Autor Wątek: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)  (Przeczytany 140602 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sylwina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2974
  • Płeć: Kobieta
  • Szczescie to wszystko czego chcem
  • data ślubu: 27.09.2008
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #510 dnia: 20 Września 2008, 10:52 »
witam...myslalam i myslalam

Kieruje pytanie do.... Marty

Moje refleksje z wesela,czyli co zrobilabym inaczej,a czego bylo mi malo (moze)



ach wlasnie Adianko -masz racje!
Wiec pytanie jest do Marty 082008
juz jej napisalam na jej watku

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #511 dnia: 22 Września 2008, 13:58 »

Moje refleksje z wesela,czyli co zrobilabym inaczej,a czego bylo mi malo (moze)


Jak już pisałam w relacyjce, gdyby  moje wesele miało sie powtórzyć, na pewno bardziej przypilnowałabym właściciela hotelu co do ustaleń. Ale pozatym to nie zmieniłabym nic. Było cudownie, sala jak z marzeń - zdjęcia tego nie oddają, wspaniali goście, którzy bawili sie od pierwszego utworu zagranego przez nieziemską kapelę. Po prostu było idealnie. Rzecz której najbardziej się bałam to piewrszy taniec, ale on również wyszedł świetnie.
Jednym słowem wszystko było idealnie. Może jedną rzecz bym zmieniła, tym razem wzięłabym videofilmowanie, sądziłam że nie będę tego chciała oglądać, ale dzisiaj chętnie bym usiadła z mężulkiem i powspominałą.

Mało było mi na pewno sukni, okropnie żałowałam, kiedy zdałam sobie sprawę że już jej więcej nie założę.
Przed ślubem zarzekałam się że chce miec to już za sobą, dzisiaj wiem że te wszystkie przygotowania warte były zachodu i że chętnie zrobiłabym to raz jeszcze....



A teraz pytanko do chiquity84

Czy jest coś w Twoim życiu, czego żałujesz, co chciałabyś zmienić?

A teraz pytanko do chiquity84

Czy jest coś w Twoim życiu, czego żałujesz, co chciałabyś zmienić?



Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #512 dnia: 7 Października 2008, 10:16 »
No jest parę takich rzeczy ..... ale są to drobiazgi bo tak naprawdę to jestem zadowolona ze swojego życia... ale skoro już wymieniać...

1. nosiłabym aparat na zęby (bo jeden jest krzywy  :-\ )
2. nie przestałabym grać na pianienie... do dziś tej decyzji żałuję
3. a skoro to forum weselne, to jednak zatrudniłabym fotografa i może zrobiła wszystko nieco spokojniej


Teraz pewnie powinna zadać pytanie kolejnej forumowiczce....

pytanie do loona
jak zorganizujesz ślub kiedyś swojej córce ... pamiętając wciąż o swoim ślubie[/font][/font]

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #513 dnia: 23 Października 2008, 13:34 »
Oj przepraszam za zaniedbanie... Zapomniało mi się o tym pytaniu...

Jeśli będę miała córkę to zostawię Jej wolną rękę w przygotowaniu Jej / Ich Wielkeigo Dnia. To ich uroczystość a ja będę robiła wszystko (o ile będzie się to mieściło w ramach zdrowego Jej/Ich rozsądku rzecz jasna), aby było tak jak sobie zamarzą.

O ile sytuacja finansowa na to pozwoli nie będziemy ich ograniczać. Tak było u nas i jestem za to rodzicom i teściom strasznie wdzięczna.

Pytanie do Mai - Czy potrafisz wyobrazić sobie Wasze życie sprzed przygarnięcia dzikoty? A jeśli tak to potrafiłabyś porównać ówczesne z obecnym?

