Autor Wątek: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)  (Przeczytany 13602 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline hanka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 248
  • Płeć: Kobieta
  • Bo ja, bo Ty, bo tylko my...
  • data ślubu: 1.05.2010
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #30 dnia: 4 Lutego 2010, 22:37 »
Dziewczyny ale to zależy czy macie na myśli przewóz poza Bydgoszcz czy na terenie Bydgoszczy bo jak na terenie - -to można zamówić autobus z MZK, a jak poza to już trzeba z PKSu bo autobusy z MZK nie maja pozwolenia na wyjazd poza teren Bydgoszczy . My wynajmujemy autobus z MZK żeby dowiózł gości z kościola na salę.

Offline syla:)

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 183
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.09.2010
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #31 dnia: 5 Lutego 2010, 02:42 »
Hanka i ile za tą przyjemność płacicie, jeżeli można wiedzieć?

Offline hanka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 248
  • Płeć: Kobieta
  • Bo ja, bo Ty, bo tylko my...
  • data ślubu: 1.05.2010
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #32 dnia: 5 Lutego 2010, 09:21 »
Teść pracuje w mzk więc to załatwia i nie wiem ile to kosztuje ale mogę się dowiedzieć i dam Ci znać :)

Offline kamakama-29
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04-09-2010
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #33 dnia: 5 Lutego 2010, 11:51 »
autobus mzk? świetny pomysł! mogą być super zdjęcia!

byle autobus był nowy i wymyty :)

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #34 dnia: 5 Lutego 2010, 12:47 »
Caro Namiary znajdziesz na stronie internetowej. Jak nie PKS to może być też MZK. Płaciliśmy ok 300zł. A autobus, czego się zupełnie nie spodziewaliśmy, był pełen ludzi.

Autobus był pełen ludzi.  Dostaliście ich gratis do autobusu czy o gościach mówisz:)

Oczywiście gratis do autobusu.....

Offline syla:)

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 183
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.09.2010
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #35 dnia: 5 Lutego 2010, 17:01 »
Hanka, byłabym wdzięczna. A do tego celu MZK ma jakieś "specjalne" autobusy, czy to będą ikarusy? :D

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #36 dnia: 5 Lutego 2010, 17:08 »
Dziewczyny, wpiszcie w google pks bydgoszcz i mzk bydgoszcz. Macie tam dokładne oferty, podane rodzaje autokarów, cennik.

Offline Caro34
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 59
  • Płeć: Kobieta
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #37 dnia: 9 Lutego 2010, 20:57 »
Kto mowil, ze za śmieszne pieniądze można wynająć autokar z PKS-u? "Jeśli od chwili wyjazdu z ul. Jagiellońskiej do powrotu autokaru na bazę nie miną łącznie 2h - koszt najmu wyniesie 350 zł brutto. Jeśli czas przekroczy kolejną rozpoczętą godzinę - koszt będzie 420 zł brutto." Czekam jeszcze na odpowiedz z MZK, mam nadzieje, ze stawka bedzie nizsza za sam przewoz w jedna strone...

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #38 dnia: 9 Lutego 2010, 23:10 »
Czyli za odwiezienie gości spod kościoła na salę płaci się przynajmniej 350 zł a za odwiezienie ich z powrotem do centrum kolejne 350 zł? :-\

Offline hanka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 248
  • Płeć: Kobieta
  • Bo ja, bo Ty, bo tylko my...
  • data ślubu: 1.05.2010
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #39 dnia: 9 Lutego 2010, 23:19 »
Chyba taniej by wyszło zamówić taksówki  :drapanie:

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #40 dnia: 10 Lutego 2010, 09:43 »
ja Wam powiem Dziewczyny, że w naszej sytuacji było tak, że kilkoro gości było własnym samochodem i nie których moich gości udało się poupychać do zmotoryzowanych, w najgorszym wypadku by się zamówiło taksówkę i to by był koszt maksymalnie około 20 złotych za jedną taksówkę oczywiście.

Kto mowil, ze za śmieszne pieniądze można wynająć autokar z PKS-u?

spokojnie, to był tylko zapodany pomysł, przecież nikt nie może z niego skorzystać, Japcio widocznie korzystała z takiego pomysłu i sama wie najlepiej jak to wygląda w realu, a zresztą przez cały rok od jej wesela mogło się coś zmienić.



Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #41 dnia: 10 Lutego 2010, 10:02 »
Kto mowil, ze za śmieszne pieniądze można wynająć autokar z PKS-u?

JA!
Za przewiezienie gości spod kościoła na salę zapłaciliśmy 270zł. Godzina pracy kierowcy. Dla mnie to mała kwota. A co do taksówek, nie wyobrażam sobie stać pod kościołem i dzwonić po taryfy. Mało to eleganckie.

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #42 dnia: 10 Lutego 2010, 10:04 »
Jeszcze małe sprostowanie - mieliśmy autokar z MZK, a nie PKS.

