Autor Wątek: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?  (Przeczytany 20437 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline arvena

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 445
  • Płeć: Kobieta
  • Mów, niech Twoje słowa wzburzą krew...
  • data ślubu: 25.07.2009
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #180 dnia: 10 Sierpnia 2009, 13:47 »
W przypływie wolnego czasu podczytuję :)
powtórze za innymi - zdjęcia plenerowe są superowe !
Pozdrówki!


odliczam

Offline matrix0007
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1551
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #181 dnia: 11 Sierpnia 2009, 19:44 »
zdjęcia z laptopem superowe :D

Offline ismenka1986

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 402
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.10.2009
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #182 dnia: 12 Sierpnia 2009, 15:49 »
Plenerkowe fotki po prostu świetne :D

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #183 dnia: 13 Sierpnia 2009, 15:36 »
Wszystkiego Najlepszego z Okazji Drugiej miesięcznicy  :D :D :D
 :hopsa: :hopsa: :hopsa: :hopsa: :hopsa:



Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #184 dnia: 14 Sierpnia 2009, 14:10 »
oj trochę nasz Madziu zaniedbujesz  ::) chcemy więcej fotek :)
no i gratki z okazji 2 miesięcy... ale ten czas leci niesamowicie  :urwanie_glowy:

Offline MagdaN

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.06.2009
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #185 dnia: 14 Sierpnia 2009, 15:53 »
Dziewczynki bardzo Wam dziękuję :-)  :Daje_kwiatka: Jesteście kochane :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: I przepraszam, ale moje zalatanie ostatnio dorównuje temu przedślubnemu...

A wczoraj oprócz tego, że była druga miesięcznica, to było moje inne święto - Dzień Leworęcznych :-) I urodziny mojej babci.

Dziś wyjeżdżam znowu na weekend na wieś, a w poniedziałek delegacyjka do Wawy. Zazwyczaj lubię takie wyjazdy, ale tym razem jakoś nie odczuwam entuzjazmu za bardzo.
We wtorek odwiedzają nas znajomi z Irlandii (tzn. Polacy), byli na weselu, więc pewnie znów obejrzymy film i znów będę beczeć (jak dotąd, moje oglądanie zawsze się tak kończy), a możliwe, że Piotrek-wodzirej do nas dołączy, bo to jedna paczka.

I tak mi ten czas leci, więc pewnie dotrę tu w środę, kiedy kolejne forumki będą już mężatkami... Ależ im fajnie :-)

Pozdrowienia na weekend!

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #186 dnia: 14 Sierpnia 2009, 15:57 »
zobaczysz jakie my jesteśmy grzeczne i będziemy czekać  ;)



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #187 dnia: 14 Sierpnia 2009, 22:49 »
Poczekamy, poczekamy :) Miłego weekendu!


Offline anetka1232

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Płeć: Kobieta
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #188 dnia: 14 Sierpnia 2009, 23:16 »
Oczywiście że poczekamy i to bardzo cierpliwie chyba ;D ;D ;D ;D ;D :-* :-* :-* :-* :-*

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #189 dnia: 16 Sierpnia 2009, 20:55 »
Czekamy i czekamy :-)

Offline frezyjka81

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 805
  • Płeć: Kobieta
  • Uwierzyć w Anioły nawet gdy ich skrzydła są czarne
  • data ślubu: 10.10.2009
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #190 dnia: 17 Sierpnia 2009, 21:46 »
Czekamy, czekamy i udanych wyjazdów życzymy!!!
Buźki
 :-*  :-*  :-*

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #191 dnia: 17 Sierpnia 2009, 22:07 »
ja tez poczekam  :D



Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #192 dnia: 22 Sierpnia 2009, 13:58 »
No własnie czekam czekam i doczekac się nie mogę  :P :P



Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #193 dnia: 23 Sierpnia 2009, 10:48 »
 :tupot:



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline frezyjka81

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 805
  • Płeć: Kobieta
  • Uwierzyć w Anioły nawet gdy ich skrzydła są czarne
  • data ślubu: 10.10.2009
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #194 dnia: 27 Sierpnia 2009, 21:33 »
Buziaki zostawiam
 :-*  :-*  :-*
I nadal czekamy
 :tupot: :tupot: :tupot:

