podpasowalo mojej jeszcze przyszlej tesciowej i sie zaczela wiazanka....
ze moja rodzina to nie jest ich poziom...
ze jestem szatanem....
ze wprowadzilam do ich rodziny szatana...
ze jestem zimna,sztywna,bezczelna,niewychowana....
ze rozbijam ich rodzine...
ze moj przyszly pm przeze mnie nie szanuje rodzicow.. przestal sie usmiechac...jest ciagle wystraszony<hahaha>
ze on byl takim idealnym i przykladym chlopcem a zachowuje sie jakby w niego szatan wstapil...
 kazalam jej zatrzymac auto jak stalam wysiadlam i pieprznelam drzwiami...
ona nie pozwolila mu wysiasc...
zadzownilam do taty przyjechal po mnie...tak strasznie plakalam....
ja naprawde myslalam ze wszystko miedzy nami jest ok..
fakt zaglaskuje mojego faceta...ale on ma rozbita rodzine i ona cala milosc przelala na niego i staralam  sie to uszanowac...w ciagu 5 min uslyszalam tyle ciezkich slow...ktorych nikt w zyciu o mnie nie mowil...
na codzien jestem usmiechnieta..staram sie pomagac ile moge ludziom...
obracam sie w gronie ludzi...jestem osoba lubiana...
lubia spedzac ze mna czas....nikt nigdy mnie tak nie obrazil...
i mojej rodziny tez...nie ich poziom....
najgorsze ze wybaczylam...i co chwila spotykam sie z upokozeniem...
On juz nie mieszka z matka ale tydzien temu mialam
"powtorke z rozrywki"....
tylko doszly slowa ze ja ubieram sie elegancko a moj Pm jak szuja....
ze nie dbam o niego...
ze dlaczego On gotuje a nie ja... ???(lubi i tyle)
ze w ogole do nich nie przychodzi i to moja wina..bo ja mu nie pozwalam...
ze ja nie pozwalam sie im kontaktowac...ze ona dzowni a ja zabraniam mu odbierac...
to wszystko jest kompletnym klamstem!!!!!!!!!!!1
on nie chce do niej chodzi bo nie chce sluchac jej smecenia,
ja go sama wywalalam z domu ze poszedl posiedzial,chcialam z nim isc..
ale on chodzic tam nie chce w ogole.....ona twierdzi ze to przeze mnie...
w ogole takie cuda sie u nas dzieje..
moj tata zalatwil mu prace na zakladach...
ona powiedziala ze sie nie zgadza zeby on tam pracowal bo sie za truje i umrze :mdleje: :mdleje:
i moj Pm z nia walczy..bo ona powiedziala ze jej po trupie tam pojdzie pracowac...no smiech na sali...
mowi ze mam dekoracje slubna zmienic bo jej rodzina nie bedzie do dekoracji pasowala :mdleje:
czy to jest normalne??

przepraszam za tak dlugiego posta

:*:*:*


Offline krysiAK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2835
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2 lipca 2011
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #146 dnia: 12 Marca 2011, 18:42 »
 :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o
Gdyby mi matka mojego PM powiedziala kiedykolwiek cos takiego nigdy w zyciu by mnie juz na oczy nie zobaczyla!!!
Takze podziwiam Cie za umiejetnosc wybaczenia jej...
A czy Twoj PM broni Cie jakos przed nia???

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #147 dnia: 12 Marca 2011, 19:43 »
O Matko !!!
Moja tesciowa jaka jest to jest , juz wole moja ktora ma w du...pie wszytkich i wszytsko , niz taka jak Ty  :o.

Podziwiam Ciebie ze wybaczylas jej ... bo ja bym juz nie chciala nawet jej widziec ::).



Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #148 dnia: 12 Marca 2011, 21:46 »
Współczuję... Twoja teściowa to jak połączenie mojej z moją szwagierką...  :-X



Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Za co nienawidzimy teściowe?...
« Odpowiedź #149 dnia: 13 Marca 2011, 00:31 »
Ojej strasznie ponizajace slowa, Twoja teściowa musiala by razem z moja udac sie do psychiatry, tak zycia plynie trzeba sie pogodzic z tym ze "oddaje sie" syna synowej