Hello dziewczęta

Nowy dzień, nowe siły

Humor dziś mi dopisuje ( na razie

) Może dlatego, że dziś piątek, idę na próbny makijaż, a wieczorem z kumpelami idziemy trochę potańczyć

Wczorajsze zakupy zaliczam do udanych. PM kupił koszulę i "prawie" buty. Pisze prawie, bo juz się zdecydował, tylko rozmiaru nie było. Dziś ma pójść do drugiego punktu, bo tam podobno maja jego rozmiar, i kupić. Więc jak widzicie mój luby idzie jak burza z zakupami. Poprzymierzał tez trochę kamizelek ślubnych i doszedł do wniosku, ze jednak nie chce jej mieć, więc będzie miał tylko krawat. Ja się w sumie z nim zgadzam, bo przecież nie po to kupujemy koszulę 100% bawełny i gajer 100% wełny, że założyć kamizelkę poliestrową

Także cieszę się, że decyzje zapadły.
Ja dla siebie tez coś wczoraj kupiłam

A mianowicie bardzo ładną tuniczkę, którą zamierzam założyć na poprawiny jako sukienkę

Trochę będzie tak, że "spódnica mini a nogi jak u świni"

ale PM mówi, że wyglądam bosko i że tak mam iść i koniec, więc co ja mogę ...

A tak poważnie, to muszę poprosić PM, żeby zrobił mi zdjęcie i jak uznam, że jest ok to tak zostanie. Nie mam w domu porządnego lustra, żeby się dokładnie obejrzeć

A jeszcze Wam opowiem o moim wczorajszym akcie desperacji

Ponieważ jestem gruba i do tego mam duży biust to często mam problem z kupieniem sobie ubrań w "normalnych sklepach". Nawet jeżeli są na mnie rozmiary to w cyckach się nie mieszczę w jakieś koszule, bluzki, sukienki itp. Więc pomyślałam sobie, że pójdę do sklepu dla puszystych

Jak pomyślałam tak zrobiłam

A w tych sklepach to tragedia

Jakbym była po 50. to możne bym coś tak dla siebie wybrała. Ale dla młodych dziewczyn nie mają zupełnie nic

Pocieszyłam się tylko, że mój rozmiar był najmniejszy

Ale powiem Wam, że te ciuchy są szyte tak samo jak te w mniejszych rozmiarach, czyli co z tego, że mają w obwodzie metr, półtora czy dwa jak cycków tam i tak nie ma gdzie włożyć

A ceny....

Jak w dobrym butiku. Chyba wychodzą z założenia, że jak ktoś jest gruby i stać go na dużo jedzenia to i stać go na te ciuchy
A tak zupełnie poważnie Wam powiem, że ja jestem gruba, ale jeszcze znajdę coś na siebie w "normalnych" sklepach, ale jest dużo młodych dziewczyn/kobiet, które mają znacznie większą nadwagę niż ja i nie mam pojęcia gdzie one kupują ubrania. Albo szyją, albo są zmuszone chodzić w takich "babciowych" ciuszkach.
Myślę, że właśnie wpadł mi do głowy dobry pomysł na biznes

Otworzę sieć butików z ubraniami dla puszystych, ale dla młodych puszystych

Modne ubrania w dużych rozmiarach i na duże biusty

Zapraszam chętnych do spółki... szczególnie tych z kapitałem

Miłego dnia dziewczęta
