W końcu 

[mka]

Posta nie będzie!

Roberto wziął mnie dzisiaj siłą.....przetrzymał w łóżku (a wcale chora nie jestem ) i nie miałam czasu nic napisać
A teraz muszę szybko sprawozdanie na ostatni zjazd naskrobać

Jak nam się mieszka?
Z kłótniami ale do przodu
Uuuu jak na suwaczku się poprzesuwało....11 miesięcy i 12 dni..a jak większość z was to czyta to jest już pewnie 11 miesięcy i 11 dni
A ślubne sprawy leżą i kwiczą...szczególnie jedna...co się kościół nazywa
Cmok, cmok, cmok

[lolalola]

Wiesz Marta,pierdu, pierdu, a gdzie foty mieszkanka??
A gdzie zaproszenia oficjalne na parapetówkę??
No kochana grabisz sobie od jakiegoś czasu ostro

[mkarolinka]

Roberto wziął mnie dzisiaj siłą.....

 

[patrycja_4r]

No Marta,niestety muszę przyznac rację Loli  Co jak co,ale foty muszą byc i już ! 
I zabierajcie się w końcu do kościoła! 

[ylka]

mka, w końcu do Ciebie dotarłam. Ale miałam nadrabiania  Gratuluję mieszkanka, pamiętam, jak niedawno pisałaś mi, ze szukacie. Szybko Wam z tym poszło 

[maggi-80]

Mka za zaniedbywanie nas szybko dawaj foty ! 

[m_lena]

Macie jeszcze dużo zcasu na kościół

[madzia_n]

Dotrzecie się, i po kłótniach nie pozostanie żaden ślad! Wracaj tu szybko, dawaj mega posta i gigantyczną ilość fotek!

[misia241]

chcemy foty chcemy foty

[galaretka]

 

[ciriness]

a u mnie jest 11 miesięcy i 10 dni

[Agulek79]

..tak długo balowałyście? 

[galaretka]

az tak nie.. spokojne dziewczyny jestesmy. zupelnie jak  pan i pani killer. tylko miesni (jeszcze) troche mniej

poszlysmy do kina jak proponowalam.
na 17:50  hehe, a potem do cafe 22 ale nas wygonili po zamykali.
ale fajnie bylo sie wyrwac z domu i postekac na temat zyyycia i byycia i facetow nie umiejacych obslugiwac zelazka 

Mozemy powtorzyc w pon, albo wt hihi
hm?

[galaretka]

mko, hihi, sprawdzilam MAI TAI i wiedzialam, ze to nie to, co dostalam!
bo to long drink powinien byc, tak jak pamietalam, a nie w martinowce

sklad sie w martinowce nie miesci wcale
# 40 ml rumu brązowego
# 20 ml likieru pomarańczowego
# 30 ml soku pomarańczowego
# 20 ml limonki

tylko kolor pomaranczy i rum sie zgadzaly, hehe, dobrze, ze cienki nie byl zaden, to wybacze

[Paulincia:)]

Dziewczynki a co to za spotkanka wy organizujecie hyy:)Jestem tu od niedawna i widze ze tu normalnie pelna para wszystko idzie:)11 sie spotykaja na drinkusiach??:DTo moze i ja kiedys dolacze:D

[galaretka]

No pewnie Paulinciu . Ja sie na tance jeszcze tez nie zalapalam ale na ciacho i owszem.

a propos ciach i tancow, dowiedzialam sie od mki wlasnie ostatnio, ze slalyscie mi MMSa z ost. spotkanka.

jaaaaaaaaaa
DZIEEEEKKKKIIII WIEEELLLKKIEEE ale mi sie fajno zrobilo, jak to uslyszlam! jakbym go dostala to na bank bym odpisala!!!ale i tak fajnie a fotki widzialam u Agulka

[Anjuszka]

Słałyśmy, słałyśmy pozowałam nawet do tego zdjęcia 

[mka]

Witam i słonko przesyłam (dostałam w pracy przez telefon od pana z Krakowa-niedawno doleciało)

ylka  

Laski nie wiem od czego zacząć...muszę pisać na bieżąco bo już nawet nie pamiętam co kiedy było

