Autor Wątek: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest  (Przeczytany 28225 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline 01bonita

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 40
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2012
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #60 dnia: 26 Stycznia 2011, 19:10 »
Narazie zaczynam jakoś funkcjonować na forum, długi czas raczej podczytywałam.

Też jestem po raz drugi w ciąży, termin na czerwiec/lipiec

z córką przechodziłam na początku katusze, 3 miesiace dzień w dzień wymioty  :'(

tym razem jest całkiem inaczej mdli mnie ale wymiotów nie ma (pare razy tylko sie zdarzylo)

jeszcze nie znam płci ale już za miesiąc!!

no i druga to była totalna wpadka, planowałam drugiego dzidziusia za rok.

 :)


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #61 dnia: 27 Stycznia 2011, 13:23 »
a ile lat/ miesięcy ma Twoja córeczka?

Offline 01bonita

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 40
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2012
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #62 dnia: 27 Stycznia 2011, 16:38 »
córeczka- Laura ma rok i dwa miesiące  :)



Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #63 dnia: 23 Lipca 2011, 21:51 »
Już tak blisko do momentu gdy zostanę mamą dwójki dzieci ... rany  ;D ;D

Z relacji jak było a jak jest .... nie wiem kiedy minęła ta ciąża ... przecież ja zaraz na porodówkę będe leciała  :glupek:
Poprzednia ciąża płynęła niczyć strumyk a ta niczym wodospad  ;D

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #64 dnia: 24 Lipca 2011, 09:25 »
A my już w domu z dwójką dzieci. I nie jest tak źle, jak myślałam, chociaż czasami zadaję sobie pytanie - w co ja najlepszego się wpakowałam :)

Jednak synek jest zupełnie inny od siostrzyczki, jak miała tyle co on. Zobaczymy, czy tak pozostanie (oby, bo on jest o 100 razy spokojniejszy niż ona).

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #65 dnia: 25 Lipca 2011, 09:34 »
W takim razie życzę dużo dużo spokoju i opanowaniu przy dwójcę bąblów  ;D

PS U mnie Zuzanka była mega spokojna ... to już mam się bac humorów Nikodema ?  :P :P ??? ??? heheheeh

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #66 dnia: 25 Lipca 2011, 10:18 »
Na pewno mogę napisać, że do drugiego dziecka ma się zupełnie inne podejście. Nie ma tego strachu. W moim przypadku, ten spokój spowodował, że nie mam żadnych problemów z karmieniem (z Paulą była wojna i wieczna walka o złapanie cyca).
Pewnie synek wyczuwa nas spokój względem siebie, także na razie tylko je, śpi i robi kupę i siku :)
Siostra przy nim krzyczy, zagląda, szturcha kołyskę - a on nadal śpi :)
Paula była wychowywana raczej w ciszy.

Pierwszy miesiąc życia Pauli spędziłam uwiązana do niej, wiecznie z cyckiem na wierzchu, to teraz karmię 15 minut (średnio co 2h), odkładam małego do kołyski i zajmuję się, czym mam się zająć. Nie do pomyślenia takie coś z Paulą :)

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #67 dnia: 25 Lipca 2011, 10:47 »
mam identyczne doświadczenia  ;)
przy Adrianie nie wiedziałm nie raz jak sie nazywam...
z kolei przy Dawidzie mogę chate wysprzątać, obiad ugotować, pobawić sie z Adikiem i całe mnóstwo innych rzeczy. Ma tak regularne drzemki i długie zarazem, że nie raz mi się nudzi  :P
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #68 dnia: 25 Lipca 2011, 10:55 »
Ten spokj wyczuwam już przy ciąży. Przy pierwszej ciąży każde mały bólik, każde zakłucie przyprawiało mnie o lęk. Teraz jest zupełnie inaczej. Wiem co mnie może marwtić a co jest naturalne. I podejrzewam, że tak samo będzie już jak malutki będzie z nami. Ciekawe jak będzie z karmieniem. Zuzke karmiłam zaledwie 2 m-ce - i ona sie denerwowała przy jedzeniu i ja. Oby teraz było lepiej. Kiedy spała też było cicho bo nie miał kto głośno się zachowywać no a teraz ... hoo hoo ... współczuje Nikodemowi  ;D ;D heheheh
Wszytsko się okaże "w praniu" i to całkiem niedługo  ;D




Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #69 dnia: 26 Lipca 2011, 22:20 »
potwierdzam słowa podwójnych mam- drugie dziecko to zupełnie inna bajka ;)

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #70 dnia: 27 Lipca 2011, 07:30 »
potwierdzam słowa podwójnych mam- drugie dziecko to zupełnie inna bajka ;)
ale gdzie tkwi najwieksza róznica?w podejsciu?w logistyce opanowanej do perfekcji?szczerze...boje sie.Wielu rzeczy sie boje..czy nie sfiksuje na punkcie cycka (jak poprzednio) czy umiejetnie podziele moja uwage i troske miedzy dwójke...
Zgadzam sie z natalią-teraz ta ciąża leci mi szybciej..czasem mam wyrzyty sumienia-ze nie poswiecam mlodszemu ;D ;Dtyle uwagi w ciąży co Maii...nie robie zdjec,nie analizuje wszystkiego-zwyczajnie czasobrak na calej linij :-\ :-\poczawszy od 3latki obok a skonczywszy na wlasnym interesie i wykanaczaniu domu ::)
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #71 dnia: 27 Lipca 2011, 08:41 »
Tete bo juz wszystko wiesz, poznałas na własnej skórze :) Jest tki spokój psychiczny :) No i drugie dziecko które tez wymaga uwagi i nie masz czasu za bardzo sie nad tym młodszym rozczulac.

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #72 dnia: 27 Lipca 2011, 10:22 »
Jeżeli chodzi o ciążę, tą przechodzę inaczej, mega silne mdłości plus wymioty, których nie było w pierwszej ciąży, do tego ogólnie kiepskie samopoczucie

A co do reszty mam podobne obawy jak tete. Ja nie mam rodzeństwa, mój mąż też nie, nie wiem jak to jest z dwóką dzieciaków :) Boję się, ze jedno będę bardziej faworyzowac, ze nie będę umiała podzielic sprawiedliwie swojego czasu. Już teraz staram się jakby "wynagrodzic"  młodej to, ze czasami nie mam sił się nią zaopiekowac, rozpieszczam ją aż do nieprzyzwoitości ;)

Szczerze mówiąc jestem przerażona jak to będzie, kiedy urodzę


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #73 dnia: 27 Lipca 2011, 19:27 »
Ja to odczuwam tak, że nie jest to sytuacja nowa, zupełnie nieznana. owszem- będzie drugie dziecko, będzie trzeba zająć się dwoma maluchami, ale sam noworodek nie jest już przerażający. znasz się już na pielęgnacji, przewijaniu, wiesz jak się kąpie... wiesz, że może boleć brzuszek, ze może pojawić się trądzik niemowlęcy, szybciej uczysz się rozpoznawania potrzeb dzidziusia... Ba! to starsze dziecko zdaje się być ciągle większą niewiadomą ;) U siebie widzę także różnicę w podejściu, nie fisiuje na punkcie Kajtka, nie robię rabanu jak babcia da mu do polizania truskawkę (przy Nikodemie prawie ją pobiłam :P ), czy nie umieram na atak serca jak w wieku 5 misięcy zastałam go z lizakiem w buzi, bo brat był na tyle miły, że go poczęstował ;) łatwiej mi także (paradoksalnie, bo w końcu teraz jest dwójka!) przerwać schemat i zorganizować spontaniczną wycieczkę/ wyjście itp. i nie martwię się na zapas jak będzie wyglądała reszta dnia/nocka bo coś tam się poprzestawiało.  Sprawę ułatwia mi fakt, że Kajtuś jest wdzięcznym, "grzecznym" bobaskiem. I teraz nie wiem, czy jest taki, bo ja jestem wyluzowana i się nad nim nie trzęsę, czy tak poprostu ma. Myślę, że coś jest w tym powiedzeniu, że drugie dziecko jest nagrodą za pierwsze- myślę, że większość mam jednak luzuje przy drugiej pociesze, a w związku z tym dziecko jest spokojniejsze...Nie da się ukryć, że początek nie jest łatwy, wymaga ogromnej organizacji, synchronizacji i do tego wszystkiego trzeba zrobić tak, aby pierworodny(a) jaknajmniej poczuł(a) się odtrącony. To trudne, ale da się zrobić. Ja myślę, że odetchnęłam tak ok 8 mca życia Kajtka... poczułam, że to jest już czas kiedy zaczynam spijać śmietankę i naprawdę cieszyć się, że tak szybko zdecydowaliśmy się na drugie dziecko :)

