Autor Wątek: „Przeciw złym słowom i całemu światu wbrew” 3 lipca Ania i Paweł powiedzą: TAK!  (Przeczytany 85716 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline nikmat
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1089
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.09.2010
Beaberry,
A co robił Paweł w Toruniu, jak ja siedziałam w Bydgoszczy na wykładach? Zaprosił znajomych i imprezował przez cały weekend :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1:

ach Ci faceci, jak poczują chwilę wolności, to imprezują! :boks_4:
Nasz synek:




Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Witam Was w ten deszczowy wtorek :)

Po wczorajszym powrocie do Torunia zastałam w mieszkaniu istne pobojowisko :-\ Puste butelki po wódce, brudne kieliszki, wypalone świeczki... No i sterta brudnych naczyń... a przecież, wyjeżdżając do Bydgoszczy, zostawiłam w pokoju idealny (no prawie idealny) porządek :???: Zrobiło mi się przykro i stwierdziłam, że mam to gdzieś i nie będę sprzątać po imprezie, której nie organizowałam i na której mnie nawet nie było. Biedny Paweł, wrócił zmęczony z pracy i sam się tym zajął :razz: Aż mi się go żal zrobiło, ale trudno - nie może być tak, że ktoś się dobrze bawi a ktoś inny po nim sprząta, prawda? :)

Teraz jest mi przykro z innego powodu... Kiedy wręczaliśmy z Pawłem zaproszenia, wszyscy zaproszeni twierdzili, że się bardzo cieszą i zapewniali, że przyjadą a tu nagle, w ciągu 2 dni odmówiło... 12 osób!!! :mdleje: A wiecie jaki jest powód? Inne śluby! :o Bo moja kuzynka nagle stwierdziła, że koniecznie musi wziąć ślub we wrześniu. Udało jej się nawet znaleźć salę, ale taką małą. Ponieważ nie będzie mogła nas zaprosić, cała jej rodzina (łącznie 8 osób) nie przyjedzie do nas :|| Znowu od strony Pawła odmówiły 2 pary (znajomi jego rodziców), ponieważ syn jednej z tych par nagle zdecydował, że weźmie ślub w tym samym dniu co my. Wszystko przez to, że jego dziewczyna niedawno zaszła w ciążę. Druga zaproszona para to jego rodzice chrzestni, więc zrozumiałe, że ślub chrześniaka stawiają na pierwszym miejscu. No i nagle z 86 gości zrobiło się 74. Jeszcze moja najlepsza przyjaciółka marudzi, że nie wie czy przyjdzie, bo nie ma pracy i nie ma za co kupić prezentu :glowa_w_mur:

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
oj, Biedaczku..... mnie szlag trafiał, jak goście nam odmawiali. I czasem z tak głupich powodów..... ale się nie przejmuj. Zaoszczędzisz :)

A mąż jak imprezuje, to niech sam sprząta! Dobrze zrobiłaś, że mu nie pomogłaś.

Buziaczki!

Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
U nas z 60 osób stawiło się48, z czego wiedzieliśmy, że nie będzie 10 osób, od razu nas poinformowały, a nie pojawił się kuzyn Małżona z żoną, ponieważ.... nie zaprosiliśmy jego matki, której z resztą bardzo nie lubimy !!!! Myślałam, że padnę z tego tekstu. Oczywiście dowiedzieliśmy się o tym kilka miesięcy po ślubie, bo przecież on się do nas nie odzywał ten czas. Najbardziej mnie wkurzyło, że na tydzień przed ślubem jeszcze rozmawialiśmy i mówili, że będą, pytali,gdzie jest kościół itd. A ja nie zaprosiłam jednej bliskiej koleżanki, bo sami wszystko finansowaliśmy i zapraszaliśmy najbliższą rodzinę tylko, przyjaciół itd i chciałam, żeby była, ale po prostu musiałam podjąć decyzję, że nie zaproszę jej a kurde mogła z nami być. ... Także,lepiej, że wiecie teraz niż w dzień wesela, jak siadacie do stołu. Niestety z tymi ślubami w wakacje tak jest, że jest ich dużo i tak się dzieje, że goście muszą nie raz wybierać, bo nie ukrywajmy, to też są pieniążki.

