Autor Wątek: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj  (Przeczytany 35626 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Miya

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 231
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09-07-2011
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #360 dnia: 28 Lutego 2011, 17:34 »
U nas poprawiny wychodziły tyle co normalne wesele. ;) Ale nie ze względów finansowych, ze względów rodzinnych można to tak ująć.

Offline badgirl86
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27 sierpnia 2011
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #361 dnia: 1 Marca 2011, 11:59 »
Witam, można dołączyć? Zobaczyłam Twój wątek dopiero wczoraj, ale przeczytałam cały.

Wyszłoby Wam taniej gdybyście robili poprawiny w tym samym hotelu co wesele.

Podoba mi się, że macie swoje wizje, marzenia i wytrwale dążycie do tego, żeby je zrealizować. Wszystko na pewno wyjdzie pięknie. Zdecydowanie jednak jestem przeciwna amerykanizacji (choć studiuję filologię angielską) i porzucaniu polskich tradycji. Ja i moi znajomi jesteśmy w Waszym wieku, a mimo wszystko kręcimy nosem jak nie ma na weselu tradycyjnego rosołu.

Piszesz, że robisz to wszystko z myślą o gościach, żeby się przenieśli w inny świat itp. Ale czy jesteś pewna, że oni się w tym świecie odnajdą? Też jestem dziewczyną nowoczesną, z dużego miasta i lubię mroczne klimaty. Fanką rpg nie jestem, ale w Diablo lubię pograć. Jakoś jednak ni jak nie przemawiałaby do mnie taka forma wesela. Jesteś dziewczyną światową jak widzę, ale pamiętaj, że robisz wesele w Polsce, dla polaków, którzy jednak wolą coś co jest im dobrze znane. Czy jesteś pewna, że oni przyjdą tam po to, żeby towarzyszyć Wam w tym ważnym dniu, czy może po to, aby zobaczyć wielkie show?

Poza tym, to już taka rada od serca, bo naprawdę nie chciałabym, żeby tyle starań poszło na marne. Menu wygląda smakowicie, ale jak do tego dodamy sushi, różne słodkości i drinki to może z tego niezły sajgon wyjść. Obawiałabym się, że część gości może się tym wszystkim zamulić i po prostu pójść spać (szczególnie w chill out'owym pokoju, a niektórzy mogą się za przeproszeniem najzwyczajniej porzygać... A chyba nie chciałabyś, aby wesele się skończyło zbyt szybko. Wiesz, to się tak mówi: "znam swoich gości, wiem że można na nich liczyć." Ale przy tylu nowościach każdy będzie chciał wszystkiego spróbować, zaszaleć. I to szaleństwo może się źle skończyć, z niekorzyścią dla Was przede wszystkim. Jak ludzie normalnie wpierniczają schabowego i śledzie i popijają wódką to znają swoje możliwości, żeby wytrwać do końca. Tutaj finał imprezy może być naprawdę różny.


Offline Miya

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 231
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09-07-2011
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #362 dnia: 2 Marca 2011, 00:55 »
Witam! :)
Jasne proszę. :) Im nas więcej tym weselej. ;)
Hotel za poprawiny chce normalną cenę wynajmu sali, menu itd. nasza opcja była tańsza. Jednak chodzi tutaj o względy rodzinne nie finansowe, jak pisałam. :)
Nie porzucamy polskich tradycji, jednak nie ograniczamy się tylko do nich. Ja uważam, że styl ślubu powinien być związany ze stylem PM, tym jakie życie prowadzą, jakie mają pasje itd. Wydaje mi się, że to wszystko w tej naszej wizji jest. Ale oczywiście każda z nas jest inna, więc i poglądy na to jak swój ślub zorganizować są inne i to jest fajne.
Tak jestem pewna, że goście się odnajdą w tym świecie. :) Tak jak pisałam przeważająca część naszych gości to nasi przyjaciele, znamy ich na codzień, wiemy jakie mają zwyczają, co lubią, co jedzą, gdzie bywają itd. Nie jest tak, że nagle podajemy gościom np. sushi a połowa z nich nigdy nie widziała czegoś takiego na oczy a druga próbowała i nie lubi. Żeby daleko nie szukać na ostatnim sylwestrze mieliśmy i tradycyjne potrawy i sushi i owoce morza i inne "dziwne" rzeczy i obyło się bez takich sensacji, dlatego mam nadzieje, że i u nas będzie spokojnie. :)

Jak już jesteśmy przy temacie jedzenia, to pokaże Wam mój następny pomysł a mianowicie bufet herbaciano - kawowy. Wśród naszych gości dużo jest kawoszy a i znajdą się tacy, którzy mają dość specyficzne nawyki żywieniowe i piją np. tylko białą herbatę. Dlatego zaczęliśmy się rozglądać za kimś kto mógłby stworzyć jakiś fajny bufecik, kiedy spotkałam się z panią, która ten bufecik dla nas zorganizuje to byłam absolutnie "kupiona". Dawno nie widziałam takiej pasji w pracy.

