Autor Wątek: 100 dni Demki :D  (Przeczytany 41924 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Agnieszka32

  • phpBB Moderator
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1410
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #150 dnia: 13 Października 2005, 09:12 »
Szczerze mówiąc wszystkie te wiązanki są ładne :)  Każda z nich ma w sobie "coś". Ja chciałabym mieć wiązankę z białych kwiatów, ale do niedawna myślałam, że to będzie "kulka"...no, ale do mojej kiecki "kulka" nie pasuje, więc muszę oswajać się z myślą o wiszącej wiązance......podoba mi się ta, którą wkleiła agulkaaa :)


Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #151 dnia: 13 Października 2005, 11:54 »
Mi od zawsze marzył się, jak to ujęła Marta, "wylewny" bukiet :D Do mojej sukienusi będzie taki pasował dlatego baaaardzo się cieszę :D
Oczywiście jak tylko mojaj mama uszyje siostrze "rybkę" to od razu wkleję foto :D


Cytat: "Agnieszka32"
no, ale do mojej kiecki "kulka" nie pasuje, więc muszę oswajać się z myślą o wiszącej wiązance

wiszące wiązanki są świetne, jak dla mnie oczywiście, nie są klasyczne i typowe :D Nie obawiaj się wszystko będzie wyglądać świetnie :D

[ Dodano: Pią Paź 14, 2005 3:45 pm ]
72 dni do...

Dzisiaj będzie troszeczkę o samochodzie do ślubu i jego dekoracji   :auto:  
Jak juz pisałam gdzieś w wątkach samochodoych do ślubu pojedziemy srebrnym mercedesem terenowym (jak wczesniej napisałam, że jeepem zostałam szybko sprowadzona na ziemię, że tak właśnie określa się ten typ samochodów :wink: ) pożyczonym od kuzyna, który chyba będzie jego kierowcą  :kierowca:  chociaż nie jestem do tego do końca pewna bo może się okazać, że będzie nim chłopak mojej siostry (świadkowej). Wymyśliłam nawet dekorację na auko :D Kupiłam już taśmę, do której przymocowane będą kwiatuszki- różyczki (na przemian większa koloru ecru i mniejsza bieluśka z kropelkami rosy). Dekoracja będzie układała się na masce w kształcie literki V, dalej będzie "szła" przez szybę, relingi i kończyła się będzie na klapie bagażnika. Dodatkowo na antence będą powiewały balony wg. nastepującego klucza (od góry wymieniając): dwa czerwone balony serca, dwa przezroczyste normalne, dwa złote normalne, dwa przezroczyste normalne , dwa bordowe normalne. Z przodu będzie tablica rejstracyjna z napisem "Młoda Para" a z tyłu "Nowożeńcy"...

Teraz czas na troszeczkę fotek:
 :arrow: to jest nasze autko

 :arrow: tak będzie mniej więcej wyglądała maska autka (zamiast margaretek różyczki, trochę gęściej przyklejone na taśmie, ale za to bez tych na masce)

 :arrow: tak będzie "szła przez szyby (oczywiście na prostej taśmie gęsto upięte różyczki)
 
 :arrow: rejstracje samochodowe




Dekorację robimy sami (tzn. moja siostrzyczka z bratem mojego Grzesia będą ją robić), samochód pożyczony, tak więc jest to nasz sposób na zaoszczędzenie  :wink: przynajmniej jeśli chodzi o autko...

Będziemy mieli jeszcze jeden samochód, którym pojedziemy robić zdjęcia :D Będzie to najprawdopodobniej czerwona Lantra :D

[ Dodano: Pon Paź 17, 2005 10:14 am ]
69 dni do...

