Autor Wątek: Kosztorys ślubu  (Przeczytany 38405 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #120 dnia: 18 Lutego 2010, 21:38 »
ajka widze, ze post zostal juz usuniety, jakis koles zaczal reklamowac w paru watkach pewien salon, a to jest zabronione.


Offline ajka85

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 634
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość, miłości jakże pięne bramy
  • data ślubu: 21.08.2010
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #121 dnia: 19 Lutego 2010, 07:28 »
dziekuje za informacje :) musialam wejsc jak juz zostal usuniety dlatego nic nie widzialam

Offline silje86

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: Jak znajdę męża :D
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #122 dnia: 21 Lutego 2010, 22:21 »
Cytat: ajka85 link=topic=2015. msg944096#msg944096 date=1245256752

3.  suknia z dodatkami ( w tym buty) 2 000




:o gdzie ty znalazłaś rzeczy mieszczące się w tej kwocie?? Bo jak ja policzyłam, to moja suknia z dodatkami wyniesie mnie jakieś 4500 zł. 

Offline ajka85

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 634
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość, miłości jakże pięne bramy
  • data ślubu: 21.08.2010
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #123 dnia: 22 Lutego 2010, 08:05 »
zmienilo sie na 2600 z butami:) ja nie kupowalam w firmowym salonie tylko mniejszym i co za tym idzie cena jest mniejsza... 2250 za sukienke i 250 przeznaczam na buty 100 zostaje na jakies nieprzewidziane wydatki...

a za 2000 liczylam ze suknie bede szyc w Myslowicach za 1500 niecaly gdzie w cenie jest welon i bolerko

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #124 dnia: 22 Lutego 2010, 08:14 »
a mi już granica podskoczyła do 47 tyś masakra jakaś  :'( :'( :'( :'( :'(

Offline listek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 609
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #125 dnia: 22 Lutego 2010, 08:52 »
a ja się przyznam, że nie robiliśmy wstępnego kosztorysu.... bo szczerze to boję się to robić póki co idziemy na żywioł :P w sumie to kupujemy systematycznie wszystkie rzeczy więc mam nadzieje, że nie będzie źle.
Ciągle czegoś brak...

Offline ajka85

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 634
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość, miłości jakże pięne bramy
  • data ślubu: 21.08.2010
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #126 dnia: 22 Lutego 2010, 08:55 »
my robilismy kosztorys, ale dlatego bo prawie w calosci sami finansujemy sobie wesele, weic musielismy go zrobic

Offline listek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 609
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #127 dnia: 22 Lutego 2010, 08:59 »
przyznam się szczerze, że mój M. robi sobie sam wesele, a mnie wspomogą rodzice ponieważ remontujemy mieszkanie i wszystko co zarobię to albo na ślubne elementy lub na remont. Czasami to nie chce liczyć, żeby nie złapać doła :P
Ciągle czegoś brak...

Offline ajka85

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 634
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość, miłości jakże pięne bramy
  • data ślubu: 21.08.2010
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #128 dnia: 22 Lutego 2010, 09:02 »
oj rozumiem Cie, my lada dzien bedziemy finalizowac umowe na kupno mieszkania i kolejne pieniadze bedziemy ladowac w jego remont... Czemu to wszystko jest takie drogie :buu:

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #129 dnia: 22 Lutego 2010, 11:53 »
nam ostatnie wyszlo 50 000 za wszystko w 2009 a nie mielismy zadnych atrakcji, fontann czy limuzyny itp a wesele bylo na 90 os. drogie te wesela sa strasznie


Offline ineeze

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 601
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest....
  • data ślubu: 2o.o6.2oo9[
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #130 dnia: 2 Marca 2010, 21:21 »
Według naszych obliczeń, wesele i ślub kosztowały nas około 30 000 złotych (tak +/-) w roku 2009.

Offline netka0003

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1919
  • Płeć: Kobieta
  • Kocham Cię Kochanie Moje :)*
  • data ślubu: 02 lipca 2011
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #131 dnia: 2 Marca 2010, 22:41 »
natomiast moje pierwsze wstepne obliczenia wyszly na ok  40 000zl.

mam nadzieje ze mniej wydamy... ;D
 

Offline lucciola

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 82
  • Płeć: Kobieta
  • Każdy dzień jest ten jedyny...
  • data ślubu: 18.09.2010r.
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #132 dnia: 4 Marca 2010, 14:38 »
A my robimyb sami we wrześniu1Mój chłopak jest kucharzem więc większość rzeczy zrobi sam!Dodatkowo zatrudnimy dwie kucharki (nasze znajome).Sala tez nasz dużo nie wyniesie!
My robimy na 80 osób!
Jak czytam o takich cenach (30 - 50 tysięcy) to mi się słabo robi!Ale w gruncie rzeczy wiem ile to kosztuje i ceny nie są przesadzone!Ja się cieszę,że sami zrobimy-fakt dużo pracy i nerwów będzie nas to kosztowało-ale trzeba na luzie podejść i wszystko będzie dobrze!
Dlatego mam nadzieje a nawet myśle,że w 15 tysiącach się zamkniemy  :mrgreen:

Offline MagdaMa

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 597
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #133 dnia: 4 Marca 2010, 14:45 »
fakt faktem jest taki, że to ogólnie drogi weekend,
ale ja - biorąc pod uwagę zarobki większości - jestem zaskoczona kwotami wydawanymi na ślub;

zszokowałam się ostatnio, jak jedna z dziewczyn (nie z forum) zarabiając 1200 zł netto, powiedziała że będzie miała suknię za 4000zł i że to nie jest wysoka cena...