Chcemy żeby bufet nawiązywał do klimatu baśniowego Alicji w Krainie Czarów. Nasza tablica inspiracji:



Na bufecie będą parzyło się w imbryczkach(takich motylkowych jak w prawym górnym rogu), oprócz tego z reszty herbat zrobimy ekspresówki, które będą wystawione i podpisane. No i oczywiście ekspresy do kawy itd. Do dekoracji użyjemy oprócz kwiatów też produktów, które będziemy podawać gościom a więc ustawimy wysypaną herbatkę w takich czarkach(pani specjalnie znalazła nam pod kolor przewodni) oraz np. konfiturki itd.

Dla wytrwałych zamieszczam pełną rozpiskę. :) Powiedzcie czy wszystko jest? :)

 Herbaty

 
 1 Assam Dagapur


Herbata doskonałej jakości, pochodząca z drugich zbiorów (lipiec-wrzesień). Starannie zwinięte brunatne liście z dodatkiem złotych tipsów dają napar o bogatym, dojrzałym smaku, mocny i intensywny, z lekko cierpkim akcentem i delikatną nutą korzenno-orzechową. Polecana smakoszom wyrazistych herbat. Świetnie smakuje z cukrem trzcinowym, mlekiem lub śmietanką, miodem, konfiturami, syropem owocowym.

2 Kenia Marinyn



Wyśmienitej jakości herbata o pięknych listkach z licznymi złocistymi pączkami. Po zaparzeniu dają niezwykle ciekawy napar o zachwycającej złocisto-bursztynowej barwą i wyjątkowej klarownością. Harmonia esencjonalności, aksamitności i winno-owocowego bukietu to wyjątkowe atuty tej herbaty. Cytrusowa nuta wyczuwalna przy degustacji zasługuje na szczególną uwagę.

3 Darjeeling Peach Tindharia



Wyjątkowa czarna herbata z Tindharii, małej wioski położonej w zachodniej części Bengalu. Peach Tindharia to wyjątkowy rarytas wśród darjeeling. Herbata o klarownym, delikatnym naparze i ciemnobursztynowym kolorze. Największym atutem tej herbaty jest bukiet aromatyczny - rozbudowany, o charakterystycznym niespotykanym wcześniej, naturalnym posmaku brzoskwini. Polecana jako herbata poranna, jak i całodzienna.

4 China Yin Zhen White Jasmin



Najcenniejsza biała herbata (Bai-cha) na świecie. Zbierana wyłącznie ręcznie, uznawana jest za najbardziej kosztowną herbatę w produkcji na świecie. Pojedyncze, nierozwinięte jeszcze, flesze zostały wzbogacone świeżym jaśminem. Napar niezwykle delikatny, odświeżający z elegancką goryczką. Wyczuwalny, znikający po jakimś czasie, posmak słodkości. Herbata o intensywanej aromatyczności jaśminu. Polecana w szczególności w okresie letnim, ze względu na właściwości odświeżające oraz obniżające wewnetrzną temperaturę ludzkiego ciała.

5 Green Palace Needle



Ciekawa propozycja dla miłośników zielonych klasycznych herbat pochodzących z Państwa Środka. Długie połyskujące listki po zaparzeniu dają napar o świeżym smaku i orzeźwiającej nucie. Pełen bukiet aromatyczny i zbalansowana moc sprawiają, że wyśmienicie nadaje się jako herbata degustowana po posiłkach przez cały dzień.

6 Japan Bancha Goji



Zielona herbata o delikatnym smaku wzbogacona owocami goji i płatkami róży o niezwykle świeżym owocowym aromacie. Polecana wszystkim miłośnikom zielonej herbaty, jak i osobom rozpoczynającym przygodę z tą grupą herbat.

7 Japan Genmaicha



Nadal mało znana herbata poza Japonią. Nazwa oznacza herbatę ryżową. Jest produkowana z większych listków Bancha i 50% preparowanego ryżu i prażonej kukurydzy. Napar w smaku przypomina najdelikatniejszą Bancha. Słodka nuta orzechowo-karmelowa sprawia, iż degustacja jest prawdziwą przyjemnością. Z powodu niskiej zawartości teiny Genmaicha może być spożywana przez cały dzień. Świetnie gasi pragnienie, jest doskonałym dodatkiem do ciężkostrawnych posiłków. Smaczna zarówno na zimno jak i na gorąco.


8 Sencha Imbir Cytryna


 
Interesująca kompozycja łącząca zdrowotną moc korzenia imbiru, orzeźwienie zielonej herbaty i posmak cytrusów. Świetnie smakuje z dodatkiem plasterka cytryny bądź pomarańczy. Imbir jest jedną z najstarszych w medycynie ludowej roślin leczniczych.


9 Malinowa



Chińska czarna herbata z dodatkiem cząstek owoców maliny i truskawki, hibiskusem oraz płatkami bławatka.

10 Paris



Pełna kolorów i smaków kompozycja stworzona na bazie chińskiej herbaty. Połączenie zapachu kwiatów i owoców wraz z płatkami róży, chabru, liśćmi jeżyn i kawałkami malin sprawia, iż smak naparu pozostaje na długo w pamięci. Doskonale pobudza zmysły o każdej porze dnia.



Herbata chińska o wspaniałym aromacie mandarynki z dodatkiem skórki pomarańczowej i płatków róży.

17 Czarne Winogrona



Herbata chińska z dodatkiem hibiskusa, rodzynek, głogu, o aromacie ciemnych winogron.

