Miał nastąpić dalszy ciąg relacji... ale nikt się nie dopomina;p chyba wywiało wszystkie żonki z forum???
Powiedzcie mi gdzie można najlepiej wyczyścić suknie ślubną w Bydgoszczy? Jaki to jest mniej więcej koszt?
cdn. relacji
Po makijażu wróciłam do domu, w domu był spokój jak nigdy... myślałam, że będzie szaleństwo, walczenie z czasem, a tu wszyscy spokojni. Zaraz przyjechał fotograf i miałam się ubierać.
Ubieranie za ubieranie odpowiedzialna była świadkowa, która poniekąd była zmuszona iść na makijaż za moją siostrę więc czekam czekam, nie było jej, nie przewidziałyśmy, że nie zdążyła by najnormalniej w świecie. (o makijażu dowiedziała się dzień wcześniej) w związku z tym ubierały mnie obie mamy. Poradziły sobie bardzo dobrze:)
Błogosławieństwo piękna chwila, świadkowa przygotowała specjalne grawerowane teczki. Odmówiliśmy modlitwę, rodzice pobłogosławili nas na Nową Drogę Życia:)
Kościół miałam ogromne opory przed księdzem, którego spotkaliśmy podczas składania papierów i nie potraktował nas mile jak na pierwsze spotkanie. On odprawiał msze, ale nie było źle.
z początku miał po mnie wyjść (szłam z tatą) nie wyszedł, dobra, idziemy. Za szybko ruszyłam, w połowie zwolniłam by mój kwartet smyczkowy zdołał zagrać marsza Wagnera

Kazanie- ksiądz pięknie powiedział
PRZYSIĘGA też ładnie wyszła (grywam na wielu ślubach jak wiecie i zdarzało się, że np. ksiądz zamiast młodym podpowiadać przysięgę, sam mówił do mikrofonu)
piękne było też to, że romantycznie kazał się pocałować a goście bili brawo!

Ciało i Krew Chrystusa-Ksiądz mi władował taki duży kawałek, że myślałam, że się udławie!

następnie oblał mnie i mojego męża winem. To ciekawy znak na nową drogę życia. Uśmiałam się przy tym nie źle.
Jedziemy na sale Urokliwe w mniejszych miejscowościach jest to, że są bramki! Prawdziwe bramki!

ucieszyło nas to bardzo!

mieliśmy prawdziwie muzyczną bramkę!

Ochotnicza Straż Pożarna podarowała nam piękny prezent! Takiej bramki można pozazdrościć, jak nam pięknie zagrali... i dali totolotka

kultura pełną gębą, ja jestem z zawodu muzykiem, to było coś dla mnie!

jak załaduję to prześlę Wam filmik:)
sala Karczma Świekatowo Pięknie ustrojona w kolorach beżu, wybawiliśmy się za wszystkie czasy, nie schodziliśmy z parkietu jak nie my! A to wszystko dzięki!
Dj Pedro Noca solidna firma, super człowiek! Polecamy! Dziękujemy:)
Szampan ponoć mieliśmy kupić szampana o czym zapomnieliśmy, mąż dowiedział się ponoć w drodze do kościoła, ja o niczym nie wiedziałam. Przesympatyczna właścicielka od sali pobiegła kupić. Najlepsze było to że chwalili szampana goście. Potem się dowiedziałam, że kupowany był na ostatnią chwilę.
Pierwszy Taniec Walc do Trędowatej Kilara. Dla gości- bomba byli zachwyceni, a dla nas- to była klapa, jedyna rzecz która się tego dnia nie powiodła

a jeszcze jadąc na salę oglądałam ściągę z filmikiem...

Tańca uczyła nas P. Asia z Siwki. Mimo naszego występu polecamy. Nie starczyło nam czasu na przygotowanie tańca, p Asia się coś zagapiła i dała nam 1 lekcje gratis.
Mimo wszystko stwierdzamy, że do tańca się nie nadajemy !

Wesele było bardzo udane, tańczyliśmy do 4 rano:)
Później szybkie pakowanie jedzenia, napoi (bardzo dużo zostało było bardzo smaczne) obsługa SUPER!
Wszystko wyszło bardzo ładnie w czego jesteśmy zadowoleni.
Do tej pory jesteśmy zachwyceni pięknym miejscem i noclegami gdzie usadowiliśmy gości, nad jeziorkiem. Kilku gości pływało na rowerach wodnych i byli zachwyceni miejscem
Poprawiny Końca nie było widać, były równie (a może bardziej

) udane jak wesele. Byli wujkowie z gitarami, śpiewniki i wszyscy, śpiewali, jedli, pili, wracać nie chcieli a jak już wrócili do domu to zaraz wracali z drobnymi na taxi

Poprawiny trwały kilka dni!

a my w niedziele wyjechaliśmy (nie przygotowani) do Zakopanego na super tydzień