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #134 dnia: 4 Marca 2010, 21:18 »
Zdziwiona? Sponsor zapłaci :D.

Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #135 dnia: 4 Marca 2010, 21:50 »
ważne jest systematyczne kupowanie tego co mozna, wpłącanie sobie ratalnie, bo to jest droga impreza. Nam chyba około 25-27 tys wyszło

Offline hejkuma

  • Gosia
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 118
  • Płeć: Kobieta
  • Gosia
  • data ślubu: październik 2009
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #136 dnia: 6 Marca 2010, 16:35 »
Nas wesele wyniosło ok. 32 tys. Zgadzam się z mikoala że ważne jest, aby kupowa wszystko systematycznie, a nie zostawi sobie wszystko na raz. Wtedy nie odczuwa się aż tak tych wydatków.


Offline ineeze

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 601
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest....
  • data ślubu: 2o.o6.2oo9[
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #137 dnia: 7 Marca 2010, 11:34 »
Najogólniej rzecz ujmując, wesele na większą liczbę osób to droga impreza, która rzadko kiedy się zwraca w "prezentach".

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #138 dnia: 7 Marca 2010, 14:55 »
My wydaliśmy 27 tys na wesele 90 osobowe  ;)
ale racja najlepiej kupować po trochu a nie wszystko na raz  ;)
nam się wesele zwróciło  :P



Offline mikoala

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3534
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #139 dnia: 8 Marca 2010, 14:25 »
chyba nie slyszałąm zeby komuś zwróciło sie wesele z wszystkimi wydatkami. Nam zwróciło sie za sale i dobrze ze chociaz tak wyszlo

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #140 dnia: 8 Marca 2010, 14:35 »
Nam wyszło 27 tys za wesele na 65 osób z poprawinami na sali(z orkiestrą, kamerą też na poprawinach) :) Założyłam, że wydamy maksymalnie 30 tys, więc kwota którą wydaliśmy była ok :)
No i całkowity koszt wesela się nie zwrócił ;) Ale na pewno zwrócił się koszt sali i w sumie jeszcze czegoś :)


Offline ineeze

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 601
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest....
  • data ślubu: 2o.o6.2oo9[
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #141 dnia: 8 Marca 2010, 15:52 »
To prawda, nie zwraca się. My nie robiliśmy poprawin, bo za poprawiny na sali wyszłoby prawie tyle co za drugie wesele.

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #142 dnia: 8 Marca 2010, 16:07 »
Nasze wesele wyniosło ok 32 tysięcy-60 osób,zwróciła się połowa;-) podobno tak jest,że jak jest duże wesele ,gdzie dochodzi tylko talerz,bo i tak inne wydatki trzeba ponieść, takie wesela właśnie się zwracają szybciej jak te małe....oczywiście zależy to od hojności rodzinki;-)



Offline hejkuma

  • Gosia
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 118
  • Płeć: Kobieta
  • Gosia
  • data ślubu: październik 2009
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #143 dnia: 8 Marca 2010, 20:57 »
Nam zwróciła się ponad połowa.


Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #144 dnia: 8 Marca 2010, 21:46 »
MagdaMa ja również nie zarabiam dużo, bo 1500zł, a suknię kupiłam sobie za 4500zł bez dodatków jeszcze...
Odkładałam od wakacji i uzbierałam 5 tys. zł :P więc zmieściłam się w moim przewidywanym budżecie... ;)
Muszę tylko dodać, że my mieszkamy u teściów i mnie nic nie kosztują opłaty i jedzenie, to dlatego trochę mi łatwiej było uzbierać ;)
Ale można! :P ;D Pozdrawiam!

Offline MagdaMa

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 597
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #145 dnia: 8 Marca 2010, 22:27 »
i teraz pomyśl że od wakacji do - powiedzmy marca - pieniądze które odkładałaś wydasz na sukienkę... Przelicz i pomyśl, że trzy miesiące i tydzień, pracowałaś tylko i wyłącznie na sukienkę.
Okejjj, każdy robi to co uważa i wydaje swoje ciężko zarobione pieniądze na co mu się żywnie podoba. Ja po prostu nie mogę tego zrozumieć, i już.

