Jesteśmy już po 3 spotkaniach (2 teoretycznych i 1 gimnastyce) w szkole rodzenia.
Na pierwszym była mowa o kąpieli dzieciaczka. Dowiedziałam się, że kąpać maluszka ma tatuś, a to z 3 powodów. Po pierwsze ma większą rękę, po drugie jest bardziej stanowczy, a po trzecie mamusia ma w tym czasie wolne i może iść do sklepu po waciki lub piwko dla tatusia. Oprócz tego oczywiście uczymy sie oddychać i okazało się, że mam trudności ze znalezieniem przepony.
Na drugim spotkaniu było o wczesnej edukacji dziecka. Było to spotkanie z młodą mamą-psycholog. Poruszane były ciekawe sposoby zabawiania dzieciaczka. A w sobotę gimnastyka, taki lekki aerobik dla mam, podczas którego tatusiowie nas masowali.
Bardzo fajnie jest tak spotkać się z innymi ciężarnymi.
A jutro spotkanie w hurtowni z artykułami dziecięcymi na temat wyprawki.