18 Sjesta



Połączenie rumianku i mięty pieprzowej gwarantuje korzystny wpływ na pracę przewodu pokarmowego, a lawenda stymuluje wydzielanie soków trawiennych.Trawa cytrynowa wraz z wyciągiem z cytryny pozostawia przyjemny, orzeźwiający posmak w ustach.

19 Jeżynowy Ogród



Niezwykle urozmaicona mieszanka owoców jeżyn, malin, jabłek, poziomek, truskawek, hibiskusa i głogu. Kandyzowane owoce ananasa, papai i mango dopełniają całości. Napar zachwyca wysoką aromatycznością i fantastycznym smakiem. Wyśmienita na letnie dni.

20 Bora Bora



Wyśmienita propozycja dla miłośników owocowych smaków. Połączenie cząstek malin, truskawek i jabłek wsparte egzotyczną papają oraz rodzynkami daje niezwykle ciekawy smak. Całość dopełnia czerwona porzeczka i czarny bez. Płatki słonecznika i bławatka dodają uroku tej kompozycji.

21 Mango & Sorbet



Owocowa kompozycja stworzona z myślą o upalnych, letnich dniach. Bogactwo rozmaitych owoców tworzy ożywczy napar, który gasi pragnienie i dodaje energii. Mango i ananas to główne składniki mieszanki. Dodatek skórki pomarańczy, cząstek jabłka i listków jeżyny wzbogaca smak i nadaje kompozycji ciekawego bukietu aromatycznego.

KAWY

1 Espresso Don Vito

Moc * * * * Kwaskowość *
Jest specjalną kompozycją wysokiej jakości ziaren arabiki brazylijskiej, afrykańskiej oraz azjatyckiej. Jej smak charakteryzuje się silną i nieporównywalną kombinacją słodyczy i przypraw. Mocniej palone ziarno idealnie nadaje się pod mocne espresso oraz może stanowić produkt wyjściowy do parzenia kawy cappuccino lub latte macchiato.

2 Brazylia Carmo

Kawa pochodząca z górskiego regionu Mantiqueira, co oznacza "region, gdzie chmury się kładą". Dokładnie w centrum regionu znajduje się farma Santa Lucia, która produkuję najwyższej jakości kawę, za co została nagrodzona "Cup of Excellence" w 2009 r. Ta wyjątkowa kawa o aromatycznym i delikatnym smaku zawiera szczyptę kwaskowości i słodycz czekolady. Perfekcyjne wypalanie sprawiło, że kawa ta, jest prawdziwym smakołykiem.

3 Cuba Turquino

Moc * * * Kwaskowość * *
Jest to najlepsza kubańska kawa o czystym smaku i średniej mocy, charakteryzująca się niższą kwasowością. Smak i aromat Turquino jest porównywany przez znawców do Blue Mountain z Jamajki. Doskonale wyważony, nieco korzenny bukiet zapada na długo w pamięci.

4 Nikaragua Maragogype

Moc * * Kwaskowość * *
Niezwykłej klasy kawa pochodząca z Nikaragui, gdzie dojrzewają imponującej wielkości ziarna, zwane "elephant", czyli słoniowe, gdyż są o 2/3 większe od tradycyjnych ziaren arabiki. Kawa charakteryzuje się wyważonym smakiem, miękkim zapachem z przyjemnym, słodkim akcentem. Subtelny aromat zachwyci każdego smakosza.

5 Kolumbia La Ceiba (bezkofeinowa)

Moc * * * Kwaskowość * * *
Świetna kolumbijska kawa, która wzrasta w górach ocienionych przez liście drzewa Ceiba. Lekko owocowy, bogaty smak z nutą kwaskowości zachwyca i inspiruje.

6 Czekolada & Truskawka

Idealna propozycja dla wielbicieli czekolady i truskawki. Pachnące ziarna arabiki połączone z czekoladą i truskawką tworzą wyśmienity duet smakowy.

7 Turecki Miód

Wspaniała, aromatyczna kawa deserowa o przyjemnym miodowym aromacie.Idealna z odrobiną cukru trzcinowego, który świetnie podkreśla miodowy charakter, nie zagłuszając smaku. Filiżanka tej kawy uprzyjemni każdą porę dnia

8 Irish Cream

Amatorom kawy po irlandzku polecamy kawę o lekko kremowym smaku i intensywnym aromacie whisky. Smakuje nie tylko prawdziwym mężczyznom.

9 Chili & Czekolada

Przyjemny, słodki aromat czekolady rewelacyjnie komponuje się z ostrym smakiem chili, który długo utrzymuje się w ustach. Kawa konkretna i zdecydowana, im chłodniejsza, tym smak chili bardziej wyczuwalny.

10 Latte Macchiato

Propozycja dla miłośników łagodnej kawy z dużą ilością mleka. Nuta czekolady doskonale podkreśla smak i aromat naparu. Mrożona jest idealną propozycją na letnie, gorące dni. Krzepi i dodaje sił.

