Weekend mija a ja nic nie odpoczęłam...na uczelni masakra...zawsze po zajęciach z matmy mam mętlik w głowie  

Jak tam kochane Mikołajki? Ja dostałam dokładnie to co sobie zażyczyłam...czyli krem (bo mój ulubiony mi się skończył), i sweterek który też sobie sama wybrałam   przynajmniej trafione prezenty  

3grudnia świętowaliśmy 5lat...a 3 grudnia 2004 było to tak....w naszej miejscowości gdzie chodziliśmy do szkoły średniej zorganizowano akcję oddania krwi, jeśli ktoś się zdecydował oddać krew miał dzień wolny od zajęć...więc oczywiście wybraliśmy się razem ale tylko jako przyjaciele...tzn ja byłam zakochana po uszy ale miałam dość zwodzenia. Jak to na takich imprezach najpierw trzeba przejść lekarza i na mój pech tylko mi lekarz pozwolił oddać krew   Mój trzymał mnie za rękę, potem byłam strasznie osłabiona więc poszliśmy na pizze   i jak mówi mój...kiedy zobaczył mnie taką osłabioną to zrozumiał, że musi mnie chronić i opiekować się mną...n  

[mka]

Oj..ale go trafiło.. normlanie strzała amora  Gratuluję 5 rocznicy

[Mysikróliczek]

No to może w ten sposób powinni promować honorowe oddawanie krwi... od razu więcej chętnych by było

[kacha8609]

O tak dobry pomysł na reklamę "oddaj krew a znajdziesz miłość na całe życie " albo " krew łączy" hehehehe

[galaretka]

gratuluje, ze dalas rade oddac te krew, z twoja slaboscia..
i zostalo CI to wynagrodzone

[wiśniowa]

ale fajna historia

Hehe, no faktycznie fajna historia 

To są moje zwierzaczki...jeden gorszy od drugiego  Kundelek wabi się Gangster a  wilczur Budrys   

[mka]

Ale dwa tygrysy  Gangster mi sie podoba

[Anjuszka]

 

dołączam do czytania, nadrobiłam już wszystko i czekam na więcej ))

pozdrawiam!

    Anjuszka

Nie wytrzymałam...dziś mam wolny weekend i wybieram się pooglądać jakieś sukienki...w moim małym miasteczku są tylko 2 salony z sukniami więc postanowiłam tam zajrzeć 

[mka]

Oooo super, może coś wpadnie Ci w oko-czekamy na relację z wypadu "na miasto"

No to czekamy 

[JolaM85]

No ciekawa jestem czy sie zdecydujesz juz teraz na jakas 
Czekamy na opowiesc 

[galaretka]

hihi, ja bym tych malych salonow nie niedoceniala...
czekamy na relacje 

Muszę zacząć od tego, ze już żałuję tej wyprawy w poszukiwaniu sukni......w jednym z salonów było bardzo sympatycznie, Pani bardzo miła pokazała mi każdy typ sukien i przymierzyłam 3 ale jakoś w żadnej nie czułam się dobrze. Natomiast w drugim salonie Pani chyba miał ciężkie dni bo była okropna, z wielką łaską na wieszaku pokazała mi 2 suknie całkiem nie w moim typie   strasznie się zdenerwowałam i zakomunikowałam Pani że nigdy więcej tu nie przyjdę   ehhhhhh jakoś teraz straciłam zapał do oglądania sukni. Gdzieś tu na forum czytałam już o paniach ekspedientkach, które nie zawsze potrafią doradzić a do tego są nie miłe   ja niestety na taką trafiłam  

[wiśniowa]

szkoda, że trafiłaś na taką głupią babę... przecież wybór sukni ślubnej to ważna sprawa i powinna wokół Ciebie skakać a przynajmniej postarać się Ci jak najwięcej pomóc i przekonać do zmierzenia różnych typów sukienek  chyba jednak na poszukiwanie sukni lepiej wybrać się z obstawą... mama, siostra czy świadkowa nie tylko super doradzą (bo niestety w salonach często są wyszczuplające lustra lub panie, które chwalą wszystko oby kiecka się sprzedała) ale i też sprzedawczynie będą milsze 

[mka]

Kurcze...co za babsko  Właśnie tego się boję jak ja rozpocznę swój rajd, że trafię do salonów gdzie będą na mnie patrzeć z góry i z łaską. Dobrze, że jej powiedziałaś, że tam nie wrócisz 
Może gdzieś indziej będzie lepiej 

Ta Pani nie zdaje sobie sprawy z tego że to jest malutkie miasteczko więc powinna być miła dla każdej klientki bo raczej nie ma ich zbyt wiele.Tak jak pisałam wcześniej, wybieram się na targi ślubne zobaczę co tam będzie a dopiero potem zacznę myśleć o przymiarkach sukni i na 100% we Wrocku a nie w małym miasteczku 

[mka]

Ja do salonów się jeszcze nie wybieram, bo przeciez przez najbliższy rok figura mi sie ze 3 razy zmieni Chociaż ochote mam wielką A Panie w salonie nic nie kręciły nosem jak mówiłaś, że ślub w 2011?

Może mów że wesele w  2010 roku, wtedy będą lepiej koło Ciebie "skakać" pełne nadziei, że coś wybierzesz...

Ja podobnie jak mka jeszcze nie szukam...

Ja też raczej nie chciałam szukać, na necie patrzyłam i tyle...ale wczoraj była taka brzydka pogoda ja miałam wolny weekend więc postanowiłam zajrzeć dp tych 2 salonów...teraz żałuję 

Tylko w tym pierwszym salonie Pani pytała kiedy ślub i nie miała żadnych fochów odnośnie 2011. 

[Mysikróliczek]

Wrrr, jak mnie wnerwiają takie durne baby! Jak dla mnie jakaś nie będzie odpowiednio miła to na długo mnie popamięta! 

Bardzo mi się podoba taki dekolt

Albo taki

Który wam się podoba najbardziej

Mnie się najbardziej podoba dekolt nr 1

[ela]

ZDECYDOWANIE TA !!!!!! JEST BEZKONKURENCYJNA I NAWET NIE MA CO SIĘ ZASTANAWIAĆ !

[wiśniowa]

wszystkie piękne ale najbardziej podoba mi się dekolt nr 1 a najmniej 3   a jeżeli chodzi o suknie to 1 i 2 są równie piękne