Dziewczyny, a w zasadzie wszystkowiedzący Moderatorzy, czy po akt małżenstwa w USC, to się mamy zgłoscić z kwitkiem od księdza, który podpisalismy zaraz po ślubie, czy wystraczy z samymi dowodami, bo w sumie informację, ze zawarliśmy małżeństwo już powinni mieć, bo ta "wiekopomna chwiła" była 10 dni temu

Aha i jeszcze jedno pytanko, jak z zameldowaniem moim, póki co jestem zameldowana u Rodzicó w Szczecinie, ale mąż baardzo chce mnie zameldować w swoim mieszkaniu w krakowie

, więc jak to zrobić, czy pójść i wymeldować się i zostawić "miejsce pobytu nieznane", bo w Krakowie bedziemy najwcześniej chyba za 2 tygodnie, gdyż dopiero tam mogę się zamldować i jak to będzie wyglądać z punktu widzenia prawa przez te 2 tygodnie. Tyle zamieszania z tym wszystkim, że sok, jeszcze dokument musze wymienić, póki co załatwiliśmy współwłasnośc konta złotówkowego i dewizowego jednymie, a może aż

, bo moej koleżanki to walczył przeszło rok, a mój Skarbek sam i tood razu mi to zaproponował

Z góry wielkie dzieki za odpowiedzi