Witajcie!
Gulinek 85 - Oczywiście że możesz dołączyć, zapraszam!
A matrix007 ma rację- byłam ostatnio strasznie zabiegana:) W jeden weekend zdążyłam :
-w sobote rano wrocic z nocnego dyzuru,
-od razu po nim pojechac na charytatywny festyn dla Dzieci z okazji ich święta(oj, napompowałam się strasznie dużo balonów)
-zaliczyć mega imprezke w sobotni wieczór/noc. U mnie na ogrodzie spotkało się pół rodzinki i posiedzieliśmy do drugiej w nocy. Część zaproszeń udało nam się rozdać tak "przy okazji"

- w niedziele urządziliśmy wielkie powitanie moje Babci, która przyfrunęła z USA na całe wakacje, a wylatuje tam z powrotem tuż po moim ślubie:) I znów kolejne zaproszonka poszły:)
Tak więc weekend był pełen wrażeń, a następny też się tak zapowiada. W piątek mam ostatni egzamin na studiach, ostatnia sesja będzie za mną:) A w sobotę jedziemy na weselicho

, już sie nie moge doczekac, mam zamiar się wyszaleć i poćwiczyć z moim M. przed naszą Wielką Chwilą

A teraz siedzę sobie, kończę śniadanko i zaraz wybywam na ostatnie zakupki- muszę kupić czarne buty na zmianę do tej różowej sukienki, bo w jednych, mega wysokich szpilkach na pewno nie przetańczę całej nocy:)
Pozdrowionka!