Autor Wątek: Lipiec 2011  (Przeczytany 83315 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #210 dnia: 28 Kwietnia 2010, 10:06 »
Jeżeli ubranie Twojego Pm na wasz własny ślub to wg.Ciebie jest zmarnowanie pieniędzy to wcale się nie dziwię,że się wkurzył...
Tak jak kacha napisała:ślub to ślub !!! Wszoku jestem,że Ty jako przyszła małożonka chcesz aby Twój narzeczony szedł w starym gajerku.Bez względu na to czy miał go na sobie 1 czy 10razy.


Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #211 dnia: 28 Kwietnia 2010, 12:28 »
mkarolinka, pozwolisz że dołączę do odliczanka  :blagam: To już nie będę pisać które kafelki mi się podobają  :)

To teraz masz krótkie włoski czy takie jak na zdjęciu z PM?

Gratuluję rozpoczęcia pisania pracy, dobre i 2 zdania, od czegoś trzeba zacząć  ;D No i obyś dotarła do sekcji d-4, cokolwiek to znaczy  ;D ale skoro tak się cieszysz, to cieszę się z Tobą   :D

Odnośnie gajerka PM'a, to akurat znając mojego PM'a, do ślubu chciałby pójść w posiadanym gajerku, a ja nie miałabym do tego zastrzeżeń, jeśli jest ładny to czemu nie? Na miejscu mkarolinki też bym tą opcję zaproponowała, no oczywiście jakby nie chciał, to bym go nie zmuszała, niech się stroi jak chce, ale nie uważam by było coś złego w pójściu w posiadanym już garniturze na ślub. Ale ja jestem trochę "inna", więc moja opinia może nie być poprawna "politycznie"  ;D

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #212 dnia: 28 Kwietnia 2010, 12:45 »
Ja uważam że to nic złego pójść do ślubu w garniturze który nosiło się raz czy dwa, kto to widzi czy to nóweczka czy półroczniak, tym bardziej jak Twój PM nie nosi garniturów a chce kolejny, no i rozumiem że wynika to z oszczędności. To tak samo jak się kupuje używaną suknię ślubną.

Co innego jeśli on po prostu chce nowy, inny, to wtedy należy mu kupić, ponieważ myślę że to też jego dzień i też chce się czuć jakoś wyjątkowo.





Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #213 dnia: 28 Kwietnia 2010, 13:05 »
Agulec_102  :hello:

Chodzi o to, że ja też nie będę miała nowej sukienki, bo uważam, że nas na to zwyczajnie niestać, nie przejmuję się tym jednak zupełnie :) My szukamy jednak jakiś oszczędności, a 5 tysięcy na sukienkę i tysiąc na garnitur to według mnie nie są oszczędności :) Dlatego ja kupię już użytą sukienkę, a on nałoży już użyty garnitur ;)

Z garniturem sprawa wygląda następująco :) Najpierw odmówił włożenia kamizelki jak szliśmy na wesele do jego brata, marynarkę miał na sobie tylko w kościele, po czym, ją natychmiast zdjął, był tylko w spodniach, bez skojarzeń proszę, miał jeszcze koszulę. Od tamtego roku, garnitur wisi w specjalnym worku w szafie i się kurzy. Więc ja uważam, że garnitur jest nowy. Po dyskusji doszliśmy do wniosku, że mam rację ;) I źle się zrozumieliśmy bo on nie chcę nowego ;D Jemu chodziło o ładną koszulę i taką specjalną błyszczącą kamizelkę  :skacza: co było naturalne, że to kupimy ;)

Tak w ogóle znalazłam kilka dziewczyn które sprzedają sukienki Angel - Giovani więc myślę że w 1500 się wyrobię :D

Nie gniewam się oczywiście, każda opinia jest ważna ;)

W pracy zamierzam dopisać następne dwa zdania :) Więc idę pisać, chociaż przecież wcale nie muszę iść bo już siedzę przed komputerem.
Znowu gadam bzdury. Jeszcze tylko do was skoczę :)




Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #214 dnia: 28 Kwietnia 2010, 13:28 »
Więc idę pisać, chociaż przecież wcale nie muszę iść bo już siedzę przed komputerem.

