ja nigdy nie myślałam o jakimś księżniczkowym ślubie... chcę wyglądać pięknie i naturalnie ale bez przesady, uważam, że oprawa zewnętrzna nie jest najważniejsza, bo o sukni za 2 lata nikt nie będzie pamiętał, a zostanie to co jest w sercu

ale to napisałam

po drugie wydaje mi się że do mnie taki styl by nie pasował, ale u innych osób ładnie to wygląda
