hej

my tez sie zdecydowalismy urzadzac wesele nad morzem. Glownie dlatego, ze wszyscy goscie i tak bede przyjezdni, i to z głębi lądu, wiec uzanlismy, ze nad morzem bedzie jakos tak fajnie latem;).
Zareczylismy sie w sierpniu, ale tez nie chcielismy 2 lata zwlekac i sie udalo na przyszly rok:)) calkiem spontanicznie dostac czerwcowy termin w Rewalu. To bylo w zasadzie "niemozliwe" bo jak juz bylo na watku wspominane, nad morzem nie urzadza sie wesel w sezonie, wiec wiekszosc terminow jest juz od hoho zarezerwowane.
Lukecin na przyklad mial faktycznie juz tylko maj albo pazdziernik do wyboru, wiec szybciutko podjelismy decyzje na odleglosc i sala z noclegami sa juz zaklepane.
A wesele na jakies 80-90 osob, zalezy ile sie zdecyduje jechac jeszcze przed wakacjami..
Do kwietnia trza wykombinowac menu dokladne, bo w naszej restauracji poza wsz co na zimno i slodko maja byc 4 cieple dania w sensie obiadu podanego w porcji na talerzu i potem jeszcze kiedys rundka z miesem, szaszlykami i barszczem. Mama sie zamartwia czy to aby dosyc, a mnie ciezko oszacowac.

Moze z czasem doczytam sie tu na forum jakiejs rady na ten temat, poki co powoli ogarniam kolejne watki:)
Ciasta beda z czekoladowej w szczecinie, podobno pychota:)
Pozdrawiam!