Oooj ja przymierzyłam ponad 60 sukienek i jestem zdania że najlepiej krągłości ukrywają gorsety, niekoniecznie suknie dwuczęściowe, sama mam jedną, wszystko też zależy gdzie masz odcinaną talię i gdzie ma ją odcinana suknia, trzeba mierzyć i patrzeć.
Ja chciałam wielką suknię właśnie hehe jak to mówisz z drutami, na halce, rozłożystą, one są lekkie i wygodne wbrew temu co się wydaje, musiałabyś też taką zmierzyć....
A wyszłam z założenia że taką prostą suknię to ja mogę zawsze założyć, choćby w innym kolorze etc. a takiej dużej już nie bardzo
I mi się też zawsze wydawało że ten typ sukni to najlepszy na chude szczapy no ale ja tam nie wiem.