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #74 dnia: 27 Lipca 2011, 21:40 »
le ja w ogóle nie boję się opieki nad noworodkiem, ja jestem przerażona jak dam radę z dwójką

Mam wyrzuty sumienia już w tej chwili, bo praktycznie nie myślę o drugim dziecku w tej chwili, nie rozglądam się za każda pierdołą, nie myślę o kompletowaniu wyprawki, ot będzie to co mam, jak mi czegoś braknie kupię później, nie mam czasu roztrząsac się nad sobą jak to w pierwszej ciąży, nie mam czasu myślec, ze nie wolno mi dźwigac, kiedy czasami muszę ponosic starsze

I już mam wrazenie, ze jakoś " zaniedbuję" to drugie

Po prostu boję się, ze nie będę umiała im obydwojgu poświęcic swojego czasu tak, zeby jedno nie było pokrzywdzone

A do tego niesamowiecie boję się, ze będę kochała drugie mniej niż Darię, bo w tej chwili wydaje mi się, ze bardziej już kochac nie można :-[


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #75 dnia: 27 Lipca 2011, 22:09 »
Gem, naprawdę wiem co czujesz...rozumiem Twoje rozterki, bo nie tak dawno je przeżywałam.
Napiszę Ci szczerze, że wyrzutów sumienia pozbyłam się na dobre jakieś 3-4 miesiące po porodzie.
Najpierw dokuczało mi to, że drugi brzuszek nie traktowałam nawet w ułamku tak j"dobrze" ak będąc w ciąży z Nikosiem. Ba... ja do końca nie potrafiłam sobie uzmysłowić, ze mieszka w nim mój drugo syn  ::) Abstrakcja... już nie wspomnę, że absurdalne wydawało mi się to, ze mogę kogoś pokochać tak jak Nikodema....choć wszystkie znaki na niebie i zmiemi o tym wspominały ;) Później jak urodziłam i okazało się, że w moim sercu nagle zrobiło się duuuużo więcej miejsca przyszedł czas na wyrzuty sumienia względem nikosia... że paradoksalnie DAJĄC mu brata, ZABRAŁAM mu siebie. Męczyło mnie to okrutnie... w połączeniu z hormonami po porodzie wiele łez mnie to kosztowało. Nagle moje malutkie, niespełna 2 letnie dziecko musiało nauczyć się mną dzielić, wiecznie czekać, nagle być cierpliwym... to było trudne doświadczenie. Ale tak gdzie po 3 miesiącu zauważyłam, że Nikodem zapomina jak to było przed urodzinami brata, że w ogóle był kiedyś sam i miał nas tylko dla siebie. Nagle wszystkie czynności, wyjścia musiały być z uczestnictwem malucha. Doszło do tego, ze chcąc go zabrać na zajęcia z rytmiki, mając załatwioną opiekę babci do Kajtusia i tak musiałam brać go ze sobą, bo Nikodem nie chciał się z nim rozstawać ;) Wraz z tym jak Kajtulek stawał się co raz bardziej kontaktowy uczucie między chłopakami rosło i choć nie obyło się bez ran wojennych, guzów, zadrpań i ugryzień to jednak widzę, że obaj dla siebie zrobiliby niemal wszystko. Rano jak tylko Nikodem usłyszy Kajtusia leci się przywitać, włazi mu do łóżeczka i się tulą... mówie Ci jaki to jest widok... serce mi się dosłownie rozpływa! Albo jak mi dziiś mój tato opowiadał jak Nikodem przeżywał, że Kajtuś nie poszedł z nimi pożeglować, że jak dziadek obiecywał mu, że w weekend też pożeglują to kazał obiecać, ze wezmą też malucha ;) takie drobiazgi, ale to wszystko swiadczy o tym jak dużo emocji, uczuć dał mubrat. Nie wspomnę o ile "bogatszy" jest Kajtek... jaki drugi 8-9 miesięczniak bawi się w piaskownicy, zjeżdża ze ślizgawek, ma całą tonę resoraków, ciuchci i innych "męskich" zabawek? ;)
Będzie dobrze, zobaczysz :)

