Edzia to co Ty Kochana z numi robiłaś?
Mi kosmetyczka cały żel spiłowała pilniczkiem.... Siedziałam u niej godzine ale prawdopodobnie nigdy bym się na to sama nie odważyła

Tym bardziej, że za ściągnięcie nic nie zapłaciłam

No może nie cały żel bo strasznie mi się paznokcie łamały przy piłowaniu więc zostawiła cienką wartstwe żelu na pazurku. I faktycznie efekt jest lepszy bo się tak nie łamiąprzy byle czym ....
I korzystając z okazji, że nic nie zapłaciłam za ściągnięcie to kupiłam sobie odżywkę do paznokci. Zapłaciłam za nią 35 zł ale myśle, że było warto. Wczoraj niechcący wpadłam na ścianę i jakby nie ta odżywka to pewnie złamałabym kilka paznokcie a tak mam tylko biała plamkę na pazurkach.
Dzisiaj mam nazieje, że będzie większy luzik niż wczoraj i pewnie będę kontynuowała relację

Narazie idę wrzucić zdjęcia na fotosika
buziaki poranne dla każdej z Was