 :skacza: to już nie chodź, tylko dopisz te 2 zdania

Mkarolinka, ja Ciebie doskonale rozumiem, ja nigdy nie miałam ciśnienia na piękną suknię, koniecznie z najnowszej kolekcji (nie żeby było coś w tym złego, jak ktoś ma kasę to luz), dlatego szukałam na wyprzedażach, a były naprawdę ładniutkie, ale kupiłam używaną od dziewczynki z innego portalu i jestem zadowolona. Cieszę się, że z PM sobie wyjaśniliście, zazwyczaj kłótnie rodzą się z niezrozumienia  :) Czyli biedak się dopominał o kamizelkę, ojej  ;D  :hopsa: Śmiesznie to zabrzmiało, ostra kłótnia o coś zupełnie innego, bo PM chciał koszulę i błyszczącą kamizelkę  ;D ;D


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #215 dnia: 28 Kwietnia 2010, 23:20 »
Brawo ze glazura juz wybrana ! ;)

Pisz malenka pisz  :D.


Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #216 dnia: 29 Kwietnia 2010, 09:32 »
Mój promotor doprowadza mnie do nerwicy... 5 razy zmieniał mi plan, no dobra myślę plan to plan, ale on mi ostatnio temat pracy zmienił...

Więc miałam:
Zabytkowe budynki architektury sakralnej powiatu sokólskiego. Były 3 rozdziały pracy, 2 pierwsze po 3 punkty no i trzeci rozdział miałam 20 budynków zabytkowych do opisania :) Podobało mi się było ok :)


Obecnie mam:
Budynki architektury sakralnej powiatu sokólskiego . Więc mam 4 rozdziały pracy, 2 pierwsze po 3 punkty, za to 2 ostatnie po 20 :) Te 40 to budynki do opisania :) Wyjdzie mi jakieś 200 stron, jak nie więcej :)


Planuję:
Zostawić temat który jest obecnie tyle że dwa pierwsze rozdział zmienię w jeden. I nie będzie 6 punktów ale 3 :)


Wczoraj dopisałam kolejne dwa zdania więc są już 4 zdania :) W tym żółwim tempie może napiszę charakterystykę powiatu do końca maja :)

Co do biznes plan. Okazało się, że miało być do sekcji d1 a nie do d4. Więc wszystko było :P

Dzisiaj mam nadzieję dowieziemy majstra do mieszkania, żeby nam pomierzył i powiedział ile trzeba kupić wszystkiego. Wtedy wsiądziemy w brykę rodziców :auto: pojedziemy do sklepu i Pan nam policzy koszty. Jak już będziemy wiedzieli to weźmiemy kredyt :)

Ahh no i wczoraj moja szkoła poprawiła mi humor chyba do czerwca na stałe. W tamtym semestrze dostawałam tylko 290 stypendium socjalnego, a ja wczoraj patrze dali mi 440 i na dodatek 60 na wyżywienie. Ktoś chyba wiedział, że mi kasa pilnie potrzebna :)

Buziaczki :-* :-* :-* :-*

Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #217 dnia: 29 Kwietnia 2010, 09:57 »
Piszesz pracę mgr na 200 stron?  ::)
Nam promotor mówił, że magisterka ma mniej więcej 70-100 stron... I więcej nam nie pozwolił  ;D ;)
Od 100 stron zaczynają się podyplomowe a póżniej doktoranckie  - przynajmniej w jego mniemaniu ::)

Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #218 dnia: 29 Kwietnia 2010, 10:53 »
Mkarolinka, bój się Boga, 200 stron?! Ja miałam blisko 100, no i to już była przesada, ale miałam sporo obrazków i tabel  :P :P  ;D

Gratuluje powiększonego stypendium  ;D to jeszcze niech Ci jakiś ślubny ekstrasek dorzucą  :P :P :P

