A jak tam Wam szły przygotowania?
Ja z moim narzeczonym dopiero tydzień temu zdecydowaliśmy się konkretnie na ślub

Ale marzyłam o weselu w jakimkolwiek dniu sierpnia. Wrzesień miał być tylko ewentualnością;)
Niestety. . . sala,która mi straaaasznie podoba ma już zajęty cały sierpień i pierwszy wolny termin mieli właśnie 3 września.
Nie jest najgorzej bo brałam w ostateczności pod uwagę początek września lub końcówkę czerwca.
Najlepiej na moje urodziny,ale niestety 30 czerwca nie przypada za rok w sobotę;)
Na szczęście dałam radę przez tydzień zabukować salę i rozejrzeć się za odpowiednim fotografem i kamerzystą.
Pozostało już tylko poszukanie zespoły,co będzie najgorszym zadaniem:/
Pozdrawiam wszystkie forumowiczki