Ślub zliża się coraz szybciej, zostało nam niewiele ponad dwa miesiące. W czwartek miałam dowiedzieć się co i jak z tymi dekoracjami u mnie w Kościele, ale ostatecznie nie zrobiłam tego (ksiądz gaduła tak przedłużała spotkanie, że nie zostało na nic czasu :roll: ). Mam jednak nadzieję, że w ten czwartek uda mi się wszystkiego dowiedzieć. No chyba, że któraś z Was wie coś o dekoracjach w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa :?:
Jutro idę na ostatnie spotkanie w poradni rodzinej, zostaną nam więc jeszcze trzy spotkania w kościele, wizyta w Urzędzie Stanu Cywilnego, jedno spotkanie z księdzem w celu dogrania wszystkich szczegółów i już formalności kościelne załatwione.

W połowie przyszłego miesiąca idę ustalać menu. Mam już jego wstepną wizję. Oto ona:
 :arrow: Chlebek dla Pary Młodej
 :arrow: Szampan na toast
 
Przystawki:

Łosoś na sałacie
Masło
Pieczywo białe

Zupa:

Rosół z makaronem

II Danie:

Kieszeń schabowa nadziewana:
a)szynką z serem żółtym
b)pieczarkami z cebulką

Po obiedzie:

Lody z bitą śmietaną i owocami

Zakąski:


Filet schabowy z owocami w auszpiku
Koreczki śledziowe
Półmisek szwedzki
a)wędliny
b)mięsa pieczone
Befsztyk tatarski
Indyk w maladze
Jajko w szynce w sosie tatarskim
Sałatka grecka
??Sałatka egzotyczna??

Dodatki do zakąsek:

Pieczywo mieszane
Masło
Marynaty

Ciepłe danie ok. 22:00

Filet drobiowy płonący
Frytki
Surówka
Barszcz czerwony czysty

Ok. godziny 1:00

Tort weselny
Kawa lub herbata

Ok. godziny 2:30

Żurek z jajkiem w chlebku


I jak myślicie dziewczyny, czy takie menu jest ok :?: Dołożyłybyście coś jeszcze :?: Oczywiście będą do tego jeszcze ciasta i owoce, napoje gazowane i niegazowane, winko, wódeczka, kawka, herbatka...
 :arrow: napoje zimne- w ilości 3l/os
 :arrow: wódeczka- 0,5  l/os +10%
 :arrow: wina: czerwone, różowe i białe (15 butelek)
 :arrow: kawa, herbata bez ograniczeń
 :arrow: owoce raczej do ozdoby niz do jedzenia, bo słyszałam, że specjalnie nie schodzą (więc będzie skrzyneczka winogrona, skrzyneczka mandarynek, trochę kiwi i bananów...)
 :arrow: ciasta (sernik, kokosowiec, makowiec, orzechowiec) również w ilościach symbolicznych ok 0,15 kg na osobę (słyszałm, że liczy się albo 10 dag, albo 20 dag więc wzięłam wartośc środkową :wink: )

powinnam coś jeszcze uwzględnić :?:
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Agnieszka32

  • phpBB Moderator
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1410
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #152 dnia: 18 Października 2005, 12:36 »
Ja dla mnie menu gicio, bo siedze w pracy i głodna jestem :wink:  Ale Ania....tak na pierwszy rzut oka...przy posiłkach gorących dajesz gościom praktycznie jeden wybór, czyli zero wyboru...jak np. będzie filet, to wszyscy jak jeden mąż mają jeść filet? Może jakoś to wymieszaj, żeby był wybór z dwóch gatunków mięs podczas jednego posiłku (co oczywiście nie znaczy, że jak gości będzie 70, to porcji mięsa ma być 140 na jeden posiłek).


Offline didi

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 627
  • Płeć: Kobieta
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #153 dnia: 18 Października 2005, 12:46 »
Demka kochanie ja mam tylko jedno ale !!! ty nie czepiaj baloników do antenki tego samochodu bo za pięc minut okaże się że samochodzik nie będzie miał ani baloników ani antenki 8)  my tez wpadliśmy na taki pomysł i niestety bmw mojego kuzynka pożegnało się z antenką na zawsze została gdzies pomiędzy szczecinem a policami :?
Bezwarunkowo kocham tylko zwierzeta bo ludzie czasami mnie wkurzają !!!!