Dodatki do herbat i kaw

1 Konfitury Cytryny z Wanilią
2 Konfitury Wiśnie z kawą, kakao i wanilią
3 Konfitury Maliny z likierem
4 Syrop z pigwy
5 Syrop Melisa z cytryną
6 Syrop do kawy Biała Czekolada
7 Cytryny, limonki świeże
8 Mleko
9 Cukier cynamonowy
10 Cukier amaretto
11 Cukier wiśniowy
12 Cukier trzcinowy w kostkach
13 Cukier biały w kostkach Brydżowy
14 Słodzik

I jak?

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #363 dnia: 2 Marca 2011, 07:28 »
Za dużo i herbat i kaw :)

JoanMo
  • Gość
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #364 dnia: 2 Marca 2011, 08:22 »
Tak sobie myślę, że bardzo chciałabym być na Waszym weselu... zaczęliście już losowanie biletów? ;D Bez kitu, takiej ilości "atrakcji" nie będą mieli chyba nawet książę William i Kate M. ;)

Offline Aneczq1987
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3210
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #365 dnia: 2 Marca 2011, 09:02 »
Też jestem zdania że za dużo herbat i kaw.
Zanim wybrała bym herbate to odechciało by mi się pić  :P

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #366 dnia: 2 Marca 2011, 10:04 »
A ja jako że jestem herbacianym potworem strasznie chciałabym stanąć przed tym Waszym bufetem herbacianym... Pewnie całe wesele piłabym tylko różne herbaty ;D Na same opisy zrobił mi się ślinotok :D Uważam że wybór herbat trafiony. Sama bym tego lepiej nie skomponowała ;)
Tak sobie myślę, że jeśli te herbaty będziecie parzyć a chcecie aby dzbanuszki w motywach przewodnich były- to może zerknij na porcelanę Rosenthala Lenox seria Butterfly Meadow? Kompletuję ten zestaw w domu i jest cuuudny. I pełno na tej porcelanie motyle właśnie :) A że koszty nie są dla Was problemem to może akurat się Wam spodoba... http://www.sklep.rosenthal.pl/lenox-butterfly-meadow-dzbanek-do-herbaty.html

Kawy mnie w ogóle nie pociągają... Mój mąż miałby niezłą uciechę z takiego ich wyboru :)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #367 dnia: 2 Marca 2011, 10:16 »
No zestaw herbaciany...ogrooomny :)
Ale ja jestem miłośniczką herbat... :)
Normalnie stałabym i piłabym herbaty.
No nie pozwoliła bym sobie jakiejś nie posmakować! ;D

A kawy nie lubię ,więc się nie wypowiadam :)



Offline Miya

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 231
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09-07-2011
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #368 dnia: 2 Marca 2011, 11:25 »
Dzięki. :) Wybieraliśmy te herbaty i kawy tak żeby każdy mógł dostać w swoim ulubionym klimacie herbatę. :) Wiadomo, że nie każdej będzie po sto sztuk. ;)

Nie zaczęliśmy losowania biletów. ;) Ale miło, że tak mówisz, mam nadzieje, że nasi goście będą zadowoleni.
Fasolek, śliczny ten dzbanuszek, zaraz podejdę go sobie obejrzeć, ma tylko jedną wadę, że te motylki nie są w naszych kolorach, taki wzór jakby nam idealnie pasował jest na dzbanuszku do parzenia kawy. Musze pomyśleć nad tym. :)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #369 dnia: 2 Marca 2011, 12:00 »
Widziałam kilka takich dzbanków i szczerze mówiąc każdy był inny. Wydaje mi się że to zależy od partii. W każdym razie widziałam te motyle i fioletowe i żółte i... białe! No ale fakt, ten zestaw jest kolorowy i nie jest utrzymany w jednej barwie. Ale jak dla mnie to właśnie jest w nim piękne :)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #370 dnia: 2 Marca 2011, 12:45 »
Dzięki. :) Wybieraliśmy te herbaty i kawy tak żeby każdy mógł dostać w swoim ulubionym klimacie herbatę. :) Wiadomo, że nie każdej będzie po sto sztuk. ;)

tiaa zapewne znajdzie sie ktos kto uwielbia i pije jedynie herbate Bora Bora, Sjesta czy Sencha Imbir Cytryna  ::)
 w ogole nie rozumiem po co to...
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #371 dnia: 2 Marca 2011, 12:55 »
Kasia, nie rozumiesz co to znaczy chcieć dogodzić wszystkim na raz? Ja mogę tylko pozazdrościć że komuś się chce w takim stopniu organizować wszystko. Mnie by się nie chciało. Pominę aspekt finansowy.
Ale że Miya ma i chęci i pieniądze to nie wiem dlaczego nie ma zaszaleć i zorganizować wszystkiego tak a nie inaczej. I nam nic do tego! A jak się nie ma nic budującego do napisania to lepiej w ogóle nic nie pisać ::)

Po co to? Po to, aby można było powybrzydzać przy wyborze herbaty do picia :D
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

JoanMo
  • Gość
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #372 dnia: 2 Marca 2011, 13:39 »
Fasolek - Mia prosi o opinie, pyta o zdanie, więc Kasia je wyraziła. Ja wiem, że na tym forum dobrze widziane jest podlizywanie się i kadzenie we wszystkim, ale czy nie można już mieć innego zdania? Przecież Kasia nie napisała nic obraźliwego, wyraziła tylko opinię, że jak dla niej to za dużo wszystkiego. Czy "budujące" według Ciebie jest wyłącznie podniecanie się i chwalenie? Bo dla mnie budująca jest również konstruktywna, szczera i obiektywna krytyka.