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #219 dnia: 29 Kwietnia 2010, 11:11 »
He he, zmiana tematu pracy, skąd ja to znam :razz: Rzeczywiście długa będzie praca... Ale na pewno ocena za nią też będzie świetna ;)

Offline kacha8609

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3170
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r.
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #220 dnia: 29 Kwietnia 2010, 12:15 »
200 stron  :mdleje: :mdleje: masakra
Super że dostałaś dodatkowe pieniążki  ;D ;D



Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #221 dnia: 29 Kwietnia 2010, 15:37 »
Fajnie ze dostaals wiecej  ;) kaska zawsze sie przyda  ::).

Ale 200 stron ! Matko ...


Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #222 dnia: 29 Kwietnia 2010, 16:02 »
Ja piszę dopiero inżynierską ;) Mi stron to wyjdzie sto samych obrazków i planów architektonicznych. Następne 100 stron to tekst ;)

Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #223 dnia: 29 Kwietnia 2010, 16:23 »
No tak, przecież to inżynierska  :glupek: to tak fajna książeczka wyjdzie, powinnaś tą prace później opublikować dla turystów z architektonicznym smaczkiem  :)

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #224 dnia: 30 Kwietnia 2010, 11:52 »
200 stron  :mdleje: Ja to w szkole z polskiego, żeby napisać pracę na 3 strony to się musiałam natrudzić...  ;D


Offline Aneczq1987
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3210
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #225 dnia: 1 Maja 2010, 16:41 »
200 stron... ło matko ;O

 :-* majówkowe

Aaaa.... Gratulacje co do wyboru płytek :)

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #226 dnia: 1 Maja 2010, 22:50 »
Ja to w szkole z polskiego, żeby napisać pracę na 3 strony to się musiałam natrudzić...  ;D

Ja tam miałam problem, żeby jedną stronę napisać  :drapanie: Tylko na maturze jakiegoś napędu dostałam :P

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #227 dnia: 1 Maja 2010, 22:56 »
Ah no i zapomniałam kupiłam sandałki brązowo - beżowe. Tylko zdjęcia będą dopiero w poniedziałek :)

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #228 dnia: 3 Maja 2010, 14:02 »
Piątkowe buciki :) Które odrazu zostały wykorzystane, a tak mi nogi natarły, że chyba do przyszłego roku ich nie włożę :)



Bluzka którą dostałam od cioci :)



Kupiłam również książkę, którą od razu przeczytałam :) Tytuł jest znaczący :)



No i moja ukochana kurteczka, która była droga a okazała się dość tania ;D


Offline Aneczq1987
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3210
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #229 dnia: 3 Maja 2010, 14:07 »
Super zakupki :)
Kurteczka ładna, buciki też, a książka ciekawa?  ???

 :-*  :-*

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #230 dnia: 3 Maja 2010, 17:14 »
No właśnie, jak książka  ???
Kurteczka ładna ;) A buciki i bluzka nie w moim typie..


Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #231 dnia: 4 Maja 2010, 10:45 »
Kurteczka pierwsza klasa, ja właśnie na taką poluję, tzn. jeszcze nie zaczęłam, ale mam zamiar  :) Buciki nie w moim typie, bluzeczka fajna, ciekawe jak książka?

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #232 dnia: 4 Maja 2010, 17:57 »
mkarolinka ja się tylko nad jednym zastanawiam, nie wiem jaką masz figurę ale czy ty mierzyłaś tą sukienkę co Ci się podoba?
Bo z tego co kojarzę to jest ta z Joasią Jabłczyńską nie? Ja mierzyłam taką i jak dla mnie to są sukienki na chuderlaki, więc kibicuję Ci jeśli taką figurę masz, każdą inną ona będzie bardzo pogrubiać. Ale te suknie są naprawdę przepiękne!

Dobrze że się wyjaśniło z garniturem.




Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #233 dnia: 4 Maja 2010, 18:46 »
Zaszalałaś z zakupami  ;D
Buty nie w moim stylu, ale kurtka super  :)

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #234 dnia: 4 Maja 2010, 18:46 »
Po pierwsze tak jak wcześniej pisałam, nie mierzyłam jeszcze żadnej sukienki. Ale wiem, że co by to nie było, będzie z różową wstążką   ;D ;D ;D I tak, mam dość dziwną figurę. Nie jestem wysoka - 158, nie jestem gruba, ale nie jestem jakaś szczególnie chuda, taka normalna. Muszę mieć gorset, bo mam niestety mały brzuszek  :P  :P  :P a nie wyobrażam sobie sukienki bez gorsetu. Nie chcę sukienki jedno częściowej, nie lubie i już. Zawsze marzyłam o sukience "księżniczkowej". Muszę mieć małą górę i duży dół, bo mam dość spore piersi, ramiona jak sztangista a do tego jak by było mało chudy tyłek i nogi. To kwestia sukienki wyjaśniona. :) :) :) Ahh no i nie wydaję mi się, że będzie mnie pogrubiać :) :) :) Bo do mojej figury ciężko coś dobrać ;) ;) ;)

Po drugie płaszcyk kupiłam w Cache Cache :) :) :)

Po trzecie te cholerne buty już też nie są w moim typie. Mam tak natarte nogi, że kilogram plastrów już zużyłam ;)

Po czwarte książka w miarę ciekawa, ale to tylko jedna z 4 czterech :) :) :)

Po piąte dziękuję ciriness :) :) :) Ale ja mam czas na sukienkę, a Ty idź na dworzec i kup bilet do Warszawy!!! Bo teraz to się o Twoją kieckę martwimy ;) ;) ;)


Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #235 dnia: 4 Maja 2010, 19:38 »
Muszę mieć małą górę i duży dół, bo mam dość spore piersi, ramiona jak sztangista a do tego jak by było mało chudy tyłek i nogi.

Ech, to brzmi zupełnie jak opis mojej sylwetki :-\ Jeszcze bym dodała tylko słabo zaznaczoną talię :P Znam ten ból, bo też miałam problem z doborem sukienki. Marzyła mi się suknia prosta, bez żadnego koła, jednak nie wyglądałam w takich korzystnie. Wszelkie "rybki" też oczywiście odpadały. Ostatecznie zdecydowałam się na sukienkę z kształcie litery A i myślę że Ty też będziesz w takiej dobrze wyglądać :) "Księżniczka" jest podobna, więc też powinna być OK. Ważne żeby dół się rozszerzał, bo wtedy opisana powyżej sylwetka sprawia wrażenie bardziej proporcjonalnej ;)

Offline nikmat
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1089
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.09.2010
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #236 dnia: 4 Maja 2010, 21:36 »
Ta Twoja praca inż., to prawie jak "epopeja" - 200 str :)
Na suknię masz jeszcze czas, ale na bank coś znajdziesz. :)
Nasz synek:




Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #237 dnia: 5 Maja 2010, 06:50 »
Karolinko mam nadzieje że Ci księżniczkowa będzie pasować  :przytul:

A z różowymi wstążkami widziałam naprawdę sporo sukienek :hopsa:




Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #238 dnia: 5 Maja 2010, 10:21 »
Ach, a ja zawsze marzyłam o chudym tyłku...to ja mam zupełną odwrotność Twojej figury  ;) Dzięki za namiary na płaszczyk  :-*

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lipiec 2011
« Odpowiedź #239 dnia: 6 Maja 2010, 12:42 »
Cholera! Czemu te nauki są obowiązkowe, po co to komu... Mamy problem.

1. Mój K. pracuje co drugą niedziele, nie ma opcji na nauki co tydzień...
2. Weekendowe odpadają, bo mój jest wegetarianinem i co on będzie jadł... Przecież głodny chodził nie będzie...
3.A dwudniowe są płatne aż 150 od pary... To jakieś przegięcie :(

Miała któraś z was taki problem... Nie chcemy tego odkładać na święte nigdy, bo potem może być jeszcze gorzej...