No to oby się zagoiło...Moja mam kiedyś też sobie palca u nogi złamała, tylko że chodziła z nim o wiele dłużej, bo jakoś ją nie bolał

potem jednak źle się zrosło i zaczęło boleć, skończyło się zabiegiem, miała wstawiony kawałek drutu

, gips, potem jej wyjęli ten drut..
Ojej, kawa nie pomaga? Ale za to jakie mądre teraz ze świadkową jesteście
