[czigra]

 

[Agulek79]

no i jak było?

[m_lena]

poniedziałkowe 

A może tak jakieś zdjęcia 

[mka]

Zacznę od podziękowań za życzenia w sprawie wypoczynku  (udany!!  Po za muzycznym akcentem  ) i w sprawie zaproszeń, cieszę się, że Wam się podobają No i dzięki, za szczere opinie odnośnie figurek- nad tematem myślimy  .. bardziej ja oczywiście

justys0101
aagatkaa
kacha8609
ada1988
galaretka
nikmat
lolalola6969
czigra
Agulek79
Arlesia22
madzia_n
Isus
Mysikróliczek
kasia22
kiniadg
m_lena
werka23
pamela
BOZENA28
paooolka
osika_


Buzi fruzi i co tam jeszcze   

- zaproszenia cudne ja też chce właśnie ze wstążeczkami 
- proszę o stronkę na prv.

Już wysyłam!!

Ale choć wieczory udane były??

Baaa w końcu 2 medale przez weekend zdobyliśmy  Brązowa Justyna i Srebrny Małysz......

Moje spostrzegawcze oko wypatrzyło, że dziś równiutko rok i trzy miesiące do Twojego ślubu Martuś 
Zanim się obejrzysz będzie maj i zostanie tylko roczek 

Oj tak, racja, racja ..jak to jest? Ty zawsze u mnie wypatrzysz jakąś równiutką datę...a to niby moje suwaczki...hahaha  ...na swój rzadko się patrzy jak jeszcze tyle czasu zostało

I jak fajnie było ?? 

Pytanie!!!!

No tak..."przyszła" podsyciła naszą ciekawość i "polazła"...

  czekamy do jutra... i ani dnia dłużej

Oj już jestem i już piszę...a post będzie w kilku częściach, żeby Wam się łącza nie przegrzały 

i nie ma mki    uschłam z czekania

Wrzucam Cię do wody  , abyś trochę nasiąkła

I zaczynam pisanie relacji ...ma zakaz od PMa  - żadnych fotek na forum!!  Więc będą tylko moje, mew i kaczek

[andzelika]

to czekamy z niecierpliwoscią

[aagatkaa]

Hehehehe mogą być i Twoje z mewami! tylko coś nam tu wrzuć, za to czekanie!!

Pewnie wrzucaj, to na co masz przyzwolenie i czekamy na c.d.

Czekamy, czekamy 
Oby było dużo zdjęć 

[ada1988]

no to się szykuje gigant post

[kacha8609]

Dzięki za linka zaproszenia mają cudne  opowiadaj nam tu szybciutko wszystko 

no to się szykuje gigant post

znów będziemy kręciły 6 razy myszką hehe

[Paula___]

Czekamy na fotki 

[mka]

Po tym jak ja już swoja część spakowałam mogliśmy ruszać
Ja oczywiście w dużą torbę, Roberto w małą...no bo u mnie wszystkie kosmetyki były
Roberto tak się spakował, że zapomniał: szamponu, żelu pod prysznic, kropli do nosa od których juz jest chyba uzależniony   ..ale to   ja miałam wielką torbę hahaha    

...Schodzę do samochodu   ..akurat jakaś taxi podjechała ..więc Pan parkuje, wyskakuje ..widzę, że chyba coś mu się pomyliło bo podlatuje do mnie chce brać torbę   ..a ja mówię, że Pan chyba nie do mnie   ...i pik, pik- otwieram złota strzałkę   Hahahaha okazało się, że parę metrów dalej pani z dzieckiem stała i to po nią przyjechał

Jedziemy...upss...już prawie 12, a my obiad mamy do 14...Roberto się zacieszał   , że jak nie zdążymy na obiad   to pojedziemy sobie na rybkę bo ma dużą ochotę..

Mkniemy sobie, droga dobra pusta...tylko w Mrzeżynie i Rogowie dużo zalegającego śniegu

Podjechaliśmy ..raz dwa do recepcji Fotka nie robiona przez Nas bo my nie pstrykamy gdzie popadnie   ..jak inni   ..o czym przeczytacie później



Miłe przywitanie, meldujemy się No i pytanie co z tymi naszymi zabiegami, które mamy wykupione   ...przyszła   Pani z bazy zabiegowej

Pani z recepcji: Państwo tutaj mają nadpłatę i w jej ramach wybiorą sobie jakieś zabiegi. Jest jeszcze lekarz?