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #76 dnia: 27 Lipca 2011, 22:19 »
Dziękuję Ci Dziubasku za te słowa, tego mi potrzeba :)

O to jeszcze jedna z różnic moich obu ciąż, w tej mam takie wahania nastroju, ze samą mnie to denerwuje, od euforii po czarną rozpacz ;)

Ja żałuję bardzo, ze nie zdecydowaliśmy się na drugie dziecko rok wcześniej, Daria byłaby mniejsza i własnie zapomniałaby szybko jak to było gdy była sama, teraz jest już coraz bardziej świadoma, a jak się mały urodzi, to będzie miała już 3 lata, więc będzie już rozumiała sporo. Bardzo się boję tej zazdrości o której tyle słyszę



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #77 dnia: 27 Lipca 2011, 23:07 »
Mi się wydaje, że zazdrość jest zawsze... niezależnie od wieku. 1,5-2 letnie dziecko nie potrafi tego nazwać, ale to widać w zachowaniu... do tej pory bywa, że Nikodem każe odłożyć Kajtka np na podłogę i sam włazi na kolana i się tuli. Starsze dziecko już pewne spawy zwerbalizuje co z drugiej strony będzie bardziej czytelne i łatwiej będzie wielu sytuacjom zaradzić. To że Daria będzie miała 3 latka może działaś jak najbedziej na plus- będziesz mogła jej wiele sspraw wytłumaczyć. Nikodem 9 miesięcy temu był jeszcze niekumaty, nie ogarniał większości tego co się dzieje i później działał instynktowanie np podchodząc do kołyski i waląc Kajtusia w główkę  ::)
Gwarantuje Ci także, że Daria zapomni, że była jedynaczką :) może nie po 3 miesiącach, a po pół roku... roku... ale napewno :)

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #78 dnia: 27 Lipca 2011, 23:21 »
Oj mam nadzieję, ze tak będzie

Dodatkowo od września Daria idzie do przedszkola, zastanawiam się, czy nie za dużo tych zmian na raz :-\ no, ale szkoda mi odpuszczac przedszkola, skoro się dostała ;)


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #79 dnia: 28 Lipca 2011, 06:08 »
od września do stycznia kupe czasu! napewno świetnie się zaakliwatyzuje... cholernie zazdroszczę tego przedszkola!

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #80 dnia: 28 Lipca 2011, 08:41 »
Ja jestem teraz na etapie, że bardziej wolę zajmować się Tomkiem, niż Paulą. Spokojniejszy jest i mniej uciążliwy :) Co nie znaczy, że Paulą się nie zajmuje i nie przytulam itp.  Co prawda Młody za dużo mnie nie potrzebuje, jedynie cyca na 15-20 minut co 2-3h, potem idzie spać, ale Paula tak mnie ostatnio denerwuje (Piotrka zresztą też), że wymiękamy czasami. Bunt dwulatka na całego. Pokazuje swój charakterek i musimy czasem na nią warknąć, bo inaczej nie reaguje.