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #514 dnia: 23 Października 2008, 14:17 »
To się nazywa zemsta nietoperza, co Loona ;)

Ja nie tylko wyobrażam sobie życie sprzed dzikoty ale tez doskonale je pamiętam. Mogłam się wyspać, nikt mi nosa w środku nocy nie lizał, nikt za nogi nie łapał i nie czaił się zza węgła, nikt mi ładowaki nie zniszczył, nikt nie mruczał nad uchem w ramach wdzięczności i nie wpychał ciepłego i aksamitnego futerka do miziania itp.itd.
Zwierzaka przygarnęliśmy po przemyśleniu wszystkich za i przeciw, z pełną świadomościa konsekwencji. Kota mamy pierwszy raz w życiu i cały czas się uczę kocich zachowań. Psy mamy dwa i dłużej, a poza tym z psami wogóle jest łatwiej ;)
Jakby się tylko małżon zgodził (nad czym pracuję ;)) to wzięłabym towarzysza dla naszej dzikoty bo szkoda mi jak czasem wracamy późno do domu :-[


Pytanie do Gosiaczkka ;D

Gdybyś mogła wybrać jedną, jedyną rzecz materialną to jakie byłoby Twoje marzenie na dzień dzisiejszy ?


Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #515 dnia: 23 Października 2008, 17:40 »
Mam takie jedno marzenie materialne. Marzenie które coraz bardziej widzę, coraz więcej szczegółów znam. Słyszałam, że są dwie teorie jedna, że marzeń nie wolno mówić na głos bo się nie spełnią, druga żeby mówić o nich głośno żeby je przywołać. Nie wiem w którą wierzyć?

Mieć swój własny dom z dużym pięknym ogrodem i sypialnią na poddaszu :) Dom, w którym będę szczęśliwa u boku bliskich mi osób…pies w ogródku, kasztan przed domem...
Mam nadzieję, że kiedyś się ono spełni :)

Pytanko zadam megan:
Co byś wybrała życie w ubóstwie ale przepełnionym miłością, czy w luksusach ale bez miłości - proszę o uzasadnienie![/b]

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #516 dnia: 25 Października 2008, 09:42 »
hmmmm Gosiaczku - troche nie w pore - mam fulla w pracy (wlasnie z pracy stukam) bo do 31/10 jest podatkowy deadline na os.fiz.

anyway :)

coz nie wierze w skrajnosci - w bialo-czarny podzial swiata - w niemozliwosc zmiany rzeczywistosci, w ktorej zyjemy ...
nie ma dla mnie czegos takiego jak karma i przeznaczenie - sami jestesmy kowalem swego losu i sami wytyczamy sobie sciezki i ksztaltujemy swoja realia ...
ale do brzegu ;) dziewczyno do brzegu :)

zycie w uboswtwie i milosci albo bogactwie i obojetnosci ...

jak wyzej napisalam nie ma skrajnych rozwiazan i sytuacji - nie ma opcji bez wyjscia - jednak prosciej jest ludziom ktorzy sie kochaja zyc w biedzie (choc bieda potrafi zabic wiele rzeczy w tym i milosc) i dojsc do czegosc wzajemnie sie wspierajac niz ludziom nie darzacym sie cieplymi uczuciami .... ba powiem wiecej im prosciej bedzie stracic to co zdobyli i zniszczyc to co posiadaja - brak emocji czesto bowiem przeradza sie w nienawisc ...

co bym wybrala??
biede i milosc - z tego poziomu w zyciu startowalam - pieniadz rzecz nabyta - efekt ciezkiej pracy i wiary we wlasne sily, wiary w ukochana osobe i w to ze bedzie cie wspierac i wspomagac w osiaganiu wytyczonych celow ... milosc zawsze buduje - a bieda - wystarczy samozaparcie, wola walki i ciezka praca i mozna z niej uczynic moze nie luksusy i bogactwo ale przytulne i akceptowalne warunki tzw klasy sredniej ...

przepraszam za nieco chaotyczne wypowiedzi ale mam w glowie cyferki - CGT & CFD hehe - mykam wiec ...

a pytanie :)

Edziu - USA czy PL - wybor nalezy do ciebie :) - argumenty za i przeciw zyciu w obu miejscach, watpliowsci i dylematy i to co bys wybrala biorac pod uwage twoje aktualne okolicznosci ;)



Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #517 dnia: 28 Października 2008, 16:12 »
wczoraj juz napisałam odpowiedż ale forum mi tak muliło, że sie nie wysłała :-\

A więc gdybym wiedziała, co wybrać, to bym się tak nie tułała to tu, to tam ;)

Dla mnie Polska, to:
+ rodzina, strasznie za nimi tęsknie
+ przyjaciele, jw.
+ inny styl zycia, kiedy mamy czas i na pracę i na rozrywki
+ zawsze jestem u siebie ;)

- rynek pracy i ogóla sytuacja ekonomiczna PL

Stany, to:
+ mąż :)
+ ładniejsza pogoda niz w PL ;)
+ nie oszukujmy się, pieniądze

- dlaczego, to jest tak daleko?
- nadal bariera językowa, choć już sobie radzę dobrze
- rodzina męża za blisko ;)
- mało satysfakcjonująca praca

Długo by wymieniać + i - , jedno jest pewne, moje serce zawsze będzie w PL :) Narazie myślimy zostać w USA, zobaczymy jak to będzie. W przyszłe wakacje już będę miała green card, będę mogła swobodnie podróżować, iść do normalnej pracy, zrobić prawo jazdy, założyć WŁASNE konto w banku ;) odzyskać niezależnośc jaka mam w PL.
No chyba, że McCain zostanie prezydentem, pogłebi się kryzys finansowy, a mój mąż kolejny raz zmieni zdanie i będzie chciał wracać ;D

hmmm a pytanie mam do Anjuschka  :)

Czy zastanawiasz się czasami (czy boisz się tego) jak to będzie, kiedy twój P. zdecyduje sie na stałe wrócić do PL i będziecie razem na codzień?

Pytam, bo wiem jak trudno jest przywyknąć do "obcego" w moim domu ;)


Offline Anjuschka

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #518 dnia: 28 Października 2008, 22:19 »
Pytanie do mnie, więc odpowiadam.

Nie zastanawiam się, ani się nie boję, bo przed jego wyjazdami mieszkaliśmy rok razem, więc wiem jak jest i będzie :)

Jak już P. wróci na stałe, to pewnie zajmie się jakąś swoją własną działalnością, będzie jeździć do pracy, ja będę chodzić do swojej i będziemy żyli długo i szczęśliwie... hehe... a tak na serio.

Teraz jak P. przyjeżdża na powiedzmy dwa tygodnie, to ciut mnie wnerwia, że siedzi całymi dniami w domu, ja latam do pracy, a on tylko dom i dom. Ale muszę go też zrozumieć, tam w Anglii co chwilę jest w innym hotelu, nie ma własnego kąta, to jak przyjeżdża do domu, to woli "pomieszkać".
Jednak jak już na stałe się zadomowi, to obowiązki zostaną podzielone, nie będzie leniuchowania tylko codzienne ciężkie życie :)

Czyli podsumowując, w ogóle nie boję się jego powrotu, bo wiem [przypuszczam] jak będzie. Trochę obawiam się jego nowej pracy... ale szczerze to mam nadzieję, że sam rozkręci coś własnego... i będzie miał zajęcie, które będzie lubić itp.


CO do mojego pytania do następnej osoby, to muszę pomyśleć, bo na moje pytanie odpowiadam z marszu....

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #519 dnia: 13 Stycznia 2009, 15:09 »
Aniu, trochę czasu już minęło... fajnie byłoby reaktywować wątek :)

Offline Anjuschka

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: WYWIADY Z FORUMOWICZAMI :)
« Odpowiedź #520 dnia: 14 Stycznia 2009, 09:56 »
Jak ktoś ma ochotę zadać pytanie to proszę bardzo, bo ja nie mam żadnego fajnego pomysłu :(

Zupełnie zapomniałam o tym wątku.

Ps. I proszę, nie zadawajcie mi już tutaj pytań