Pani z bazy zabiegowej: No mhm.. właśnie kończy...nie wiem jak to zrobimy.

Pani z recepcji: A Ty masz jeszcze dzisiaj jakieś zabiegi, to może by Państwo dzisiaj skorzystali?

Pani z bazy zabiegowej: Tylko lewatywa mi została....  

Ja:    To nie będzie konieczne!!!!

Pośmialiśmy się trochę, przyszła kierowniczka dała listę zabiegów i kazała wybierać...w trakcie obiadu...hihih...

Podczas obiadu Robert się nie rozczarował, był piątek więc na obiad pyszna rybka była

Poszliśmy przestawić autko na strzeżony Podjechaliśmy przy okazji do apteki bo ja zapomniałam bakterii kwasu mlekowego...a ostatnio się nimi ?zajadam?   bo dobrze wpływają na kobiece sprawy (i na cerę podobno też), a mając na uwadze siedzenie w chlorowanej wodzie wolałam sobie je pouzupełniać

Po obiedzie mały spacer..



Wyglądam jakbym miała odrosty   ...nie lubię zimy bo te „zimowe włosy” rosną ciemniejsze ..ale przynajmniej widać ile urosły = jak długo trwa zima  

Chciałam Wam orła na śniegu zrobić ale wszędzie było....nasrane przez   mewy...Pełno małych zielonych kupo-siuśków!

Po spacerku mały odpoczynek i Roberto już na masaż kręgosłupa leciał.. Hihihi a potem ja! No masował Nas Pan...taki chudawy ale w barach szeroki! Roberto nie chciał iść do faceta ale nie miał za bardzo wyboru Hihihi podsłuchiwałam go tam i R. ani jednego dźwięku nie wydał   jak go masował  

Tu czekaliśmy na zabiegi (fotki z ich strony)


Przyszła moja kolej...hhihi Pan położył mi rękę na ramieniu i prowadził do gabinetu   (czego nie zauważyłam dopiero później Roberto mi powiedział kwitując, że mi się to pewnie podobało ). Dostałam nakaz rozbiórki....

Rozebrałam się, położyłam i nagle Pan wchodzi i dobiera mi się do góry od bikini   (położyłam się i zapomniałam zdjąć) ..hahhaa...a ja mam takie zapięcie śmieszne dziwne i Pan nie mógł sobie poradzić i prosi żebym odpięła bo on „takich rzeczy nie nosi i nie wie jak to rozpiąć” buhahahaha  

Pan masował przyjemnie, znalazł mi taki jeden mięsień, który mam spięty (często głównie po dłuższej jeździe samochodem) i masował.. aż bolało! Ale powiedział, ze jakbym regularnie tam miała masowane to by ból nie wracał..... Pan masował, obchodził mnie dookoła ..ale jak zatrzymywał się „nad moją głową”...a w tym czasie ja miałam swoją twarz na wysokości jego pasa   ...uhaaa...hahaha...no nie lada przeżycie ..w końcu od 7 lat mam jednego faceta..

Czasem jak akurat Pan robił coś tylko jedną ręką, a drugą puszczał swobodnie to tak fajnie mnie smyrał po plecach....oczywiście nie specjalnie, po prostu nie miał co z ta ręką zrobić

Oj po masażu było super! Ale już przyszedł czas na kolację,, więc raz dwa się posililiśmy i lecimy na basen!! Oj jak fajnie było, popływaliśmy...