A zacznę od tego, że PM się ciągle na mnie obraża...dzisiaj rano przed wyjściem do pracy zrobił mi aferę, że umówiłam się na paznokcie o tej porze co on do ortodonty i że go nie zawiozę "bo dla mnie paznokcie są ważniejsze" 

Potem w samochodzie odstawił szopkę z kasą na pazurki, że on mi "łaskawie daje" a ja nie chcę wziąć...(mam swoją pensję na takie rzeczy)

Potem chcąc załagodzić sytuację odwołałam paznokcie i napisałam mu, że pojadę razem z nim...wsiada do samochodu i słyszę tekst -mówiłem, że sam sobie pojadę
A ja na to: -To wysiadaj i jedź... Został....gryyyy

Normalnie nie mam chwili wolnego bo w domq "muszę" zajmować się R. bo on ma pretensje, że ja mu czasu nie poświęcam....WEŹCIE GO!!!

Potwierdzam-byłam na spotkaniu z Karolinką-galaretką, pogadałyśmy ale jak zawsze zabrakło czasu na wszystkie tematy Jadę do niej na ślubek do kościoła to będziecie miały trochę szybszą relację

Kurde tyle mam Wam do napisania, że już nie pamiętam c0o miałam naskrobać

Aaaaa skończyłam podyplomówkę Odzyskałam wolne weekendy i poczucie, że już się nie muszę uczyć...uff..miłe to

w pracy ok, jakoś leci, nie narzekam ;)Ale ciągle szukam czegoś stałego i jak można się domyślać...ciekawych ofer ani widu ani słychu

Jutro mamy gości...cioteczka z wujkiem i z moimi rodzicami wpadną do nas wieczorowa pora na drineczka i na koktajl ze świeżych truskawek z bita śmietaną!!!

Mieliśmy jechać do Maszewa do księdza..znowu Nam nie wyszło..prawdopodobnie w ten pt. jak będziemy jechać nad jeziorko to skoczymy..może wreszcie, nareszcie bo w końcu ktoś nam godzinę buchnie!

Aaaa chcicę na dzidziulka mam okropną (ostatnio okres był punktualnie to ja jakoś dziwnie policzyłam w kalendarzu  : ) no takie rzeczy to chcę robić po ślubie

Fotek mieszkanka na razie nie wklejam bo mnie tu PM bacznie obserwuje  i ciężko mi po kryjomu zrobić fotki, a on na bank się oburzy jak się dowie po co te zdjęcia  ...za to "parapetówka" u mnie być musi...więc zaproszenie będzie tylko termin nieprzewidywalny..bo...trzeba zrobić parapetówkę dla znajomych, trzeba zaprosić mamę Roberta i zrobić "rodzinna" parapetówkę, potem ma do nas moje kuzynostwo przyjechać, za 2tyg mam rozdanie dyplomów..ogólnie sajgon!!!Marzę o tygodniu wolnego, żeby wszystkie sprawy ponadganiać...o ślubnych nie wspominając

Tak ładny wieczór a R. z fochem ogląda mecz a ja bym na spacer poszła

W ogóle to bym pobiegała wieczorami ale trochę się sama boje tym bardziej, że teraz mieszkamy nie na "moim osiedlu" tylko na innym i tak nie bardzo samej mi biegać..a R. ze mną nie chce..bo on woli rower Ehhh w nas jest tyle sprzeczności, że sama nie wiem co na łączy

Idę sama wypije trochę różowego winka  ..tak na sen...a co..chociaż ja z zasypianiem nie mam problemów-3min i śpię..za to ze wstawaniem o 6.20...grrryy..a my jeszcze rolet nie mamy-słonko teraz tak wcześnie wstaje  i dużo szybciej się budzę  a potem jestem nieprzytomna

W pt jadę nad jeziorko co mnie cieszy..tylko pogody ma nie być Alee weekend pełen wrażeń:
piątek- Maszewo (mam nadzieję)
sobota-wielki dzień Karoli
niedziela-wybory...a że PM głosuje u siebie to zwiedzimy dwa okręgi wyborcze