Offline AnekPiekarek

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.09.2010
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #195 dnia: 27 Sierpnia 2009, 23:13 »
A gdzie nam zaginęłaś :-* :-* :-* :-* :-* wracaj szybciutko

Offline MagdaN

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.06.2009
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #196 dnia: 31 Sierpnia 2009, 20:55 »

Coś mam wrażenie, że każda z Was ma w tym wątku więcej postów niż ja :D


anulla_p
madzia_n
anetka1232
selena
frezyjka81
Justys851
AnekPiekarek

- tuptały jedne! :-)
Dzięki, że o mnie pamiętacie :-) Cóż, życie małżeńskie mnie pochłania :D


A o ile ja pamiętam, skończyłam na kankanie i zorbie, więc czas na podziękowania
Przygotowaliśmy dla rodziców prezentację (zainspirowała mnie forumowiczka, ale było to tak dawno, że nie pamiętam nicka) opowiadającą o nas - od momentu ślubu rodziców, przez nasze narodziny, dzieciństwo, młodość aż do dnia dzisiejszego. W tle oczywiście, Sipińska - wyciskacz łez :-)
Rodzice usiedli, między nimi nasze babcie, a ja zapowiedziałam prezentację:



Głos mi się trochę trząsł, bo byłam poddenerwowana i wzruszona, chociaż nawet i w tym momencie nie płakałam.

Tu widać moich rodziców, trzymali się za ręce i byli bardzo wzruszeni, zresztą, teściowie też - mamy od razy miały łzy w oczach, a ojcowie też nieraz oko wytarli :-)



Mamy mają mokre oczy :-) A babcie się śmieją z nas - bobasów :-)



Prezentacja celowo była odrobinę (minutę?) krótsza niż piosenka, żebyśmy mogli razem zatańczyć jeszcze :-)



Nie mam z tego zdjęcia, ale tańczyliśmy razem w kółeczku przez dosłownie chwilkę. Później wręczyliśmy rodzicom podziękowania i prezenty.



Rodzice dostali takie skrzyneczki (opakowane na zielono-pomarańczowo :D wszystkie kumpele się śmiały, że mam chyzia z tymi kolorami :D):



Tak wyglądały zanim je zapakowałam:



A tak ich zawartość:



Mieliśmy jeszcze po 2 malutkie skrzynki dla świadków i 2 dla babć też z taką słodką zawartością :-)





Rodzice dostali jeszcze podziękowania na papierze, sama je układałam i sami je później drukowaliśmy i wiązaliśmy. Podziękowania dla wszystkich były w stylu zaproszeń - będzie to widać na zdjęciach, że na samym dole był zielony kartonik (z którego robiłam też winietki), później tekst podziękowań i u góry pergamin. Świadkowie (bracia) dostali dyplomy najlepszego świadka :-)

Podziękowania dla braci mieliśmy napisane, bo nie było szans nic zapamiętać na parę dni przed :-) Czytaliśmy naprzemian, o tym, że dziękujemy za wszystkie siniaki, za potargane ksiażki i zeszyty, ale też za tajemnice przed rodzicami i dobry humor w każdej sytuacji - akurat mamy takich braci, że wszystko pasowało do obu :D Mój brat był bardzo wzruszony też, z powodu prezentacji :-)



Na zdjęciu powyżej moja babcia mówi do mojej teściowej: jak oni to wszystko pięknie powymyślali! A teściowa odpowiada: tak, to Magda ma takie pomysły :-)



Babcia, bracia i rodzice z prezentami i podziękowaniami w rękach:
 

 
Po podziękowaniach przyszedł czas na oczepiny.
 
Pierwszy punkt programu to tzw. twierdza - panny otoczyły mnie i miały bronić do mnie dostępu. Muszę powiedzieć, że niestety dziewczyny sobie dość wzięły do serca i Adam przez chwilę się musiał mocować... Aż wreszcie któraś mnie nadepnęła, potargała pończochy i zrobiła strasznego siniaka na stopie. Ale byłam twarda i prawie nie dałam po sobie poznać :-)

Adam dostał od wodzireja hełm :D Z rogami, wszyscy się śmiali :D



Tu moja zbolała mina:



No i czas na same oczepiny. Świadkowie dostali po łyżce drewnianej i mieli Adama po łapach sprać ;-) Uprzedziłam ich, żeby zachowali rozsądek - byliśmy na weselu, na którym panna młoda siedziała spłakana, bo pan młody szarpał jej welon, ale nie umiał wyciągnąć, bo tak go gorliwa świadkowa biła... Porażka. Ludzie czasami nie mają wyobraźni...