Tak tam wygląda basenik...tylko teraz jest tam pełno palemek.Ogólnie jakieś stare to zdjęcie No i nie widać 2 części gdzie jest kolejne jacuzzi, sauna i solarium.. Łóżko stoi sobie swobodnie i opala tylko od góry
Wiecie o chodzi ..kładziesz się , a u góry zapala się lampa i możesz się smażyć. Jak byliśmy na basenie właśnie w piątek wieczorem to była też tam taka parka...o matko ...zjarani na skwarki, a ta laska ciągle leżała na tym łóżku...w końcu poprosili kogoś o zrobienie wspólnej fotki...pstryknęli   po czym ona się wydarła „Idz, idzi już bo już Ci się czas zaczął...” Chłopak dalej gadał z facetem, a ona, biegając w koło leżaków: „No leć na solarium” i tak darła pysk na cały basen.....
Ta parka działała nam na nerwy do soboty.. wszędzie robili sobie zdjęcia...na basenie, w bazie zabiegowej ..nie mówię, tu o jakiś tam dyskretnych fotkach na pamiątkę ..ale o całej sesji ..nawet w restauracji w czasie obiadu....

Po baseniku już prywatna część wyjazdu i oglądanie olimpiady

Sobotę i niedzielę opiszę później bo post gigant

[ada1988]

Ty jesteś naprawdę szalona

...a w tym czasie ja miałam swoją twarz na wysokości jego pasa  ...uhaaa...hahaha...no nie lada przeżycie ..w końcu od 7 lat mam jednego faceta..

[paooolka]

 Pan masował, obchodził mnie dookoła ..ale jak zatrzymywał się „nad moją głową”...a w tym czasie ja miałam swoją twarz na wysokości jego pasa   ...uhaaa...hahaha...no nie lada przeżycie ..w końcu od 7 lat mam jednego faceta..

 
rozbrajasz mnie

[galaretka]

haha fajnie, ze sie udalo z basenami i masazami
a na fotki skwarek pewnie tez sie zalapaliscie

czekamy na relacje "muzyczne"!! oby nie dlugo!

[galaretka]

niedlugo! czyli krotko

[m_lena]

Czyli czekamy 

No i nasza mka jaka uśmiechnięta Ahhh aż zazdroszczę takiego wypoczynku!

Oj widac ze wypoczelas Mnie tez by sie taki wypoczynek przydal po ostatnim tyg.... moze uda mi sie mojego G namowic chocby na weekend w gorach :)Buziale

Tylko się nie ociągaj z tą drugą częścią 
Czekamy 

[ada1988]

no Marta nie ociągaj się

[Paula___]

Hehe, to widzę, że od samego początku było fajnie i do tego śmiesznie;) Czekamy na drugą część

[czigra]

Pan masował przyjemnie, znalazł mi taki jeden mięsień, który mam spięty (często głównie po dłuższej jeździe samochodem) i masował.. aż bolało! Ale powiedział, ze jakbym regularnie tam miała masowane to by ból nie wracał..... Pan masował, obchodził mnie dookoła ..ale jak zatrzymywał się „nad moją głową”...a w tym czasie ja miałam swoją twarz na wysokości jego pasa  ...uhaaa...hahaha...no nie lada przeżycie ..w końcu od 7 lat mam jednego faceta..

Czasem jak akurat Pan robił coś tylko jedną ręką, a drugą puszczał swobodnie to tak fajnie mnie smyrał po plecach....oczywiście nie specjalnie, po prostu nie miał co z ta ręką zrobić

tego Ci najbardziej zazdroszcze takich zgrabnych paluszków, które wiedza jak zrobić kobiecie dobrze

[Anjuszka]

Dawaj dalej, dawaj, nie ma na co czekać

[Agulek79]

...a ja się nadal zastanawiam dlaczego nie chcieliście z lewatywy skorzystac..podobno zdrowo...

..to mówisz Pan ciebie smyrał po pleckach...

baaaardzo fajne foty!

[misia241]

puk,puk mozna dolaczyc?

[madzia_n]

Jeee ale weekend... Ja teeeż chcę Super, że masaże takie przyjemne i w ogóle (ile ja bym dała za taki profesjonalny masaż )
Ślicznie wyglądasz! I oczywiście czekamy na ciąg dalszy!

[aagatkaa]

No to widać wypad udany! czekam na CD.

Ps. Jakoś łagodnie wyglądasz na tej fotce!?

Pozory mylą 

[aagatkaa]

Pozory mylą 

Ewidentnie...!!