A macie jakąś minimalną liczbę gości,którą musiecie mieć na sali?



Offline beaberry

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochana po uszy :)
  • data ślubu: 6 VIII 2011
Nie martw się. 74 osoby to jeszcze tłum :D Nie zauważysz różnicy, choć szkoda, że się tak złożyło. Nie rozumiem czemu rodzina kuzynki nie może przyjść. Wesele to jakiś handel wymienny, czy co? :bredzisz:
 


Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
A macie jakąś minimalną liczbę gości,którą musicie mieć na sali?

Absolutne minimum to 50 osób, ale takiej opcji nie biorę pod uwagę :nie: Jeśli jeszcze ktoś nam odmówi, uruchamiamy listę rezerwową ;)

Beaberry, ja też tego nie rozumiem :-\ Ta rodzina tłumaczy się również brakiem kasy (bo teraz każdy grosz będą odkładać na wesele swojej córki). Mama postara się ich namówić, żeby jednak zmienili zdanie, zobaczymy czy jej się uda. W ogóle mam do Ciebie pytanie: Co się stało z Twoim wątkiem? Bo wydaje mi się, że kiedyś miałaś takowy a teraz nie mogę go znaleźć :drapanie:

Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
No i bardzo dobrze że nie posprzątałaś  :brawo_2:

Kochana, no fakt, sporo ludzików odpadnie, ale tak jak mówi beaberry, 74 osób, to wciąż dużo ludzi! To i tak dobrze ze Cię powiadomili, bo o takich przypadkach jak u carollaa słyszałam mnóstwo i to jest najgorsze, bo człowiek w to miejsce zaprosił by kogoś na kim mu zależy, a nie mógł ze względu na finanse. Mi to zrobiło się przykro, gdy moja ulubiona ciocia odmówiła ze względu na obecność mojego taty (są pokłóceni, od rozwodu moich rodziców, mój tato odszedł do innej), kurcze, miała tam być dla mnie i PM'a, nie dla niego... :'( czuję żal, no ale to jej decyzja  :-[

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
To we wrzesniu , a nie w lipcu ... Wiec przeciez moga przyjsc na Twój slub ... Nie rozumiem dlaczego ...?

Dobrze zrobilas ze nie sprzatalas po imprezce.Nie ucz faceta ze bedziesz sprzataczka  :P.

Buzka!


Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
ojjj ja bym też nie posprzątała bardzo dobrze zrobiłaś!!!!!

dokładnie 74 osoby to jeszcze nie tak źle, a te które Ci odmówiły będą żałowac że nie przyszli do Was :)



Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
W ogóle muszę się z Wami podzielić jeszcze jedną sprawą, która mnie nieco zirytowała... Paweł zaprosił na wesele swoją koleżankę ze studiów. Właśnie ona m. in. odwiedziła go teraz w weekend. No i zasugerowała mu, że liczy na to, że zorganizujemy jej nocleg, ale zaznaczyła, że nie ma to być nocleg "u kogoś w mieszkaniu" :glowa_w_mur: Oczywiście, że zamierzamy zapewnić nocleg osobom, które przyjadą z daleka (czyli jej też), ale w pierwszej kolejności chcemy wykorzystać wolne miejsca w mieszkaniach naszych rodziców. Zwłaszcza, że rodzice Pawła mają bardzo duże mieszkanie i będzie można przenocować u nich sporo osób. Czy to coś złego? ??? Jak ja byłam na weselach u mojej rodziny, to było naturalne, że kilkanaście osób spało na materacach u rodziców młodej pary. Może nie było super wygodnie, ale miało to swój urok i nikt się nie skarżył ;) A teraz co się porobiło? Księżniczka życzy sobie hotelu... może jeszcze 5-gwiazdkowego? :P Nie wiem już, co o tym myśleć... :???: A Wy co myślicie?

Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
Dla mnie to też naturalne, że w pierwszej kolejności wykorzystuje się miejsca w domkach dla gości, jak brakuje miejsca, to osobom najmniej bliskim rezerwuje nocleg w hotelu. Postawa koleżanki-bez komentarza, nie wyobrażam sobie w ogóle sytuacji, by sugerować gospodarzom takie opcje... :Maruda: Jak bardzo chce, to możecie ją zakwaterować i w 5* hotelu, ale na jej koszt  :P :P :P Także nawet bym się nie przejmowała tym co mówiła, jak się zmieści to niech śpi gdzieś w domku (ja już nawet na złość jej tupetowi bym ją na materacu w kuchni ułożyła  ;D :P :P ).

Po drugie już jej nie lubię, bo nie lubię czegoś takiego, by koleżanki odwiedzały facetów, pod nieobecność ich narzeczonych...oczywiście jeśli jest zaufana, znacie się długo itp. to luz, ale...

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Dzięki Agulec za zrozumienie :-* :-* :-*

nie lubię czegoś takiego, by koleżanki odwiedzały facetów, pod nieobecność ich narzeczonych...

No właśnie, też mi się to nie podoba... :Maruda:

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Psychiczna jakaś... Ona nie wie jakie koszty są związane z organizacja wesela...

Jak bardzo chce, to możecie ją zakwaterować i w 5* hotelu, ale na jej koszt :P

A ja bym jej zrobiła niespodziankę ;) Zakwaterujcie ją w hotelu i nic nie mówcie, że nie jest opłacone :) Niech się rano Panna zdziwi :twisted: :twisted: :twisted:

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Mkarolinka, ja bym tak chętnie zrobiła (hi hi :twisted:) ale PM się nie zgodzi, za bardzo ją lubi :roll: Pomysł Agulca z kuchnią też jest dobry, ale u Pawła w kuchni urzęduje jego wielki pies, mógłby się trochę wkurzyć, gdyby ktoś zajął jego podłogę ;D Na szczęście pozostaje jeszcze balkon :p

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
O kurcze ale beznadzieja jak tak ludzie odmawiają, to mogliby od razu mówić szczerze a nie nadzieje robić i kombinować!!
Oj ten Twój Paweł to charakterny, ja tam nie wiem jakie macie stosunki ale gdybym ja zastała dom w takim stanie to byłby pogrom niesamowity, a w końcu posprzątał?

A koleżankę hihi chyba na złość można zakwaterować tak jak piszą dziewczyny, na jej koszt :P




Offline mardewka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1537
  • Płeć: Kobieta
  • Master of Puppets
  • data ślubu: 05.07.2008
Na szczęście pozostaje jeszcze balkon :p
:twisted:



nie lubię czegoś takiego, by koleżanki odwiedzały facetów, pod nieobecność ich narzeczonych...

No właśnie, też mi się to nie podoba... :Maruda:
Mi by się też nie podobało :evil:
Zwłaszcza, że księżniczka jakieś wymagania teraz ma ::) :bredzisz:

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
ja tam nie wiem jakie macie stosunki

No cóż, nie narzekam :p :p :p ;)


Ciriness, na szczęście nie robił problemów i posprzątał :)

Offline mardewka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1537
  • Płeć: Kobieta
  • Master of Puppets
  • data ślubu: 05.07.2008

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
ja tam nie wiem jakie macie stosunki

No cóż, nie narzekam :p :p :p ;)


Ciriness, na szczęście nie robił problemów i posprzątał :)


o ty  :biczowanie: mnie za słówka łapiesz :P
Ale masz rację ! Grunt to precyzyjność :)  :D




Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
panna ma chyba ma nie równo pod sufitem :P



Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Ahhh ostatnio nic sie nie udzielam ale podczytuje regulanie  ;)

Pomysl Mkarolinki jest super  :P :P :P :P

Buziaczki  :-* :-* :-* :-*

Offline beaberry

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochana po uszy :)
  • data ślubu: 6 VIII 2011
Może kojarzysz jakieś poboczne wątki, które założyłam jak jeszcze nie wiedziałam, że da się wszystko znaleźć bez zakładania wątku ;D
Odliczanka to nie mam. Wydaje mi się, że to jeszcze za szybko i tylko podczytuję innych :chat:

A co do koleżanki to chyba bym ją już skreśliła z listy ;D Ale ja to zazdrośnik jestem ;) Wiem, to źle. Myślę, że nie masz obowiązku zapewniać noclegu wszystkim przyjaciołom i znajomym królika... Przynajmniej w mojej rodzinie jeszcze nie spotkałam się z lokowaniem gości w hotelach przez Młodych. Jasne, że to elegancko i modnie, ale te koszty... :-\
 


Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
ze mną tak łatwo by nie poszło w sprawie koleżanki o co to to nie i te jej wymagania jak u księżnej pani, chyba bym ją pogoniła  ::)



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline patrycja_4r

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5513
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.06.2011r  :i_love_you:
Skoro kuchnia zajęta to może piwnica wolna co?  :D Będzie miała swój apartamet 5 gwiadkowy  :D


Offline nikmat
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1089
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.09.2010
Dobrze, że posprzątał. grzeczny ten Twój PM ;D
A co do koleżanki, to ma wymagania dziewczyna.
Nasz synek:




Offline Agulec_102

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 8.05.2010
ale u Pawła w kuchni urzęduje jego wielki pies, mógłby się trochę wkurzyć, gdyby ktoś zajął jego podłogę ;D

i o to właśnie chodzi... :brewki: :brewki: :brewki:

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Ja bym jej na zlosc zrobila i wziela ja do kogos z rodziny  :D.
Nie dosc ze przycodzi do Twojego PM gdy Ciebie nie ma , to jeszcze ksiezniczka sobie chce decydowac!


Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
Nemezis, ja miałam troszkę podobną sytuację, z tym, że u mnie część przyjezdnej rodziny nie chciała spać u nas,a ja specjalnie zorganizowałam mieszkanie cioci 2 minuty od mojego dodatkowo, żeby młodzież mogła sobie swobodnie spać osobno.
Z tym że moja familia chciała koniecznie przyjechać w piątek :padam: co było naprawdę nietrafionym pomysłem.
Oświadczyli mi, że stać ich, żeby przyjechać na wesele, dać prezent i opłacić sobie hotel. Po tym tekście, stwierdziłam, że niech robią co chcą  :-\

A ponieważ kuzyn się hajta w tym roku, to myślę, że się ciotce oczka otworzą i troche inaczej spojrzy jak to wygląda, jak się organizuje wesele.

Sorki, że się tak rozpisałam. Życzę, żeby się sytuacja wyjaśniła. A poza tym, to nie ładnie puszczać takie aluzje do Twojego PM,powinna z wami [porozmawiać i powiedzieć wprost, wtedy moglibyście podyskutować.

 :-*



Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Haha ja tam jestem po Twojej stronie! Dobrze, że mu pokazałaś, że po tym jak sam nabrudził, sam musi posprzątać! :P
A jak! :D Jeszcze by się rozbestwił i potem nawet kubka do zlewu by nie zaniósł! ;) :P
Ja takie zasady wprowadziłam, bo później byłoby mi ciężko, po prostu... ;)

A koleżanka... bezczelna...! >:(

Pozdrawiam i życzę milego dzionka :-*

Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
W razie jakby Jaśnie Koleżance nie pasował balkon, to pozostaje jeszcze piwnica ;)
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...