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #154 dnia: 18 Października 2005, 13:00 »
Jeżeli chodzi o obiadek to kilka mięsek do wyboru jest jak najbardziej ok. Natomiast jeżeli chodzi o dania gorące to ja bym zostawiła jeden rodzaj mięska czyli takie same danie dla wszystkich, lecz dodała bym jeszcze jakieś danie gorace. Choć wiem, że pewnie wiąże sie to ze zwiększoną opłatą w lokalu na osobę.
Z doświadczenia wiem, bo chodzę dość często na wesela, że dania gorące cieszą się bardzo dużym powodzeniem. U nas oprócz obadku będą 4 dania gorące.   :obiad:  
To jest moje zdanie, a Wy zrobicie jak chcecie :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline Sylvi

  • Administrator
  • maniak
  • *****
  • Wiadomości: 2118
  • Płeć: Kobieta
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #155 dnia: 18 Października 2005, 17:23 »
Jeżeli chodzi o dołożenie jeszcze jednego posiłku ciepłego - byłabym ostrożna. Wydaje mi się, że 3 ciepłe w zupełności wystarczą. No chyba, że weselicho rozpoczyna się bardzo wcześnie? Demka, o ktrórej startujecie z imprezą ?

Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #156 dnia: 18 Października 2005, 19:16 »
Jak dla mnie menu jak najbardziej w porządku, nie dokładałabym z pewnością kolejnego ciepłego posiłku - co za dużo to niezdrowo :wink: , a za bardzo objedzeni goście nie będą mieli siły tańcować :D . Poza tym będą jeszcze przecież zimne zakąski. Z doświadczenia wiem, że dużo jedzenia i tak zostaje, po prostu przeceniamy możliwości konsumpcyjne naszych współbiesiadników.

Offline Agnieszka32

  • phpBB Moderator
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1410
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #157 dnia: 18 Października 2005, 19:33 »
Jak dla mnie, to ciepłych posiłków jest wystarczajaco, tylko konsekwentnie obstaje przy swoim- przy tym daniu, gdzie jest filet, zrobiłabym zamiennie- filet płonacy (50%) i jakies inne mięso, np. szaszłyk, czy coś innego. Moje zdanie :D

P.S. Demka, fajniutkie macie autko:-)))))))) powiedzcie, że później chcielibyście je na zawsze :wink:


Offline Sophia
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 454
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #158 dnia: 18 Października 2005, 19:42 »
Demka, ciepłych posiłków jest w sam raz. U nas było tyle samo i było akurat.
Marta, obawiam się, że przy takiej liczbie dań gorących, na drugi dzień będziecie je zabierać z restauracji całymi garami.



Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #159 dnia: 18 Października 2005, 20:02 »
demka autko fajowe
menu też spoko tylko jakoś mi ta sałatka egzotyczna nie pasi
ale to tylko moje zdanie
zgadzam się z Agnieszką daj gościom jeszcze coś do wyboru zamiast fileta
tak to wszystko bobma  :):):):):)

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #160 dnia: 18 Października 2005, 22:26 »
Cytat: "Sophia"
Marta, obawiam się, że przy takiej liczbie dań gorących, na drugi dzień będziecie je zabierać z restauracji całymi garami


U mojej siostry też były 4 dania gorące oprócz obiadku. Goście byli bardzo zadowoleni. Jedzenia fakt zostało dużo, ale mnie to nie przeszkadza. Moja Mama po weselu porozdawała jeszcze różne mięska rodzince, a resztę jedliśmy jeszcze cały tydzień. :)  Mogliśmy sobie wziąść wszytko jedzonko, ponieważ sami kupowalimy produkty, a kucharki wszystko przygotowały. Tak samo będzie u mnie.
Dlatego m.in. zdecydwalismy się na takie zorganizowanie wesela, bo restauracje za takie menu, któremy chcieliśmy mówili nam około 250zł. za osobę bez alkoholu i napojów. :(  A przy ilości  147 osób to uzbiera się niezła sumka. :roll:

Moim zdaniem jest to każdej z nas indywidualna sprawa i każdy robi tak jak mu pasuje. :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline Sophia
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 454
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #161 dnia: 19 Października 2005, 11:38 »
jeśli będziesz mogła po weselu wykorzystać przyszykowane potrawy to w porządku. U mnie raczej nie było takiej możliwości, dlatego staraliśmy się tak dobrać menu tak, żeby potem nie trzeba było zabierać resztek do domu. A i tak mimo, że mieliśmy tylko dwa dania gorące poza obiadem (w jednym do wyboru były golonki i strogonow) to zostało nam sporo barszczyku z pasztecikami, wędlin, warzyw i placków.



Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #162 dnia: 19 Października 2005, 12:52 »
Cytat: "Agnieszka32"
Ale Ania....tak na pierwszy rzut oka...przy posiłkach gorących dajesz gościom praktycznie jeden wybór, czyli zero wyboru...jak np. będzie filet, to wszyscy jak jeden mąż mają jeść filet?

zastanawiałam się właśnie żeby dać wybór, ale...
1. Pani w restauracji powiedziała, że z doświadczenia wie, że lepiej podac jeden (żeby nie okazało się, że np na 80 gości 20 chce kurczaka a 60 schabowego, a wszystkiego będzie pół na pół bo później wstyd)
2. Kelnerki roznoszą jedzenie na talerzach więc powstałby bałagan. Panie musiałyby wypytywać co dla kogo i w razie jakiegoś braku świecić oczkami i mówić, że już nie ma kurczaka jest schab

Cytat: "Marta"
Natomiast jeżeli chodzi o dania gorące to ja bym zostawiła jeden rodzaj mięska czyli takie same danie dla wszystkich,

i tak będzie Martuś :D

Cytat: "Sylvi"
Jeżeli chodzi o dołożenie jeszcze jednego posiłku ciepłego - byłabym ostrożna. Wydaje mi się, że 3 ciepłe w zupełności wystarczą

będą tylko, albo aż 3 ciepłe posiłki, gdyż w między czasie są dodatkowe atrakcje typu tort, ciasta, przystawki, sałatki, torty dla rodziców z okazji ich 26-lecia :serce:
Cytat: "Sylvi"
Demka, o ktrórej startujecie z imprezą ?

ślub jest na 17, w restauracji będziemy koło 18:15-18:30... Czyli koło 19 pierwszy dwódaniowy posiłek, a później tak jak juz pisałam...

Cytat: "Julia"
a za bardzo objedzeni goście nie będą mieli siły tańcować

a mi bardzo zależy na tym, żeby były tańce do bialego rana...  :cancan:  
Cytat: "Sophia"
ciepłych posiłków jest w sam raz. U nas było tyle samo i było akurat.


w takim razie bardzo sie cieszę
Cytat: "agulkaaa"
menu też spoko tylko jakoś mi ta sałatka egzotyczna nie pasi
ale to tylko moje zdanie


właśnie dlatego sa przy niej znaki zapytania... a czym ją zastąpić :?:
Cytat: "Sophia"
jeśli będziesz mogła po weselu wykorzystać przyszykowane potrawy to w porządku

niektóre rzeczy pozostana na drugi dzień na obiad-poprawiny. Jakbym nawet zabrała jedzonko, które zostanie to chyba nie miałabym co z nim zrobić...Chyba, że porozdawać...


