Jeszcze nie opuściłam. myślę, że jeszcze trochę, obraca się na boczki, wygina się w takie łuki, ale jak tak popatrzyłam, to nie ma bata
by jakimś cudem wypadła lub coś. poza tym jak tak patrzyłam, to nasze łóżeczko ma ten najwyższy poziom i tak niżej niż inne, np mojej siostry
dziecka łóżeczko jest o wiele wyżej.