tak
Vonka to były aksamitne poduszki

wiem
Basieńko, jak go zobaczyłam od razu widziałam, że chce mieć swój ślub właśnie tutaj

Następnie ksiądz pobłogosławił obrączki

zbliżenie na nasze cudne złote krążki


Tu oczywiście mój mąż wziął swoją obrączkę i chciał mi ją nałożyć a ksiądz mówi
"To nie ta, weź tą mniejszą

" i jego mina jak się już zreflektował