A co do sponsoringu, to:
1. ktokolwiek sponsoruje - też na to ciężko pracuje,
2. Moim zdaniem, ślub biorą (powinni brać) ludzie dorośli, zarabiający i samowystarczający. W związku z tym powinni sami sobie wszystko kupować i za wszystko płacić. Łącznie ze ślubem. Może wtedy bardziej docenialiby niektórzy pewne rzeczy, i mamusie nie musiałyby się rozliczać, czytaj kłócić, o każdą złotówkę (podczas płatności za wesele - 8 na 10 sytuacji :-) ), i młodzi mieli by coś do powiedzenia w każdym zakresie ( znów, statystycznie podam, 8 na 10 sytuacji - młodzi nie mają za wiele do powiedzenia przy wyborze: wódki, menu, listy gości, restauracji i in).
Wiem że to trudne słowa, ale taka jest prawda. Jeśli ktoś nie wierzy - niech spyta się pierwszej lepszej osoby, która pracuje przy weselach. Tak to po prostu wygląda.

aagatkaa, to nie jest atak, ani nic takiego. Twoja suknia na pewno jest piękna i Tobie w niej będzie równie pięknie :-)

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #146 dnia: 8 Marca 2010, 22:44 »
chyba nie slyszałąm zeby komuś zwróciło sie wesele z wszystkimi wydatkami. Nam zwróciło sie za sale i dobrze ze chociaz tak wyszlo
To prawda, nie zwraca się. My nie robiliśmy poprawin, bo za poprawiny na sali wyszłoby prawie tyle co za drugie wesele.

hehe napisałam pare postów wyżej ze nam się zwróciło a Wy piszecie " nie słyszałam żeby komuś się zwróciło ... " " to prawda, nie zwraca się "
sorry ale nie należy uogólniać, widze ze mało jest takich przypadków ale jednak są  :P

Nam wesele w całości się zwróciło  ;)
a wtych 27 tyś jest policzona każda pierdóła - pończochy, papier na wizytówki, nawet skarpety mojego męża  :P



Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #147 dnia: 9 Marca 2010, 00:05 »
MagdaMa, zgadza się, pracowałam tyle czasu, aby mieć swoją wymarzoną suknię, bo jeśli kupiłabym pierwszą lepszą, to zapewne do końca życia oglądając się na zdjęciach, czy filmie z wesela, żałowałabym, że nie dołożyłam trochę więcej... bo w tym dniu chcemy, przecież wyglądać jak najpiękniej! ;)
Ja jestem zdania, że jeżeli ktoś jest w stanie odłożyć, czy od ręki wydać kupę kasy na suknię, to niech to robi!
Przecież po to właśnie są pieniądze, po to się tyra tyle godzin, aby potem móc cieszyć się z rzeczy, których pragniemy! :P

A co do "sponsoringu", to nie uogólniaj proszę... ;)
Moi Rodzice płacą za moją część gości i w nic się nie wtrącają! zupełnie! My o wszystkim decydujemy...
znam więcej takich par... więc teoria "8 na 10" myślę, że jest przesadzona ;)
Stawiałabym raczej na 4/10 :P
Pozdrawiam!

Offline hejkuma

  • Gosia
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 118
  • Płeć: Kobieta
  • Gosia
  • data ślubu: październik 2009
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #148 dnia: 9 Marca 2010, 07:57 »
Ja bym się jednak skłaniał ku teorii MagdyMa. W moim gronie jednak większość młodych ma wielkie problemy aby dogadać się z rodzicami w kwestii ślubu. Zazwyczaj któreś ze stron coś się nie podoba. W moim przypadku było podobnie. Moim rodzicom było wszystko jedno, natomiast teściowie powiedzieli na samym początku "My dajemy część pieniędzy i wy nie macie nic do gadania". I rzeczywiście tak było.


Offline listek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 609
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kosztorys ślubu
« Odpowiedź #149 dnia: 9 Marca 2010, 08:53 »
to wszystko zależy od rodziny, bo niektórym rodzice nic nie dają a też się wtrącają.

co do sponsoringu to wiesz moi rodzice też mi dają na wesele choć ja też pracuję, studiuje zaocznie na dwóch kierunkach (na różnych uczelniach) i każdą zarobioną złotówkę wydałam na szkołę lub na remont mieszkania. Rodzice mi płacą za wesele, bo chcą córkę wydać za mąż w takiej atmosferze jakiej oni na weselu nie mieli.
Wszystko też zależy od relacji jakie się ma z rodzicami, bo dla nas zarówno dla mnie i mojego M. jak i moich rodziców organizacja wesela sprawia przyjemność, z mamą wybierałam sukienkę nie dlatego, że mi za nią płaciła ale za to że naprawdę fajne to były chwile, niczego nie narzucała, a wręcz doradzała bo wiem, że zależy jej na tym żebym czuła się naprawdę wyjątkowo w tym dniu. Nie wyobrażam sobie jechać na wybór sukni z kimś innym.I tak jest ze wszystkim. A ja jest coś za co ja płacę to też rodzice mi doradzają w wyborze, bo w końcu jesteśmy rodziną i wiem, że dla nich też jest to bardzo ważny dzień:)
Ciągle czegoś brak...