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #81 dnia: 28 Lipca 2011, 09:46 »
Dziubasku-dzieki za Twoja odpowiedz-przywraca nadzieje ;) ;) ;) ;)
Mlodziez od wrzesnia do przedszkola idzie,ale jako ze Mlody/a urodzi sie na początku grudnia-postanowilam Maii zafundowac ferie ;D ;D ;D ;D ;D ;Di nie bede zaraz po powrocie ze szpitala puszczac jej do przedszkola-coby sie nie poczula odrzucona...Na ten moment WIELKAAAAAAAAAA niechec do rodzenstwa("niech ono wcale z tego brzucha nie wychodzi" ::) ::) ::) ::)) ustępuje powoli ciekawosci(ale entuzjazmu nie widze jeszcze)..zobaczymy jak bedzie potem.Jakos tak sie to poukladalo ze sie zbiegnie i pojscie do przedszkola i przeprowadzka do wlasnego domu i narodziny dziecka..duzo tego-mam nadzieje ze nie za duzo.
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #82 dnia: 28 Lipca 2011, 13:03 »
My z mężem też mamy obawy, że Zuzka poczuje się odtrącona. Wiem, żę postaramy sie ze wszytskich sił aby tak nie było ale tak jak pisze Dziubasek takiemu maluchowi nie wytłumaczy się, że jak braciszek dostanie "amu" to wtedy się pobawimy.
I to dzieleni matczynej miłości na dwojga - kurcze wydaje się niemożliwe  ::)
Ale jesteśmy pełni nadzieji, że będzie dobrze - musi być !!
Co do ciąży to u nas też jest mniej zdjęć, mniej męża rozmów z małym ... czas leci jak szalony, Zuzanka coraz bardziej zajmująca.

Pociesza mnie w tym wszytskim to, że nie jesteśmy odosobnieni w tych wszystkich odczuciach !!

Dobrze, że mamy taka Panią Dziubaskową co nas podtrzyma na duchu  ;D

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #83 dnia: 13 Sierpnia 2011, 10:56 »
A ja tylko dodam, że Dziubasek ma 100% racji. Miałam te same rozterki co Wy, a się okazuje że da się wszystko zgrać :) Maxa nie odciągnę od Leonka. Razem ze mną przewija, kąpie, karmi i nie da się absolutnie odciągnąć od młodszego brata ;) Dla mnie to duże ułatwienie, bo mam dwójkę na oku i nie martwię, co Max tym razem ciekawego wymyślił ;) A jak Leoś płacze to wiecie co Max robi? Bierze mnie za rękę i ciągnie do Leonka bo chce go utulić! I ja nie ważne co robię muszę rzucać wszystko i iść na rozkaz Maxa do Leosia. Aha i Max doskonale wie, że sam nie może Leonka bez nadzoru (nie wie jeszcze kiedy robi coś za mocno) głaskać dotykać czy bawić się z małym.
A najpiękniejsze jest to, jak Max wyciąga rączki i czasem wręcz awanturuje się, aby Leosia na rękach potrzymać- no rozpływam się wtedy. Max dostaje Leonka na rączki, robi mu cacy, daje buzi... Wtedy czuję, że cały świat mam w zasięgu ręki a moje szczęście to dwójka  tych brzdąców :Serduszka:
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #84 dnia: 21 Sierpnia 2011, 14:28 »
Mi się wydaje, że zazdrość jest zawsze... niezależnie od wieku. 1,5-2 letnie dziecko nie potrafi tego nazwać, ale to widać w zachowaniu...
U nas jest tak, że Łucja migiem przybiega i tuli się do mojej nogi jak trzymam dziecko któryś znajomych na rękach. Teraz jest na etapie powtarzania "to moja mama", nawet jak G. mnie obejmuje czy przytula.
Jeszcze za bardzo nie rozumie, co oznacza, że nie wolno mamie skakać po brzuchu, bo dzidzia jest w środku, ale głaszcze go i całuje tak jak Tatuś. :)
Moja druga ciąża też różni się od pierwszej - wtedy pracowałam na etacie, w biurze robiłam dosłownie wszystko i nie mogłam wyjść nawet zrobić badania w labie czy do lekarza do przyszpitalnej poradni patologii ciąży (pracowałam od 9:00 do 17:00). Dlatego prawie od razu poszłam na zwolnienie. Teraz będąc na działalności nadal pracuję, ok. 6-8 godzin dziennie, czuję się nieźle i jakoś nie "celebruję" specjalnie mego stanu. Może jak pójdę już na zwolnienie to będę miała na to więcej czasu ;)
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #85 dnia: 11 Października 2011, 15:12 »
Jeżeli o mnie chodzi to ta ciąża póki co różni się tym,że ta rozpoczęła się od okropnych mdłości i złego samopoczucia,czego nie doznałam w pierwszej ciąży.Na szczęście powoli wszystko przechodzi i wracam do żywych. Tą ciążą stresuję się bardziej niż poprzednią,ale to pewnie wynika z tego,jakie problemy były z Zuzią ,a które wyszły w 28 tyg i z jej operacją po porodzie - chyba oszaleję do tego czasu.Przed każdą wizytą jestem kłębkiem nerwów, ale mam nadzieję,że tym razem będzie dobrze.