Ale z tego co do tej pory się nauczyłam, na e-wesele ani odmienne, wyrażone głośno zdanie, ani delikatna ironia nie są rozumiane i akceptowane ::)

A Mia i tak zrobi jak będzie chciała, bo to jej dzień i to jej gust jest w tym najważniejszy, prawda? ;)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #373 dnia: 2 Marca 2011, 15:55 »
JoanMo nie generalizuj bo ja się odnoszę do tej jednej konkretnej wypowiedzi konkretnej osoby.Wiesz, przeciwko konstruktywnej krytyce, jak to pięknie ujęłaś, nie mam nic . A czy Kasia ją wg Ciebie zastosowała?
Ja akurat nie piszę samych pochlebnych opinii. Ale jak mam wygłaszać komentarz "po co to wszystko" to już wolę nic nie pisać bo ani to "konstruktywne" ani "budujące". Taki komentarz nie wnosi nic nowego do sprawy; ao że większość forumowiczek jest z góry nastawiona "na nie" co do pomysłów Mii to już wiadomo. Zazdrość robi swoje.

Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline badgirl86
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27 sierpnia 2011
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #374 dnia: 2 Marca 2011, 16:59 »
Nie chcę się wtrącać, ale krytyka może rzeczywiście mało konstruktywna, jednakże żadnej zazdrości tu nie wyczuwam.

Ja osobiście mogę co najwyżej gościom zazdrościć (choć też nie jestem tego pewna), ale nie Mii. No chyba, że samozaparcia i dużo wolnego czasu na załatwianie tego wszystkiego. A to dlatego, że nawet gdybym mogła zrobić takie wystawne wesele to i tak wolałabym wydać jakąś dużo mniejszą sumę. Przeznaczyłabym gotówkę na jakieś fajne nowe mieszkanko, albo wpłaciłabym na konto i cieszyła się potem z odsetek, mając zabezpieczenie finansowe dla nas i dla naszych przyszłych dzieci. Ale każdy ma inne priorytety i ma prawo je mieć.


Offline Miya

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 231
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09-07-2011
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #375 dnia: 2 Marca 2011, 19:08 »
Fasolek dzisiaj już nie zdążyłam podskoczyć do Rossenthala ale może jutro zajdę to zobaczę. :) Ja też uważam, że komplecik jest uroczy i fajnie, że jest taki kolorowy i na pewno bym go nabyła do domu ale na wesele trochę pod innym kątem muszę patrzeć. :)
Kasia nie wiem czy znajdzie się ktoś kto pije tylko jeden rodzaj herbaty ale wiem, że na pewno mamy wśród gości osoby, które piją tylko białą herbatę, które np.uwielbiają różne mieszanki owocowe albo takie, które nie wyobrażają sobie do sushi pić innej herbaty niż zielona itd. A dla gości, którzy nie mają tak sprecyzowanych preferencji chcemy pozostawić wybór i dać szanse popróbować różnych nowych rzeczy. :) Ja sama chętnie spróbuje różnych ciekawych mieszanek.

Ja bardzo chętnie przyjmę wszelkie rady i konstruktywną krytykę tak że się nie przejmujcie. :)

Badgirl86, to nie jest tak, że robimy takie wesele a potem przez resztę życia będziemy zęby w ścianę wbijać. ;) To po prostu nasze marzenie, na które przeznaczamy pieniążki, tak jak ktoś zbiera na podróż dookoła świata itd. Mieszkanko chcemy kupić w przyszłym roku a wydaje mi się, że mamy dobre plany na przyszłość i nie będziemy żałować, że kiedyś zrobiliśmy takie wesele. :)

Offline badgirl86
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27 sierpnia 2011
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #376 dnia: 2 Marca 2011, 20:21 »
No to tylko się cieszyć :)


Offline Miya

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 231
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09-07-2011
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #377 dnia: 2 Marca 2011, 21:51 »
Następną ważną rzeczą jaką załatwiliśmy a raczej jesteśmy w trakcie załatwiania to zaproszenia. :) Spełniliśmy swoje marzenie i zamówimy zaproszenia z Ceci New York. Współpraca układa się rewelacyjnie, oni są na wszystko otwarci, na wszystko exctited i wszystko love. ;) Zamówiliśmy w sumie całą poligrafie od nich, wszystko według projektu dostosowanego od nas. Sam proces poznawania się był dość ciekawy, na początek dostaliśmy ankietę składającą się z 24 pytań odnośnie wszelkich szczegółów, miejsc ślubu i wesela, stylu, nastroju jaki chcemy uzyskać, kolorów, jak wygląda moja suknia, sukienki druhen, garnitur PM itd. Po przesłaniu ankiety i załatwieniu formalności przeprowadziliśmy ponad półgodzinną rozmowę w której oni opowiadali o tym jak widzą poligrafie dla nas i czy nam się ten kierunek podoba czy nie. ;) Niedawno dostaliśmy wstępny szkic a już w piątek  pierwsza wizualizacja(będzie w sumie 4). Nie możemy się już doczekać. :D

