ej ej, ale to nic nie znaczy przeciez

jak jestem mezowi nie wierna - to tylko w snach (raczej koszmarach nocnych)

ale i tak jak się budze to się cieszę, że to tylko sen ! ! !
nie wiem w ogóle skąd czasem takie pokręcone sny

, przecież mój mąż na mnie
takie wielkie wrażenie robi nadal i nikt inny takiego wrażenia nie zrobi, kochamy się jak nie wiem co

, poza Nim świata nie widzę

- więc skąd te sny, że np. ktoś mnie inny całuje, a ja odwzajemniam pocałunek
... Ktoś nas kusi w czasie snu ? Ten Zły ->

Jak na ziemi nie może, to próbuje choć w snach ...
Dla mnie te sny, to jak koszmary

Trzeba było powiedzieć głośniej "wierność"

Spoko, kiedyś odnowimy przysięgę i dopilnuję, by każde słowo przeze mnie wypowiedziane, było wyraźnie zaakcentowane