Moja Zuzia codziennie pyta kiedy dzidziuś się urodzi, mówi,że będzie go tulić,lulać, wozić i że go kocha.To takie słodkie. Póki co zajmuje się swoimi lalami,ale czuję,że po porodzie bardzo szybko będzie chciała opiekować się maleństwem.
Póki co również nie wyobrażam sobie jak to będzie jak młode do nas dołączy, bo Zuzia jest moją małą córeczką i całym światem,ale pewnie szybko przywykniemy do bycia we czworo  :)



Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #86 dnia: 10 Listopada 2011, 10:01 »
Dołączam do grona podczytujących.
Ta ciąża choć to dopiero początek jest inna. Teraz miałam plamienia i mam mega mdłości. Wtedy puszczałam pawie i chyba to było lepsze niż teraz to męczenie. Jeszcze nie " ogarniam" tego, że jestem w drugiej ciąży po prostu nie mam na to czasu.
Piszecie, że drugi dziecko jest spokojniejsze a co w przypadku gdy pierwsze było spokojne? Mam się szykować na mega przewrót? ehhh ... ja tak nie chcę. 
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #87 dnia: 10 Listopada 2011, 10:10 »
Ada ja w sumie do tej pory jeszcze nie wierzę, że będzie drugi bobas :) hehehe, objawy ciążowe są, ale sam fakt że będzie maluch w domu jeszcze do tej pory do mnie nie dotarł :) Cieszę się bardzo i nie mogę się doczekać. Nie odczuwam żadnego przerażenia - wręcz spokój i wiem, że sobie poradzimy :)
Ja słyszałam wersję że jak drugie dziecko jest przeciwieństwem pierwszego ;)



Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #88 dnia: 10 Listopada 2011, 12:29 »
U mnie zarówno Zuzanka był spokojnym bobaskiem jak i Nikodem jest spokojny  ;)
Teraz Zuzka jest szaloną i do tego słodziutką córeczką, której wszedzie jest pełno a Nikoś robi się coraz bardziej komunikatywny  ;D

... nie zamieniłabym obecnych chwil na jakiekolwiek inne  ;)


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: po raz 2 będę mamą - jak to było a jak jest
« Odpowiedź #89 dnia: 10 Listopada 2011, 12:39 »
No u mnie są przeciwieństwa... choć nie jest tak, że jedno jest beee, a drugie super ;)
Nikodem miał długo koszmarne nocki- Kajtuś śpi jak suseł
Nikoś dostał zabki w 5 mcu, Kajtek może pochwalić się tylko jednym który wylazł 2 dni po skończonym roczku
Nikoś w dzień od początku był super-ekstra, zero marudzenia, Kajtek dopóki nie usiadł był marudą do potęgi.
Nikodem był bardzo spokojnym niemowlęciem, długo się skupiał, bawił jedną zabawką, Kajtuś to nerwus, dość szybko się złości, ale jak się cieszy to też całym sobą ;)
Nikodem na początku postawił na rozwój fizyczny i był bardzo ruchliwy, Kajtuś stawia na rozwój umysłowy, a fizycznie idzie wolniej.
Każdy ma swoje zalety i wady ;) a różnorodność jest fajna! Można odkrywać macierzyństwo na nowo ;)