Cytat: "didi"
ty nie czepiaj baloników do antenki tego samochodu bo za pięc minut okaże się że samochodzik nie będzie miał ani baloników ani antenki  my tez wpadliśmy na taki pomysł i niestety bmw mojego kuzynka pożegnało się z antenką na zawsze została gdzies pomiędzy szczecinem a policami

 :shock:  :shock:  :shock: dobrze, że piszesz bo kuzyn chybaby mnie udusił za brak antenki hihi w takim razie balonom na antence mówiumy stanowcze NIE :!:
Cytat: "Agnieszka32"
fajniutkie macie autko:-)))))))) powiedzcie, że później chcielibyście je na zawsze

gdyby tylko tak było można 8)



Ślicznie dziekuję za wszelkie rady i sugestie. Jesteście nieocenione, wspaniałe, kochane :serce: zawse można na Was liczyć :serce: Jak ja się cieszę, że jestem na tym forum :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #163 dnia: 19 Października 2005, 13:17 »
Cytat: "demka"
1. Pani w restauracji powiedziała, że z doświadczenia wie, że lepiej podac jeden (żeby nie okazało się, że np na 80 gości 20 chce kurczaka a 60 schabowego, a wszystkiego będzie pół na pół bo później wstyd)
2. Kelnerki roznoszą jedzenie na talerzach więc powstałby bałagan. Panie musiałyby wypytywać co dla kogo i w razie jakiegoś braku świecić oczkami i mówić, że już nie ma kurczaka jest schab


Demka w takim razie niech mięska do obiadu będą na półmisku. U nas tak mają być i każdy będzie sobie wybierać co chce.
Jak np. braknie komuś schabu i przecież nie będzie krzyczeć wszemi wobec,  że mu brakło tylko sobie weźmie wtedy filecik.  :)
My właśnie chcemy, żeby mięska były na półmiskach tak samo jak ziemniaczki pod różnymi postaciami, sałatki i dodatki do drugiego dania.



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #164 dnia: 19 Października 2005, 13:29 »
Cytat: "Marta"
My właśnie chcemy, żeby mięska były na półmiskach tak samo jak ziemniaczki pod różnymi postaciami, sałatki i dodatki do drugiego dania.

zaproponowałam Pani taki układ, ale powiedziała, ze zrobi się z tego nieżły bałagan :roll: Myślę jednak, że powinna dać się nakłonić na pewnoinnowacje :wink: Więc jeżeli będzie mozna na półmiskach, zrobie tak jak piszesz, a jeżeli nie...zostanie tak jak na począku...

15 listopada idę na spotkanie w celu omówienia szczegółów i wówczas porozmawiamy o różnych kwestiach...
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #165 dnia: 19 Października 2005, 13:37 »
Cytat: "demka"
zaproponowałam Pani taki układ, ale powiedziała, ze zrobi się z tego nieżły bałagan


Ee, no Demuś niech ona nie gada takich farmazonów. Przecież na każdym weselu są mięska na półmiskach. I ja jakoś nigdy nie spotkałam się bałaganem. Po prostu wtedy każdy będzie sobie brać co chce. :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline Sylvi

  • Administrator
  • maniak
  • *****
  • Wiadomości: 2118
  • Płeć: Kobieta
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #166 dnia: 19 Października 2005, 17:05 »
Posłuchajcie, jeżeli mięsa będą na półmiskach, również na półmiskach powinny być ziemniaczki i na osobnych talerzykach (półmiseczkach) surówki.
(Demuś - będą ziemniaki i surówki?? Przeczytałam jeszcze raz menu i tam nie ma o tym mowy ... :roll: ).

W związku z powyższym, osobiście nie upierałabym się z tymi dwoma rodzajami mięsa. Uważam, że pierś z kurczaka jest uniwersalna i niec się nie stanie jak nie damy gościom wyboru.Poza tym elegancko będzie wygldał obiad serwowany przez kelnerów. 8)

TO tylko moje przemyślenia na gorąco :mrgreen:

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #167 dnia: 19 Października 2005, 17:56 »
a salatke egzotyczna może zastąpić sałatka z kurczakiem wędzonym lub z kurczajkiem i ananasem ( troche egotycznie)

u mnie będą właśnie mięska na pólmiskach a na talerzach przyniosą ziemniaczki i surówki ( chyba )