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #43 dnia: 10 Lutego 2010, 12:06 »
A co do taksówek, nie wyobrażam sobie stać pod kościołem i dzwonić po taryfy. Mało to eleganckie.

Raczej chodziło o to, żeby te taksówki zamówić z odpowiednim wyprzedzeniem, żeby o konkretnej godzinie stały już pod kościołem. Tylko trudno byłoby przewidzieć, ile dokładnie taksówek będzie potrzebnych. Ja wpadłam na inny pomysł - żeby zapytać znajomych, którzy dysponują samochodami i nie są zaproszeni na wesele, czy nie chcieliby trochę dorobić i poodwozić gości spod kościoła na wesele... Myślę, że wyszłoby taniej niż taksówka czy autokar. He he, może ja i mój P. założymy taką mini firmę przewozową - on będzie przewoził gości swoim samochodem, ja samochodem ojca, czyli jakby co to 8 osób możemy przewieźć ;) Oczywiście nie na własne wesele :terefere:

Offline Mania86

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 75
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.10.2010 :)
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #44 dnia: 10 Lutego 2010, 12:14 »
nemezis - to jest myśl! jeszcze sie z tego biznes rozkreci....

ja już sama nie wiem, co z tym dowozem gości... rodzina mojego M. mówi, ze sama sobie załatwi transport i nie mam sie martwić, ale co z moją rodziną??? Mam powiedzieć, żeby wzięli przykałd z rodziny M. :P?? jakoś musze delikatnie podpytac...  kiedy znaleźc na to czas? >:(

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #45 dnia: 10 Lutego 2010, 12:52 »
a może po prostu się zapytaj kto będzie własnym samochodem bo potrzebujesz taką informację do ustalenia transportu z Kościoła na sale



Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #46 dnia: 10 Lutego 2010, 14:56 »
Ja wpadłam na inny pomysł - żeby zapytać znajomych, którzy dysponują samochodami i nie są zaproszeni na wesele, czy nie chcieliby trochę dorobić i poodwozić gości spod kościoła na wesele...

hmmmmm....... Ja bym nie chciała usłyszeć czegoś takiego..... nie dość, że nie zaproszono mnie na wesele to jeszcze mam rozwozić gości? I jeszcze za, przepraszam, jałmużnę? Może przewrażliwiona jestem......

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #47 dnia: 10 Lutego 2010, 15:49 »
Nie miałam na myśli przyjaciół czy bliskich znajomych, ale np. znajomych brata PM - młodych ludzi, którzy się jeszcze uczą, studiują i kasa jest im potrzebna... Jeśli już mam płacić za przewóz gości, to wolę żeby wzbogacił się na tym ktoś kogo znam, komu się ta kasa przyda a nie jacyś obcy taksiarze czy PKS :P

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #48 dnia: 10 Lutego 2010, 19:40 »
Ja bym tez nie chciala uzalezniac sie od znajomych - wole zaplacic PKS-owi czy taxi i miec problem z glowy !!

Bylam na slubie u kuzynna gdzie taksowki czekaly juz chyba 10 mnut przed wyjsciej gosci z kosiola !! NIe bylo problemu !!

Ja osobiscie na swoim slubie mialam autokar gdzie wzial wszystkich gosci razem i odwozl na sale i po wesele tak samo do miasta !!
 

Offline hanka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 248
  • Płeć: Kobieta
  • Bo ja, bo Ty, bo tylko my...
  • data ślubu: 1.05.2010
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #49 dnia: 10 Lutego 2010, 22:01 »
Dziewczyny, a ja mam tez takie myślenie ( może trochę egoistyczne ), że goście też trochę powinni wykazać inicjatywy jeśli chodzi o transport. Na większości wesel, na których byłam goście też sami się organizowali z samochodami, wcześniej już ustalali kto z kim jedzie, i było to normalne i nikt nie miał pretensji, że nie podstawiono taksówek czy autokaru. Trochę inaczej sprawa ma się gdy wesele jest np w innej miejscowości niż ślub - wtedy to już wypada coś załatwić. Ale ślub i wesele mam w Bydgoszczy, sala 15 min maź jazdy samochodem od kościoła - pewnie gdyby nie to, że mój przyszły teść pracuje w MZK tez bym nie organizowała dowozu. No bez przesady, nie jest to jakiś majątek, żeby ten, kto jedzie na wesele nie mógł sobie taksówki zamówić.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #50 dnia: 10 Lutego 2010, 23:39 »
nataliaxp : Mogla bys napisac ile placilas za autokar dla gosci ?Tez szukam transportu z kosciola na sale i po weselu gosci odwiezc do hotelu i na nastepny dzin to samo bo poprawiny.

I jakies moze namiary na autokar?

A moze jakiegos prywaciarza???Pewnie maja mniejsze ceny niz pks ???

