Witam wtorkowo 
Coraz mniej mam czasu na forum i w ogóle na wszystko
Poczytałam dziś Wasze wąteczki, ale nie wszystkie dałam rade, mam nadzieję, że forumki, do których nie zajrzałam nie obrażą się

Nie mam coś weny na pisanie u siebie - jakoś mi smutno. Wczoraj miałam taki dobry humor, M. był ze mną, tyle spraw załatwiliśmy. A dziś sama siedzę, nic nie robię i się smutkam - chyba już tęsknie

Poza tym zła jestem, bo ciągle jestem chora... Już tydzień biorę antybiotyk - a nadal kaszlę i mam katar

Co więcej - chyba zaraziłam rodziców - obojga ich boli gardło, mama zaczęła kichać
Chciałam iśc dziś do lekarza, bo akurat tylko dziś przyjmuje po południu, ale przychodnia była nie wiem czemu zamknięta

Nie wiem kiedy wyzdrowieję - bardzo chciałam być już zdrowa na ten weekend -
w sobotę najprawdopodobniej mój panieński 
Miało go nie być, ale jednak będzie - tyle, że ja jak na razie chora

Mój M. ma
wieczór kawalerski w piątek - niestety nie dało nam się tak zgrać, żebyśmy mieli w jeden dzień...
Jak na razie to nie mam nastroju na zabawę, ale może będzie fajnie.
Ale już nie smęcę - napiszę Wam lepiej, co załatwiliśmy wczoraj

A więc:
Zamówiliśmy napoje gazowane!20 l - pepsi, 20 l - pepsi twist, 20 l 7up, 20 l mirindy i 10 l schweepesa -
w sumie 90 litrów - do odbioru w ten piątek
Kupiliśmy cukierki na wesele
Kupiliśmy dwa wiklinowe kosze - dla rodziców, a także
wszystko to, co tam włożymy, czyli:
- dwie wódki
- dwa szampany
- dwie kawy
- dwie bombonierki - czekoladki z nadzieniem
- dwa opakowania wiśni w czekoladzie
- dwie paczki jakichś ciasteczek
Pokazałabym wam zdjęcie koszyków, jak to ładnie wygląda, ale koszyki już zanieśliśmy wczoraj do domu mojej świadkowej

Trzeba je jeszcze tylko udekorować.
Z początku planowałam też robić fotoksiążkę dla moich rodzicow - ale nie mam juz kiedy

Zresztą chyba sama bym nie umiała... nawet nie mam jak poskanować zdjęć

Ehh, żałuję trochę, no ale cóż zrobię, będę musiała na inna okazję im taką dać
Zakupiliśmy też nagrody konkursowe dla gości - pomysły ściągniete z tego forum
No i na końcu byliśmy na spotkaniu z d.jem 
Przygotowaliśmy mu spis piosenek, opis zabaw, wszystko z nim obgadaliśmy
M. stwierdził, że gadałam u niego jak nakręcona

Co do muzyki to będzie różna, raczej się nie boję o to, bo ten sam d.j. grał u mojego brata na weselu. Zabawy też myślę, że będą fajne. My zaproponowaliśmy kilka, ale powiedzieliśmy, ze oczywiście jeśli wymyśli coś jeszcze lub coś innego, to zdajemy się na niego
Piosenką na pierwszy taniec będzie
"Od dziś" Paulli - niby zrobiło się oklepane, ale podoba nam się obojgu
Piosenką dla rodziców będzie - też oklepane
" Cudownych rodziców mam" Urszuli Sipińskiej 
M. z początku nie chciał tej piosenki, ale ja ją naprawdę bardzo lubię, a że on naprawdę lubi mnie, to się zgodził

Nie wiem jak to wyjdzie, bo nie chcemy nic mówić do mikrofonu...
Może jakoś będzie

Wczoraj przyszedł też projekt opakowania czekoladek dla gości, więc mogę Wam pokazać jak będą mniej więcej wyglądać

Nie pisałam tego wcześniej - jakoś mi umknęło - że przed weekendem zamówiliśmy
czekoladki dla gości z naszym zdjęciem
Mam nadzieję, że dojdą niebawem

I to chyba byłoby jak na razie na tyle. Jutro załatwiamy kolejne sprawy - troszkę ich jeszcze zostało
Jak znajdę chwilę czasu - nie wiem kiedy, to zaktualizuję listę