Offline Sylvi

  • Administrator
  • maniak
  • *****
  • Wiadomości: 2118
  • Płeć: Kobieta
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #168 dnia: 19 Października 2005, 18:15 »
Cytat: "agulkaaa"
a salatke egzotyczna może zastąpić (...) z kurczajkiem i ananasem ( troche egotycznie)


Mówiąc krótko - sałatką hawajską (kurczak i ananas - Pychota)

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #169 dnia: 19 Października 2005, 18:18 »
Cytat: "Sylvi"
Mówiąc krótko - sałatką hawajską (kurczak i ananas - Pychota)

no właśnie o to mi chodziło

aż się głodna zrobiłam

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #170 dnia: 19 Października 2005, 18:39 »
Cytat: "Sylvi"
Demuś - będą ziemniaki i surówki??

oczywiście, że będą... już mi sie w głowie od tego wszystkiego zaczyna kręcić :roll:
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Agnieszka32

  • phpBB Moderator
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1410
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #171 dnia: 20 Października 2005, 08:13 »
Wady i zalety serwowania dania przez kelnera:
- zaleta: ładnie to wyglada i podaje sie gościowi praktycznie pod nos, nie musi sie niczym martwić, tylko zacząć jeść :D
- wada: jak ktoś nie będzie miał w tym czasie akurat ochoty na fileta, wbije w niego tylko widelec, pogrzebie w nim troche i zostawi. I co później zrobić z takim filetem? Wywalic do śmieci, czy podać go np. na poprawinach? :wink:  Ten problem odpada przy wersji podawania osobno mięś, ziemniaków itp na półmiskach; to co nie zniknie może być podane na drugi dzień.

Kurde, teraz to i ja mam problem, bo szczerze mówiąc wcześniej się nad tym nie zastanawiałam :|  Musze obgadać wszystko ze swoją szefowa lokalu :obiad:


Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #172 dnia: 20 Października 2005, 09:37 »
To ja chyba trochę inna jestem :D , bo nie przejmowałam się na co goście będą mieli ochotę i zaserwowane było jedno danie bez wyboru, a jeśli komuś akurat nie podpasował warkocz z polędwicy w sosie serowym - trudno - mógł sobie ewentualnie nadrobić zimnymi zakąskami :wink: . Ale nikt nie narzekał. Chyba się za bardzo dziewczyny przejmujecie jedzeniem, na weselu nie tylko to jest ważne, naprawdę :D .

Offline Agnieszka32

  • phpBB Moderator
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1410
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #173 dnia: 20 Października 2005, 09:47 »
Cytuj
Chyba się za bardzo dziewczyny przejmujecie jedzeniem, na weselu nie tylko to jest ważne, naprawdę  .


Dobrze Julia gada, dać Jej wódki :!:  :mrgreen:


Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #174 dnia: 20 Października 2005, 09:53 »
I to z pieprzem, bom akurat przeziębiona :wink:

Offline Pyrdulka

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 657
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #175 dnia: 20 Października 2005, 15:04 »
Cytat: "Julia"
Chyba się za bardzo dziewczyny przejmujecie jedzeniem, na weselu nie tylko to jest ważne, naprawdę  .

Święta racja!!! Cokolwiek i w jakiejkolwiek ilości podacie to i tak wszystkich nie zadowolicie  :nie:   Ważne żeby mieli co jeść  :obiad:  


Cytat: "Julia"
zaserwowane było jedno danie bez wyboru, a jeśli komuś akurat nie podpasował warkocz z polędwicy w sosie serowym - trudno - mógł sobie ewentualnie nadrobić zimnymi zakąskami  .

A co to za wybieranie!Tu jest Polska, biedny kraj!Trzeba brać co dają!
______________



Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #176 dnia: 20 Października 2005, 15:24 »
Cytat: "Pyrdulka"
A co to za wybieranie!Tu jest Polska, biedny kraj!Trzeba brać co dają!

