Ja też nie mogę uwierzyć, że za 3 dni jest Wasz ślub... pamiętam jak za 3 dni był mój... a Twój za 100 lat
W sumie zostały Wam detale. Z usadzaniem gości pomyśl, bo zaraz jakaś mama się wtrąci i zacznie się III wojna światowa, że wujek Zdzisio nie może siedzieć koło ciotki Wandy.
Ale, że ksiądz dał Wam rozgrzeszenie, no, no, nie taka zadymiara straszna jak ją malują

Mam nadzieję, że zobaczę chociaż na zdjęciach jak pięknie będziesz wyglądała
