Witamy!
Dwa dni temu odbyło się nasze wesele, naturalnie w "Zaciszu". Innej opcji nie braliśmy pod uwagę. . dlaczego??
otóż na terenie Zagłębia nie ma sali tak doskonałej pod tyloma względami. Skąd to wiem?? otóż miałam przyjemność poznać Zacisze nie tylko na podstawie zdjęć i opinii innych ale również"od zaplecza" mam tutaj na myśli pracę kelnerki dzięki której poznałam wielu genialnych ludzi pracujących w Zaciszu największe wrażenie zrobili na mnie kucharze, którzy oprócz tego, że wkładają całe serce w swoją pracę to swoim stylem bycia i poczuciem humoru potrafią doprowadzić do łez. Szkoda tylko, iż jedynym momentem kiedy można ich zobaczyć na sali jest pokaz z płonącym udźcem, który robi piorunujące wrażenie na wszystkich gościach a jego smaku po prostu nie da się zapomnieć. Choć sala prosperuje stosunkowo niedługo to organizację tego najważniejszego dnia mają opanowaną do perfekcji. Następnym aspektem, który warto podkreślić jest praca kelnerów, którzy oprócz tego, że są bardzo pracowici są również zawsze życzliwi i pomocni. Trudno nie zwrócić uwagi na wyjątkowo gustowny wystój całego obiektu zarówno wewnątrz jak i zewnątrz budynku wyjątkowo przydatny jest drewniany grill bar wraz z całą swoją oprawą (skalniak i drewniany mostek) znajdujący się obok sali.
Podsumowując chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania dla nas tak wspaniałej imprezy a w szczególności kierowniczkom pani Agacie i Marlenie:)