Jak Wam się podoba? Teraz jest czas na zmiany, więc proszę o opinie. :)





Wstawiam miniaturki, zdjęcie w pełnym rozmiarze otworzy się po naciśnięciu. :)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #378 dnia: 3 Marca 2011, 10:09 »
Mnie osobiście bardzo się podoba :) Nie bardzo wiem co mogłabym w nich zmienić czy poprawić, bo moja wyobraźnia została zaspokojona :P
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #379 dnia: 3 Marca 2011, 11:47 »
Miya witaj. Podczytywałam Twój wątek - różnorodność pomysłów na ten dzień jest niesamowita. Masz bardzo dużo świetnych pomysłów wplecionych w ten jedyny Twoj/Wasz wieczór. Ale ja czytając - obawiam się tylko jednego - czy gościom starczy czasu tym wszystkim się nacieszyć? Ja bym chyba nie zdąrzyła "zaliczyć" wszystkich atrakcji mając na uwadze też normalny tok wesela, w którym należy uczestniczyć jako gość (w którym chciałabym uczestniczyć jako gość, bo na tym wesele polega). Bałabym się, ze goście mi się po tych zaczarowanych kątach pochowają i nikogo nie będzie na parkiecie lub przy np toastach.
Ale organizacyjnie bijesz wszystkich na głowę z pomysłami i samozaparciem! :) Powodzenia w dalszych przygotowaniach :)



Offline Miya

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 231
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09-07-2011
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #380 dnia: 4 Marca 2011, 13:46 »
Fasolek, dzięki. :) Dzisiaj zobaczymy pierwszą wizualizacje, już się nie mogę doczekać. :D
Jolanga, mam nadzieje, że goście bez problemu dadzą radę. :) Mamy dość zbite te sale w jedno, wszystko odbywa się na jednym poziomie, poza tym gości też jest dość dużo i raczej dużo z nich zostanie do białego rana więc myślę, że będzie dobrze.

Wczoraj byliśmy na degustacji! :)
Andel's jak zawsze trzyma poziom bardzo wysoki. :) Po dzisiejszym spotkaniu nie mam absolutnie żadnych obaw co do poziomu obsługi, jedzenia i zaangażowania. :) Wiem, że wszystko wyjdzie cudownie.
Przyszliśmy na umówioną godzinę, powitało nas dwóch panów i zaprosiło do restauracji, tam czekał na nas stolik. Od razu przyniesiono nam wodę, zaproponowano napoje, na talerzykach obok leżało wydrukowane zwinięte menu. Bardzo mi się ten detal podobał i pozytywnie nas zaskoczył. Na degustacji byliśmy my oraz rodzice, choć potrawy były przewidziane na 2 osoby spokojnie 2 porcjami najedliśmy się w czwórkę. ;) Panowie menadżerowie przychodzili do nas po każdym daniu i zbierali uwagi "na gorąco".
Na początek poszły przystawki. Obie wyśmienite. W tym miejscu zaznaczę jeszcze, że dania były pięknie podane, co dla mnie było niezmiernie ważne. Wybieraliśmy pomiędzy:
- Marynowany filet z bażanta w rozmarynie w sosie z czarnej porzeczki
- Rolada z kaczki w morelach podawana z sosem żurawinowym

Ciężko było się zdecydować ale wygrała kaczka, przeważyła przepyszna grzanka sezamowa dodawana do niej. :)
Następnie zupy:
- Krem z pomidorów w aromacie bazylii
- Krem brokułowy z grzankami czosnkowymi

Podawane w takich fajnych czarkach i znowu obie przepyszne, nie wiemy co wybrać. Po burzliwej dyskusji zdecydowaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie podanie kremu pomidorowego, krem brokułowy pyszny ale bardzo sycący, na letni ślub pomidory wydały nam się jednak odpowiedniejsze. Krem z pomidorów miał w sobie jakiś sekretny składnik bo nie smakował tradycyjnie, miał taką ciekawą inną nutkę.
W tym momencie ja już byłam najedzona. ;) A tutaj wjechały dania główne:
- Medaliony z polędwicy wołowej podawane z musem ziemniaczanym i
sosem pieprzowym
- Eskalopki cielęce w sosie z gorczycy podawane na krokiecie ryżowym
i puree brokułowym

Co ważne porcje były naprawdę duże, jeśli ktoś nie najadł by się przystawką i zupą to po daniu głównym już na pewno zaspokoiłby głód. :) Oj ciężki mieliśmy orzech do zgryzienia, polędwica idealnie wysmażona, rozpływała się w ustach, jednak wygrały eskalopki, mięciutkie, z bardzo ciekawymi dodatkami, stwierdziliśmy, że dwa poprzednie dania są bardziej pikantne a eskalopki były bardziej łagodne z lekką nutką słodkiego w dodatkach. Puree brokułowe cudowne, ja się zachwyciłam. :)

I deser:
- Suflet czekoladowy z lodami miętowymi oraz colius malinowym
- Panna cota z sosem borówkowym