No cóż ostatnio zrobiłam się lewicowa  ..aleee wiadomo, trzeba zrobić wszystko żeby Kaczor nie wygrał co oznacza, że zagłosuje pewnie na Komora 

Boszee ile ja mam pyszności w lodówce..już nie mogę! Pomidorowa, gołąbki, tarta z truskawkami i galaretką, truskawkowy koktajl...mhmm...nic tylko jeść, a żołądek mówi już dosyć!  Ja wcinam jak małe słoniątko za to mój Pm ostrjakował żarcie bo go zęby od aparatu bolą..jeszcze dzisiaj orto powkładał mu jakieś zatrzaski między-zęby i w ogóle gryźć nie może i nie je...a ja sama futruje z lodówki

Rozpisałam się jak zawsze o pierdołach ale muszę zacząć być na bieżąco bo kurde ciężko znaleźć czas dla forum-uwaga-staram się!!!

Buzi fruzi

[ciriness]

mka tyle dałaś informacji że już połowę komentów zapomniałam po drodze

Ja też z tymi wyborami właśnie tak zrobie i moja rodzina, że w I turze żeby może szybiej się to zakończyło?

Szalony weekend Ci się szykuje. A co ten R. taki niedopieszczony hmmm ?

[JolaM85]

No Marta wkońcu post gigant  ....co do chłopa może przed okresem jest?   ale faceci tak maja rzucaja fochami o byle gów..... a mowie ze baby obrazalskie 
czekamy niecierpliwie na fotki chatki no i szkoda,ze parapetowki nie zalicze ze wzgl km ale myslami bede z wami 

Jola będziemy pic przed kompem 

No poscior gigant, ale fotek mieszkanka nie darujemy 

 

I jest gigancik po długim oczekiwaniu.
Ach ten okres truskawkowy, też bym tylko je jadła.
A na fotki poczekamy i tak muszą być.

[galaretka]

no mko, przywiez troche tego slonka nad morze, bo sie faktycznie na kazdym serwisie kiepsko zapowiada  

nie daj sie PMowi, zreszta dobrze sobie radzisz  

pytalam w Novi ostatnio jak to jest teraz, pani mowila, ze najlepiej jakbys sie tak na wrzesien zaplanowala, zarezerwowala ze 2h, zeby miec czas i luzik lecicie wszystko po kolei co chcesz. teraz maja nawal odbierajacych i przymierzajacych... no i we wrzesniu bedzie juz tajna przedkolekcja 2011 . Juz nawet maja ze 2-3 sztuki. dodam, ze 2011 nie da sie nigdzie zobaczyc w katalogach przed czasem, bo sa scisle tajne

i faktycznie wypozyczana nie jest zarezerwowana dla jednej osoby. mnie sie po prostu trafilo, ze zmowili nowa w moim rozmiarze i nikt jej nie chcial az do teraz, wiec bede pierwsza. ale np. 38-40 to juz mialo parokrtonie swoj moment w tym roku. wiec teoretycznie, moze byc roznie.

sciskam Cie! dzieki za smsa, widzimy sie w sobote. oby nie w ciemny i ponure popoludnie..
pa

[Agulek79]

 ..aparatka..

[m_lena]

Mko oglądałaś zdjęcia z sali, które u siebie umieścilam?

[ada1988]

o matko takie pyszności tu wypisujesz a ja nic z tego nie mogę zjeśc...
strasznie zabawne te fochy Twojego PM

Masz Ty kochana przeboje z tym Twoim PM 
Gratuluję skończenia podyplomówki! 

[aagatkaa]

Ja też mam takie zaległości na forum, że głowa boli!!
A doba jest dla mnie za krótka, aby wszystko ogarnąć!
Mam nadzieję, że po tym moim zamieszaniu przedślubnym, zobaczymy się w wakacje na drinku?!
Pozdrawiam Cię kochana!!
Buźki

[madzia_n]

Ooo rety, chyba bym nie wytrzymała z takim marudą pod jednym dachem Bez przesady no Ah Ci faceci Mój też czasem ma dni marudzenia, ale nie aż tak!
Wracaj tu do nas, i bądź na bieżąco!