wczoraj miałam nadzieję, że jakoś będzie...
dzisiaj już nie mam tej pewności - byłam w kilku biurach podróży - w lipcu ceny wycieczek sięgają zenitu...po prostu nie stać nas na zmianę...
z szefem nic się nie da...firma prywatna...zawsze można się zwolnić...
czekam na oferty z biur, może coś uda się znaleźć w last minute...jeszcze tydzień i powinny zacząć się pojawiać
ewentualnie - może pojedziemy gdzieś w Polskę na tydzień, a potem we wrześniu na wakacje...