Wielkie dzieki  :-*


Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #51 dnia: 11 Lutego 2010, 09:47 »
ja powiem szczerze, że z moimi gośćmi tak było po mszy (trochę późno ale co tam) każdy się dogadał z kim jedzie, i takim sposobem odbyło się bez taksówek :) dlatego ja bym na Waszym miejscu najpierw podpytała gości kto jedzie samochodem i czy wrazie co będzie miejsce na zabranie kogoś z pod Kościoła przecież nikt Was nie zje za to :)



Offline hanka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 248
  • Płeć: Kobieta
  • Bo ja, bo Ty, bo tylko my...
  • data ślubu: 1.05.2010
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #52 dnia: 11 Lutego 2010, 10:34 »
dokładnie - czasem bywa tak, że młodzi zamówią autokar dla gości, a po ślubie okazuje się, że jedzie w nim 5 osób bo cała reszta pojechala samochodami. Ludzie też mają na względzie to, że jakoś muszą do domu wrócić i zwykle typuje się jednego niepijącego, który robi za kierowcę

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #53 dnia: 11 Lutego 2010, 10:39 »
A no to o to trzeba zabdac !!

My rozdajac zaproszenia odrazu mowilismy o autokarze !!
Dalismy chyba dwa tygodnie czasu gosciom do ewentualnych zapewnien czym jada tzn czy wybieraja nasz autokar czy kogos od siebie !!
No i nikt u nas nie jechal na wlasna reke !!

Trzeba sie zapytac gosci, dac mozliwosc czasowa na zdecydowanie sie !!

Mysle ze wtedy nie bedzie problemu z tym ze autokar bedzie jechal z trzema osobami !!

Pozdrawiam pączkowo  ;D ;D ;D ;D ;D

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #54 dnia: 11 Lutego 2010, 10:52 »
Ludzie też mają na względzie to, że jakoś muszą do domu wrócić i zwykle typuje się jednego niepijącego, który robi za kierowcę

dokładnie, u mnie było kilka osób z poza Bydgoszczy, którzy wracali do domu samochodem i miałam tez kilku zupełnych abstynentów, dlatego warto się dowiedzieć przed ślubem, a zawsze jak znajdzie się taka możliwość jak pisałam wcześniej, to mniejszy koszt dla Was Młodych bo nie trzeba się martwić o transport, bo może się okazać że będą Wam brakować np transport na 6 osób, to wtedy bardzie rzecz jasna opłaca się zamówić dwie taksówki niż autokar :)



Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #55 dnia: 11 Lutego 2010, 11:49 »
Dziewczyny, a ja mam tez takie myślenie ( może trochę egoistyczne ), że goście też trochę powinni wykazać inicjatywy jeśli chodzi o transport. Na większości wesel, na których byłam goście też sami się organizowali z samochodami, wcześniej już ustalali kto z kim jedzie, i było to normalne i nikt nie miał pretensji, że nie podstawiono taksówek czy autokaru.

Ja mam takie same odczucia, bo byłam w swoim życiu na 6 weselach (wszystkie w innych miejscowościach) i nikt nigdy nie zapewniał gościom ani autokaru ani noclegu :P No może raz, jak byliśmy naprawdę bardzo daleko, to nocowaliśmy po weselu w domu rodziców PM i to bez żadnych luksusów (4 osoby spały w poprzek na jednym łóżku ;D)

Offline Mania86

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 75
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.10.2010 :)
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #56 dnia: 11 Lutego 2010, 11:57 »
cenna uwaga nataliaxp

tak sobie teraz pomyślałam, ze przy rozdawaniu zaproszeń albo raczej przy potwierdzeniach zapytamy wszystkich gości, jak sie zapatruja na kwestie transportu i wtedy zobaczymy na ile osób potrzeba nam transportu...i cos bedziemy dizałac, tylko czy nie bedzie za późno????

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #57 dnia: 11 Lutego 2010, 12:05 »
To zależy od tego, kiedy planujesz wręczać zaproszenia :) Ja np. będę wysyłać zaproszenia na początku marca, termin potwierdzenia wyznaczyłam do końca kwietnia a wesele jest na początku lipca... Szczerze mówiąc nie wiem czy to nie za późno, mam nadzieję że z 2-miesięcznym wyprzedzeniem znajdę w razie potrzeby jakiś transport.

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #58 dnia: 11 Lutego 2010, 12:36 »
Ja wlasnie tak robilam, po rozdaniu zaproszen dalam goscia jeszcze 2 tygodnie i kazdy sie okreslil !!

Mi jako osobie zaproszonej byloby na reke gdyby para mloda zapewnila transport !!
Nie lubie fatygowac rodziny mimo ze zawsze jest ona chetna do pomocy - wole zamowilc taksowke i miec problem z glowy  !!

Takze mysle ze to dobry plan Mania  ;)

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: dobre rady żon dla narzeczonych ( i nie tylko...)
« Odpowiedź #59 dnia: 11 Lutego 2010, 12:49 »
Dziewczyny na bank znajdziecie jakiś transport mzk czy pks dysponuje na bank w zapasie jakimiś autobusami/autoakarmi