Od początku faworytem był suflet, panna cota(ę?) wzięliśmy bo chcieliśmy ją do bufetu słodkiego. Ale kiedy desery wjechały na stół wybór już nie był taki pewny, znowu wszystko pyszne. :) Suflet prawdziwie czekoladowy, ciepły, rozpływający się w ustach, lody miętowe świetne, nawet mój ojciec i Miko, którzy nie lubią mięty zjedli ze smakiem, bardzo dobrze równoważyły ten smak czekolady. Panna cota również bardzo smaczna, idealna konsystencja, łagodna, jednak zaważyła znowu pora roku wesela. :) Ale na bufecie na pewno panna cota postawimy. :)

Następnie panowie przyszli do nas i odpowiedzieli na wszystkie nasze pytania, po chwili przyszedł również mistrz, który te rarytasy dla nas wyczarował. :) Wszyscy byli niezmiernie otwarci, wprowadziliśmy kilka zmian do bufetu wieczornego, ustaliliśmy kolacje serwowaną na godzinę 1, tak jak polecił nam szef kuchni. Dowiedziałam się też wszystkiego o zastawie i sposobie podania deserków, bez problemu się wszystko da. :)
Jesteśmy niesamowicie zadowoleni, nie ma absolutnie żadnego szczegółu do którego ktokolwiek z nas mógłby się przyczepić. Jak najbardziej mogę polecić ten hotel i salę.

Menu będzie wyglądało tak:

Zakąski serwowane z tacy(przed przyjazdem PM):
- Szaszłyki z krewetek i sera gorgonzola
- Melon z szynką parmeńską
- Mini szaszłyki caperese
- Sajgonki wegetariańskie


Obiad:

Przystawka zimna:
- Rolada z kaczki w morelach podawana z sosem żurawinowym


Zupa:
- Krem z pomidorów w aromacie bazylii

Danie główne:
- Eskalopki cielęce w sosie z gorczycy podawane na krokiecie ryżowym
i puree brokułowym


Deser
- Suflet czekoladowy z lodami miętowymi oraz colius malinowym



Bufet wieczorny:

Zimne zakąski
- Cielęcina w sosie tuńczykowym
- Rostbeef pieczony w gorczycy
- Sałatka grecka z serem feta
- Filet z kurczaka marynowany w sosie balsamicznym
- Terrina warzywna z sosem z czerwonej papryki
- Terrina z łososia i miętusa
- Filet z kurczaka marynowany w sosie balsamicznym
- Wybór mięs i wędlin pieczystych
- Mix sałat z dresingami

Zupa
- Krem ziemniaczany z kurkami

Dania główne
- Schab nadziewany morelą w sosie śliwkowym
- Duszona wołowina w sosie chrzanowym
- Filet z łososia w sosie pomarańczowym
* Kluski śląskie
* Warzywa gotowane z pary


Kolacja serwowana około 1 w nocy:
- Filet z kurczaka podawany ze słodkimi ziemniakami w sosie
rozmarynowym

Mini desery będące częścią bufetu słodkiego:
- Krem malinowy
- Panna cotta waniliowa
- Cytrynowy krem brulee

Dla wegetarian będzie osobne menu serwowane. :)
Co myślicie?

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #381 dnia: 4 Marca 2011, 20:58 »
Miya widać, że Ty w troszkę innym świecie żyjesz niż my :) Szczerze mówiąc to bardzooooo bym chciała być zaproszona na takie wesele jak Twoje.. a robić zdjęcia to już w ogóle :) Ale jako panna młoda to za nic bym nie chciała mieć takiego wesela.. nie zrozum mnie źle.. nie piszę tego z zazdrości.. ja po prostu lubie takie tradycyjne wiejskie wesela.. takie zawsze mi się marzyło i myślę, że moje takie właśnie będzie..
Ale naprawdę niesamowicie się czyta Twój wątek :)
A po drugie fajnie macie, że możecie sobie pozwolić na takie rzeczy.. co to dużo mówić.. jak jest kasa można szaleć.. I myślę, że na pewno nie będziecie żałować po latach, że zrobiliście sobie właśnie takie wesele...
Menu zapowiada się naprawdę bardzooooo smakowicie :D
Aż mi ślinka poleciała jak to wszystko czytałam :)


Offline Miya

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 231
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09-07-2011
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #382 dnia: 6 Marca 2011, 00:06 »
Marcella, dzięki. :) O to właśnie chodzi, że każda z nas jest inna i każda realizuje swój wielki dzień w stylu najbliższym danej PM. :) I to jest super, każdy jest inny i wyjątkowy i w żaden sposób nie powinno się wartościować tego jak ktoś ten swój szczególny dzień przeżywa.
Mam nadzieje, że gościom też tak się menu spodoba.

A my mamy weekend pod znakiem wyborów. Dostaliśmy projekty poligrafii i musimy im coś odpisać. ;) A wszystko nam się tak podoba! Jeśli ktoś ma ochotę to wyślę na maila nasze projekty, bo całość jest w dość dużym pliku pdf.
Bardzo nam się podoba jak jest zrealizowana całość. Na początku są nasze informacje(tablice inspiracji, logo itd) następnie ich tablice nastrojów, klimatu itd. a potem już wzory! Jest ich aż 5, mamy do wyboru 3 różne okładki i 5 różnych środków. Formę zaproszenia już wybraliśmy podczas rozmowy telefonicznej wcześniejszej. Teraz musimy wybrać coś żeby oni mogli rozwijać dalej projekt(na razie to jest pierwsza runda a są 4 ;)).