Niestety, myśmy z kolei przegięli w drugą stronę - poprosiłam mamę, żeby wyciągnęła mi wszystkie wsuwki postrzymujące welon. Adam o tym nie wiedział, świadkowie go bili symbolicznie. Skutek? Bardzo szybko mi ten welon ściągnął. Śmialiśmy się, że szybko i bezproblemowo mnie wianuszka pozbawił ;-) Zrobił sobie potem rundę honorową z tym welonem :-)



Potem przyszedł czas na mnie. Muszę powiedzieć, że to, co powyżej opisałam, to mniej więcej standard na wszystkich weselach, na których byłam. Natomiast oczepiny Pana Młodego u nas były zupełnie oryginalne.
Pamiętam, jak rozmawialiśmy o tym z wodzirejem na tydzień przed weselem. Piotrek mówi:
- Ściągniesz Adamowi fular?
- No, pewnie! - odpowiedziałam, bo nad czym tu się zastanawiać :D
- Ale zrobimy inaczej - mówi Piotrek. - Nikt Cię nie będzie bił po łapach, bo nie wypada Pannie Młodej narobić siniaków. Nie będzie też bicia kwiatkiem, ani całowania po rękach - bo to średnio smaczne - ja kiwałam głową, że się zgadzam. - Ściągniesz ten fular a nikt Ci nie będzie przeszkadzał - dodał.
- No dobra - powiedziałam. - A gdzie jest haczyk?
- W tle puścimy Ci Cockera "You can leave your hat on" - odpowiedział z błyskiem w oku.

No i koniec świata :D Większość z Was pewnie zna tę piosenkę, która opowiada po prostu o striptizie :-) Po czasie dowiedziałam się, że pochodzi z filmu "9 i pól tygodnia", więc już zupełnie klimaty erotyczne, hihi :-)
Zastanawiałam się 10 sekund - Dobra - powiedziałam - zgadzam się.
- Ale musisz mi obiecać - powiedział Piotrek - że potrwa to dłużej niż 30 sekund, bo nie ma to sensu.

I zgodziłam się. Pomyślałam, że faktycznie będzie to coś zabawnego :-)

Na weselu nadszedł ten moment. Nawet nie czułam zdenerwowania, ani skrępowania, jak się tam wiłam przed moim mężem :D



Skoro miało to trwać dłużej niż 30 sekund, to najpierw ściągnęłam mu marynarkę :-)



Potem pomiziałam trochę pod brodą :D



Przyszedł czas na kamizelkę:



I wreszcie czas na fular :-)





Jak nim tak wywijałam kółka, to w tle już nie leciał Cocker, tylko "We are the champions" :-)

Generalnie był to taki rozerotyzowany taniec, z kręceniem biodrami, itd. wokół siedzącego pana młodego. Na filmie dopiero widziałam, że ktośtam gwizdał, ktośtam klaskał. Wtedy nie krępowałam się ani trochę, ale teraz trochę mi głupio, jak np. oglądaliśmy z teściami film z wesela i dokładnie widać całą akcję :-)

Moja mama z żartobliwie zgorszonym tonem powiedziała po weselu: ale Ty miałaś mu fular ściągnąć, a nie do połowy rozebrać!
A mój brat: taaaki striptiz? Na moją odpowiedź, że przecież nic z siebie nie ściągnęłam, odpowiedział: ale tak tańczyłaś!

