[Martaxyz11]

też myślę że przecież gdybym była to miałabym większy wynik... np  około 5
ale szczepienie będę miała we wtorek więc jak nie dostanę to zobię sobie jeszcze raz rano we wtorek test dla świętgo spokoju

[Martaxyz11]

Tak Marta masz rację z tymi tabletkami bo przecież odstawiłam je 2 miesiące temu.
Tylko że po odstawieniu dostałam okresu bo wiadomo. Ale następny był idealnie tak jak przy braniu tabletek. Nie spóźnił mi się ani jednego dnia... dlatego pomyślałam że może akurat Gdyby poprzedniu przesunął się z jeden dzień chociaż... ale był idealnie po 28 dniach. Więc jak nie dostałam teraz po 5 dniach i jak lekarz przed szczepionką zapytał czy NA PEWNO nie jestem to stwierdziałam że tak na 100% to nie wiem stąd to zamieszanie
Ale niestety to oznacza że mam jakieś zawirowania i czekają mnie badania... usg i inne cuda chyba tak musi być...
jedno co jest pozytywne to to że w podróż poślubną pojadę bez martwienia sie o ciążę

[liliann]

Marta spoko, myśle, że w ciąży nie jesteś. Przesuniecia do około 7-8 dni są w normie. Sama ostatnio przerabiałąm takie 8 dniowe spóźnienie.
Poczekaj, ale na wszelki wypadek się nie szczep, zrobisz to po okresie.
A co testów na beta-HCG z moczu, to te najnowszej generacji mają czułosć równą tym z krwi (25 IU/l).

[Martaxyz11]

liliann,  poczekam poczekam bo jakie mam wyjście

[liliann]

A jakby co to będzie      dzidzia....w końcu tego chciałaś!!!!!!!

[Martaxyz11]

a tak tak jakby co wiem juz chyba gdzie postawię łóżeczko a tak serio to nie mam jeszcze "ciśnienia na ciążę" bo tak naprawdę dopiero zaczynamy starania
zresztą przed nami podróż poślubna... wiosna... Chociaż stwierdzam ze teraz jest jakaś "epidemia ciąż " z im bym się nie spotkała to ktoś tam jest w ciąży... w sklepie mijam panie w ciaży...otwieram Galę tam pani w ciaży... Najśmieszniej ma mój mąż - w pracy na przeciwko niego siedzi dziewczyna w ciąży (pisałam o jej "zajściu w ciążę" wyżej) i mamy ubaw że gdybym jeszcze ja była to by zwariował wszędzie dookoła kobiety w ciąży:) ale jakie będzie miał doświadczenie w postępowaniu z ciężarnymi ?!

[merkunek]

Hi,hi,hi ja też tak miałam jeszcze przed zaciążeniem - wszędzie widziałam panie ciężarne

[Marta]

Tak Marta masz rację z tymi tabletkami bo przecież odstawiłam je 2 miesiące temu.
Tylko że po odstawieniu dostałam okresu bo wiadomo. Ale następny był idealnie tak jak przy braniu tabletek. Nie spóźnił mi się ani jednego dnia... dlatego pomyślałam że może akurat  

Aha o tym nie wiedziałam, że ten następny po odstawieniu tabletek był normalnie.
Jak będziesz coś wiedzieć to koniecznie daj nam znać!

[Martaxyz11]

No cóż jest poniedziałek a ja nadal nie mam tego cholernego oresu  
och ale jestem zła ...

[Agnieszka]

Marta a byłaś u lekarza??

[Martaxyz11]

Do ginekologa idę dopiero we czwartek a na szczepionkę jutro...

[okruszek]

och ale jestem zła ...

... że jesteś w ciązy ??

[sylwka]

Marta, na twoim miejscu wstrzymałabym się z tym szczepieniem

[Martaxyz11]

Nie no właśnie nie jestesm chodzi o tem okres ... gdybym go dostała to mogłabym mieć większą szansę na owulacje i wszystko inne ... a tak na pajpierw trzeba wyregulować cykl.. dostac w końcu okres... czekać na owulację ...itp. itd.

[Martaxyz11]

może zobić test ciążowy jutro rano ? no ale jak test Beta nic nie wykrył to przeciez test nie jest czulszy....

[okruszek]

a może jesteś w ciazy i nic o tym nie wiesz. Zrób test, po co sie męczysz i za duzo myslisz?

[Martaxyz11]

okruszek, ale przeciez ten tes z krwi wyszedł negatywny więc taki test ciążowy "z moczu" pewnie tylko potwierdzi że nie jestem.... no dobra nie jęczę... zrobię jutro rano test - jak będzi enegatywny to idę na szczepienie....

[Aniołek]

a nie mogłabyś naprawdę odłożyć tego szczepienia na czas po okresie? wiesz, tak na spokojnie...

[Martaxyz11]

HA ! po okresie no właśnie po jakim okresie jak go nie ma

[Aniołek]

po okresie no właśnie po jakim okresie jak go nie ma

ha ha ha!!! no, jak juz się pojawi...A jak sie nie pojawi, to juz trudno   jakos będziesz musiała zyć z brakiem okresu  

[Martaxyz11]

Aniołek,  taaak nie licząc bólu piersi... kłócia w jajnikach... to wszystko ok mogę sobie żyć i bez
ale owulacji to chyba nie da się wyliczyć bez okresu... a chyba ona jest potrzebna do powstania dzidziusia

[Aniołek]

hm...ja myślałam o braku okresu=dzidzia...

[Martaxyz11]

Aniołek, troszkę wcześniej pisałam że robiłam sobie badanie krwi i jak norma jest od 5,3 = ciąża 3 tydzień a ja miałam 2,6 więc to raczej problemy z okresem zatrzymał sie i już ... no jak zaklęty...

[Martaxyz11]

Co ja bym bez Was zrobiła jesteście kochane     fajnie jest napisać o swoich problemach ... pożalić się... wygadać...
a może to uzależnienie ?

[Aniołek]

ok,rozumiem... Przykro mi, ze masz taki problem. Mnie zawsze takie sytuację wkurzają niesamowicie - ma sie coś zaplanowane, a tu wyskakuje jakaś przeszkoda i już niewiadomo co zrobic!  

[Agnieszka32]

Wiesz co Marta...ja juz czekam na ten wynik jutrzejszy, jakby to o mnie samą miało chodzić ha ha.

[Martaxyz11]

Agnieszka32,  no niestety wynik negatywny...
czyli jak nic tylko po tabletkach mam problemy z okresem ... teraz aby do czwartku bo wtedy idę do lekarza....
dziękuję za wsparcie

[Agnieszka32]

Marta, ale nie ma tego złego....możecie spokojnie planować urlop

[Martaxyz11]

tak myśl o wylegiwaniu się na plaży w Wenezuelii jest kojąca

[Agutka]

tak myśl o wylegiwaniu się na plaży w Wenezuelii jest kojąca

Alez Wam zazdroszcze bedziecie rozluznieni, odstresowani i wypoczeci i wtedy wszystko wroci do normy a ktoz to wie co moze sie jeszcze zdazyc...