Offline Isabel
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2011
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #383 dnia: 6 Marca 2011, 21:56 »
Hehe, a wydawałoby się, że wybór zaproszeń to taka banalna sprawa  ;) Ja sama już nie wiem jak długo wybieram zaproszenia :P

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #384 dnia: 7 Marca 2011, 15:48 »
można dołączyć???

ojj chętnie wprosiłabym się na wasze wesele... jeśli jakiś gość weselny nawali to przylecę pierwszym samolotem... i obiecuję pić herbaty... dałabym się pociąć za możliwość wypróbowania tylu herbat jednego wieczora... zaraz wygogluję sobie sklepy i ceny tych herbat i chyba zacznę powoli zamawiać  ::)

widzę że będzie spore wesele... w wolnej chwili postaram się co nieco nadrobić  ;)

Offline Miya

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 231
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09-07-2011
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #385 dnia: 11 Marca 2011, 17:04 »
Isabel, no prawda. ;) Udało nam się wybrać jeden wzór do rozwinięcia. Bo my wzięliśmy indywidualny projekt, który jest dostosowany do naszego stylu, nastroju ślubu i wesela, motywów, kolorów itd. To jest tak, że najpierw wypełnia się taką ankietę gdzie jest mnóstwo pytań, potem rozmawia się przez telefon a potem są jakby 4 rundy projektowe, gdzie oni przysyłają nam projekty, my wybieramy i odsyłamy im uwagi i tak 4 razy. :) Następna runda 16 marca. ;)
Chiquita_84, miło mi, że tak mówisz, mam nadzieje, że goście też będą zadowoleni. :)

A my już mamy prawie wszystko już wybrane i dobrane. :) Na początek słodkości, po ostatniej wizycie w cukierni, rozpiska wygląda tak:

Słodkości

Fontanna czekoladowa - jedna mała z białą czekoladą - zapewnia hotel



Tort



Słodki bufet

Dobrany do kolorów przewodnich i motywów. Coś w tym stylu tylko większy i na tych drzewkach będą wisiały motylki:







W skład słodkiego bufetu będą wchodzić:

1. Mini deserki:


Chcemy tam dać:
Tiramisu


Pana Cotta


Musy:


2. Ciasteczka
Motyle:


Torty:


3. Wieża z makaronikami


4. Babeczki




5. Mini tarty


6. Lizaki czekoladowe spersonalizowane


7. Mini babeczki z owocami



8. Popsy



9. Skorupki trufle



10. Serniczek okrągły


11. Cukierki/Żelki itd.
W wazonach



Podziękowania dla gości

Na "dowidzenia" przewidujemy paczki z mini torcikami. Jeszcze nie zdecydowaliśmy się na kształt. Taki torcik jest cały jadalny, to jak małe dzieło sztuki, warstwa zewnętrza to czekolada a wewnątrz ma mus.



Co myślicie?

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #386 dnia: 11 Marca 2011, 17:32 »
nie wiedziałabym czy stać w kolejce do deserków czy herbat wooowwwwwwwwww

kurcze podziwiam za pomysłowość - współczuję temu kto  za to wszystko zapłaci bo tp będzie jakaś niebotyczna sumka... no ale wesele raz w życiu...

więc w następnej kolejności zazdroszczę funduszy na takie bajeczne wesele i dalej z westchniniem podziwiam ilości słodkości od których zaśliniłam caluśką klawiaturę i zaraz jakieś zwarcie pójdzie


tort mi się podoba chociaż ja ten fioletowy motyw dałabym jeszcze pod motylki na poszczególnych piętrach tortu i może co któraś perełka fioletowa ???


co do torcików dla gości mi podobają się 1, 2 i 9 :)

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #387 dnia: 11 Marca 2011, 18:16 »
Ja bym takiego podziękowania na pewno nie zjadła :D

Offline Miya

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 231
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09-07-2011
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #388 dnia: 11 Marca 2011, 20:33 »
Chiquita_84, dzięki. ;) Wolę nie myśleć o tych wszystkich rachunkach na razie. ;) Nie do końca zrozumiałam o co chodziło ci z fioletowym pod motylki? W sensie żeby było więcej fioletowych motyli?
Mkarolinka, a dlaczego? Te musy są naprawdę pyszne, w takim torciku będzie mus czekoladowy z pomarańczami i szafranem.
A tort to będzie mus czekoladowy z musem bananowym z limonką. Wybraliśmy tak żeby był orzeźwiający i równoważył słodką masę. :)

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Lueth naubol else selg'tarn... Paula i Mikołaj
« Odpowiedź #389 dnia: 12 Marca 2011, 09:05 »
Ten główny motyw na torcie.. fioletowe kwiatki a na tym motylko jest super.. a po bokach są jeszcze białe motylki.. i albo bym je zrobiła fioletowe albo pod nie położyła takie fioletowe kwiatki jak w tym głównym motywie  ;) eee nie wiem jak to inaczej wyjaśnić

a gdzie takie cukiernicze cuda powstają ??? musy czekoladowe bananowe i do tego szafran ... nie mogę do ciebie zaglądać bo mi klawiatura się popsuje od zaślinienia  ::)