Generalnie słyszałam, że się podobało :D Ktoś mnie pytał, czy to przećwiczyłam. Uśmiałam się z tego - kto ma czas na takie rzeczy na tydzień przed ślubem? :-)

Potem rzucanie welonem i fularem w tłum panien/kawalerów :D



Złapała para, która miała ślub 4 tygodnie po nas. Nie wiedziałam tego wtedy, ale okazało się, że to było ustawione. Bez sensu trochę, moim zdaniem... ale niech im będzie :-)

Od razu po tańcu nowych "państwa młodych" była kolejna zabawa. Wodzirej najwyraźniej wiedział, że po oczepinach część ludzi będzie szła do domu i chciał ich jeszcze przetrzymać...
W każdym razie zabawa nazywała się "Pomniki miłości".
Najpierw tą kolorową chustą podzielił salę na pół - ktośtam tę chustę trzymał. Po jednej stronie stałam ja i panie, po drugiej Adam z panami i mieliśmy dla siebie wybudować pomniki miłości z dostępnych nam osób ;-) ;-)
Wiedzieliśmy o tym wcześniej, ale ja nie miałam pojęcia, co zrobić. Ustawiłam więc dziewczyny i z ich rąk ułożyłam napis I LOVE YOU.
A mój małżonek? Wdrapał się na panów i darł się z góry: I LOVE YOU! I LOVE YOU!

:-)

Tu jeszcze jest zasłona między nami:



Tu mój małżonek wyznaje mi miłość :-) Strasznie, strasznie się bałam, że zleci na głowę i z własnego wesela pojedzie na pogotowie :-) Ale panowie go utrzymali, dzielne chłopiska :D



Tu moje panie:





W sumie już niewiele zostało do końca, bo to już było około 1, ale zostawię sobie coś jeszcze na później, żebym mogła wracać do Was i do mojego wątku :-)

Dzięki, że jesteście!

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #197 dnia: 31 Sierpnia 2009, 22:05 »
Wow, wpadła Magda i już tyle pięknych fotek!
Super te skrzyneczki z podziękowaniami :) bardzo, bardzo ładne
i oczepiny tez super :)



Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #198 dnia: 31 Sierpnia 2009, 22:21 »
tuptała anulla przebacza długą nieobecność bo ilością pięknych zdjęć udało Ci się odrobinę zrehabilitować  ;D



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline matrix0007
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1551
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #199 dnia: 31 Sierpnia 2009, 22:22 »
w końcu jesteś  ;)
zgadzam się z Castią,że świetne skrzyneczki :)
a długo przygotowywaliście taką prezentację?

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #200 dnia: 1 Września 2009, 07:18 »
Świetne fotki, faktycznie zrehabilitowałaś się za nieobecność  ;)

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #201 dnia: 1 Września 2009, 08:15 »
wow  :o :o :o super macie te ujęcia... ekstra to rozbieranie Pana Młodego... na fotkach super to wygląda a co dopiero na żywo :)) super pomysł miał wodzirej  ;D ;D ;D ale z Was świetna para jest aż miło się patrzy :) bardzo ładne mieliście podziękowania  :) z tego o widzę to nie tylko Mamy były wzruszone... goście za nimi też wyglądają na przejętych :)

u nas niestety nie było pomnika miłości mimo, że miał być... nawet nie wiem czemu... może miejsca było za mało  ::)

Offline AnekPiekarek

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.09.2010
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #202 dnia: 1 Września 2009, 09:51 »
nono masz wybaczoną nieobecność ;)
sposób podziękowania dla rodziców boski , ja nawet nie myślę o prezentacji bo znając moja mamuśkę to zapłakałaby się kobitka ;)
hehe o oczepinach nie wspomnę no Kochana Ty to masz chyba wprawę z tym striptizem przyznaj się ;D ;D ;D ;D

a teraz nie skazuj nas na długie czekanie na dalsza część relacji:)
 :-* :-* :-* :-* :-*

Offline frezyjka81

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 805
  • Płeć: Kobieta
  • Uwierzyć w Anioły nawet gdy ich skrzydła są czarne
  • data ślubu: 10.10.2009
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #203 dnia: 1 Września 2009, 22:01 »
Kochana!!!
Podziwiam, podziwiam, mnie samej ze wzruszenia łezka zakręciła się w oku!!!
Super zdjęcia, a pomysł z tańcem - rewelacyjny.
Widać, że wesele bardzo się udało i sprawiło niesamowitą radość Wam i Waszym bliskim!!!!
Buziaki
 :-*  :-*  :-*