 :D Tak jest - oraz nie narzekać, nie kręcić nosem i nie komentować :lol: A jak ktoś niezadowolony zawsze może poprawić nastrój wódeczką :wink:

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #177 dnia: 20 Października 2005, 21:42 »
Cytat: "Julia"
Tak jest - oraz nie narzekać, nie kręcić nosem i nie komentować  A jak ktoś niezadowolony zawsze może poprawić nastrój wódeczką

podoba mi sie taka interpretacja
macie racje dziewczyny

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #178 dnia: 21 Października 2005, 10:41 »
65 dni do...

Wracajac do przygotowań ślubnych... Narazie będzie o świadkowej, bo obecnie najwięcej wokół niej sie kręci. Jak już pisałam siostra nabyła wykrój spódniczki rybki, brązowy, lejący się, błyszczący materiał i nakłoniła mamę do uszycia spódniczki. W zeszłym tygodniu dokupiła sobie gorset (bardzo ładny w ciepłym odcieniu beżowo-złotym, z dekoltem w kształcie serduszka) i materiał na "futerko"- też jej mama uszyje. Futrko będzie podobne, do tego które już tutaj na forum było zamieszczane :D O takie:

Teraz Dominika (siostra) jest na etapie poszukiwań wygodnych bucików i jak tylko je znajdzie rozpoczynamy wielkie szycie- efekt końcowy na pewno będziecie mogli podziwiać :D

Menu postanowiłam sie jeszcze nie przejmować, ostatecznie jest jeszcze trochę czasu na dokonanie ewentualnych zmian, gdyż spotkanie w restauracji mam w mpołowie listopada...

Od przyszłego tygodnia zaczynam chodzic na solarium, żeby ładnie wyglądać w dniu wesela. Efekt paznokciowej kuracji jest, jak dla mnie, zaskakujący- panokcie rosną bardzo szybko, są twarde, nie łamią się i nie rozwarstwiają- a myślałam, że nigdy nie rzucę zgubnego nałogu obgryzania paznokci, no ale drogie odżywki robią swoje (działaja na moją psychikę :wink: ) i paznokcie mam już dośc ładne a szczerze mówiąc zaczynają wyglądać jak powinny. W takim razie na slub nie zakładam tipsów a jedynie żeluję swoje pazurki, żeby mi niezpodziewnie nie połamały sie w dniu ślubu :roll: .

Jeżeli chodzi o dekorację Kościoła, tzn dywan, ozdoby klęcznika czy krzeseł to stoje w miejscu. Cały czas zapominam zapytać na naukach księdza jak wygląda ta sprawa u nas w parafi, bo nie wiem czy mam załatwiać we własnym zakresie, czy kościół takowe posiada. Obiecuję sobie poprawę w tym zakresie już chyba ze dwa tygodnie i nic... Jakiś leń mnie tutaj dopadł :wink:

Na ten weekend zaplanowaliśmy rozdanie ostatnich zaproszeń i zamknięcie listy kogo tylko  zawiadamiamy o naszym ślubie...Mam nadzieje, że uda nam się to dokończyc, bo ciągle coś wypada i nie możemy dokończyć rozdawania zaproszeń...
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
100 dni Demki :D
« Odpowiedź #179 dnia: 21 Października 2005, 11:25 »
Demka widzę, ze wszystkie przygotowania idą Ci wspaniale. :)
Szczerze powiedziawszy to już nie mogę się doczekać jak zamieścisz fotki sukienki Twojej Siostry. :)


Cytat: "demka"
Od przyszłego tygodnia zaczynam chodzic na solarium, żeby ładnie wyglądać w dniu wesela.


Jak jak w sumie to sama się zastanawiam ile wcześniej będę musiała iść do solarium, zeby być ładnie opalona (mam jasną kranację). :)


Cytat: "demka"
Efekt paznokciowej kuracji jest, jak dla mnie, zaskakujący- panokcie rosną bardzo szybko, są twarde, nie łamią się i nie rozwarstwiają


Czego to nie potrafią zdziałać kosmetyki. :)

Pozdrowionka i życzę miłych i efektownych dalszych przygotowań do tego Wielkiego Dnia. :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077