Suuuuuper! Dzięki Agatko

Mi się najbardziej podoba to z Grecji i z Euro 2008

Tak jak napisała Justyś, takie zakochane wariaty

Ale fajnie że babci niespodziankę robicie

my naszym też robiliśmy, radość i zaskoczenie na ich twarzach-bezcenne.
Malavi, kurczaku, ale Twoje prababcie się dobrze trzymają, my już nie mamy pokolenia pra

ale wspomnienia mam boskie jednych pradziadków, pradziadek lubił sobie na imieninkach popić i prababcie się na niego dąsała, a pradziadek luz

No i jak byłam mała, babcia czasami dawała mi serek homogenizowany (były tylko naturalne) z cukrem, no i po wymieszaniu próbowała czy już dobry, a ponieważ zawsze szminkowała usta, w białym serku czasem było znać różem z szminki, no i mi się serka już odechciewało...