Offline MagdaN

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.06.2009
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #204 dnia: 1 Września 2009, 22:05 »

Castia
anulla_p vel tuptała :P
matrix0007
Olucha
wiśniowa
AnekPiekarek
frezyjka81


dzięki, dziewczyny, dzięki Wam wielgachne :-)

O striptizie już cicho sza, nic więcej nie dodam :D

Co do prezentacji, to owszem, długo ją przygotowywaliśmy. To wszystko jest strasznie czasochłonne - najpierw wybrać zdjęcia z (wieeelu) albumów, potem zeskanować, pozapisywać w odpowiednie miejsca, ułożyć z tego logiczną prezentację, dobrać podkład (wymyśleć! zaraz opowiem, o co chodzi) i podpisy do zdjęć, a na koniec zebrać to wszystko do kupy, żeby działało. Myśmy mieli największy problem z dźwiękiem, cośtam ciągle nie działało tak, jak miało. Adam kończył prezentację w sobotę o 3.30 nad ranem! Po 3h miał pobudkę do własnego ślubu...

Jeszcze co do podkładu, to tak, jak wspomniałam wcześniej, przez większość prezentacji leciała Sipińska, ale chcieliśmy też wprowadzić akcent humorystyczny (jak się okazało - humorystyczno-wzruszający) i pod koniec prezentacji zrobić fragment pt. Wystąpili, w którym po kolei pokazaliśmy zdjęcia z naszymi rodzicami i braćmi, z każdą osobą osobno. Do każdej osoby dobraliśmy specjalny podkład:
- zdjęcie ja + Adam + mama Adama na tle Colosseum - w tle "Zuppa Romana" - bo mama Adama spędziła 3 lata we Włoszech
- tata Adama na rowerze - "Rowery dwa" - bo bardzo lubi jeździć
- brat Adama na traktorze - "Ciągnik" Blendersów - bo nie wymyśliliśmy nic lepszego :D
- ja z moją mamą - "Dobrze w domu być z mamą!" śpiewane przez jakieś malutkie dziecko - bo moja mama pracuje w przedszkolu, była opiekunką do dzieci, a oprócz tego ja lubię z nią być w domu :D
- mój tata z Adamem w czasie remontu naszego gniazdka - "Bob Budowniczy" - bo mój tata pół roku przed weselem ciągle remontował albo nasze mieszkanie, albo mieszkanie rodziców
- ja i mój brat - "Miałeś wprawdzie być siostrzyczką, ale niech już będzie brat!" - nie wiem, czy znacie tę piosenkę, ale ja ją autentycznie śpiewałam bratu jak był niemowlakiem :D Biedaczek, uraz mu został do dziś ;-)

Po tym fragmencie (slajd każdej osoby trwał ok. 10s) znów wróciliśmy do Sipińskiej, na ekranie wyświetlały się nasze podziękowania, a my tańczyliśmy z rodzicami.

W sumie zabrało nam to 2-3 wieczory, a muszę powiedzieć, że nie jesteśmy ciapy komputerowe...

Po "Pommiku miłości" przyszedł czas na kolejną zabawę - "Płatne tańce" - pewnie większość z Was wie, o co chodzi, ale u nas była pewna modyfikacja. Najpierw ja stanęłam wśród panów:



A Adam wsród pań (wygląda tu jak ostatnia sierota ;-))



Panie i panowie zrobili wokół nas dwa kółeczka i każdy po kolei podchodził tańczyć z nami. Zapłatą miała być dobra rada, jak to określił wodzirej: "dobra rada, która pomoże przetrwać pierwsze pięćdziesiąt lat, bo potem już jest z górki" :D

Więc odbijają nas, a my zbieramy rady:









Po kilku(nastu?) minutach, muzyka się skończyła, a wodzirej podszedł do nas i rzucił: "ja jestem jeszcze w kawalerskim stanie, a bardzo bym chciał wiedzieć, co tam na mieście mówią - podajcie ze dwie rady, które najbardziej wam utkwiły w pamięci" - dobrze, że mieliśmy to ustalone przed weselem, bo inaczej bym nie zapamiętała nic :D

Więc mówimy:



Ja byłam pierwsza :D Rada którą zapamiętałam (bo najczęściej się powtarzała :D): "od czasu do czasu puszczaj męża na piwo"

A Adam? Miał dwie:
1) żyj dobrze z teściową :D
2) lekarstwem na wszystko jest dobry seks! :D:D:D

Ponieważ on podał dwie, to ja podałam też jeszcze jedną: dziecko jak najszybciej :-)

I ostatnim "oficjalnym" punktem programu był "Taniec świetlisty". Dostaliśmy zapaloną świeczkę jako symbol naszej miłości. Wszystkie obecne na weselu pary miały od nas odpalić sobie swoje świece i ogrzać się w cieple naszego uczucia, którym się z nimi podzieliliśmy. Wyglądało to bajecznie. Wszystkie, dokładnie wszystkie światła pogaszone, tylko kołyszące się pary ze świecami. Zdjęcia z założenia wyszły nienajdoskonalej, szkoda mi też, że kamerzysta tego nie nagrał, ale wodzirej (za naszą aprobatą wyrażoną jeszcze przed ślubem) zabronił kamerzyście używać światełka na kamerze, bo wspólnie doszliśmy do wniosku, że wolimy niewyraźny film z wesela, na którym się wszyscy bawili niż ostry i jasny film, pokazujący, jak ludzie się krępują.

Fotki z Tańca świetlistego (teraz tak myślę, że wygląda trochę jak na cmentarzu ;-)) Dodam, że nikomu nic się nie stało i nic się nie spaliło :-)













Oj i nie udało mi się jeszcze skonczyć weselicha :-)

Buziaki i pozdrowienia dobranocne! :-)
« Ostatnia zmiana: 1 Września 2009, 22:07 wysłana przez MagdaN »

Offline frezyjka81

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 805
  • Płeć: Kobieta
  • Uwierzyć w Anioły nawet gdy ich skrzydła są czarne
  • data ślubu: 10.10.2009
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #205 dnia: 1 Września 2009, 22:11 »
Niesamowite wrażenie robi ten świetlisty taniec - super!!!

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #206 dnia: 1 Września 2009, 22:26 »
Oj, ekipę prowadzącą mieliście naprawdę świetną, świetne pomysły i dużo zabawy :-)

Zdjęcia ze świecami, wow... Nic się nie nakapało?

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #207 dnia: 1 Września 2009, 23:22 »
Cytuj
(wygląda tu jak ostatnia sierota Wink)
jak możesz tak mówić jak to nie prawda, wygląda bardzo naturalnie i elegancko
a nawet jak by nie wyglądał ja będę bronić przystojniaka z kitką od niesprawiedliwości jego własnej żony

Madziula Ty wiesz, że ostatnio mój R miał fazę na ścięcie swojej kitki? ale mu zabroniłam  ;D



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline MagdaN

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.06.2009
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #208 dnia: 2 Września 2009, 08:22 »

frezyjka81 - dzięki, dzięki :-)

Oj, tak, wodzirej był świetny!

selena - ze świec nie kapało, bo - na zdjęciach to widać trochę - miały "okapniki" - czyli serwetki przymocowane gumką recepturą :D Patent wodzireja :D Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, kto nakładał te serwetki na świecie, bo myśmy wszystko na salę przywieźli osobno - świece, świeczki i gumki, a kto z nich jedną całość montował? Nie mam pojęcia! Pewnie wodzirej z DJem :-)

anulla_p - nie gadaj, bo Adasiek wygląda tu jak: "mam tsy latka, tsy i pół, sięgam noskiem ponad stół" :D Jak taki mały przedszkolak na występie :-)
Co do faz na ścięcie, to ja ostatnio taką delikatną sugestię wysunęłam w stronę mężusia, reakcją była taka zrozpaczona minka, że natychmiast się wycofałam z tego pomysłu :-)

Tu zdjęcie, które w poście wyżej się nie wyświetla:



« Ostatnia zmiana: 2 Września 2009, 08:24 wysłana przez MagdaN »

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: 13.06.2009 - MagdaN i Adasiek - czy to wszystko mi się nie przyśniło?
« Odpowiedź #209 dnia: 2 Września 2009, 08:39 »
gratulacje :) fotki śliczne!