0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
To co Aniu tydzień masz teraz urlopu?Bo miałaś zacząc z Zabrzu od marca z tego co kojarzę
Anuś a czy masz już wszystko pozałatwiane odnośnie wesela?? Obrączki już są i sukienka?? Nauki pozałatwiane??Misia suknia już zamówiona , ( teraz pozostaje tysiąc rzeczy do sukni - właśnie jestem na etapie poszukiwania butów i nic kompletnie mi się nie podoba), poszukiwania obrączek odbędą się wkrótce jak tylko mój PM znajdzie czas a nauki częściowo załatwione- musimy iść tylko jeszcze na 1 spotkanie do poradni - ale jakoś nigdy czasu nie ma a ze spraw bieżącychweekend minął w zastraszającym tempie w piątek po pracy podskoczyłam jeszcze do znajomych na piwko i wróciłam po 3 nocy soboty połowę przespałam a drugą połowe przesiedzieliśmy w domku - jakiś leń mnie ogarnąła wczoraj byliśmy na nartkach- superowo było - zdjęć oczywiście brak , bo my nigdy o aparacie nie pamiętamy jedynie coś mój żołądek nawalał strasznie - czułam się nie za rewelacyjnie ale na stoku zapomniałam o bólu - gorzej już było drodze powrotnej- a domu umierałam nie wiem co jest muszę chyba zrobić chociaż jakąś 1 dniową dietę,( aby go troszkę odtruć czy zregenerować) do tego gorączki miałam prawie 39 blada jak trup a trzepało mnie z zimna nie miłosiernie o 21 już spałam . Na szczeście dziś czuję się w miarę ok.idę sie troszkę ogarnąć i poczytać co u Was