Martka to rzeczywiscie obiektywna opinia. Z reszta pierwsza wersja a ta ostatnia czy nawet przedostatnia to niebo a ziemia.
Bardziej wierzę osobie, która znam niż opiniom z neta.
Nowszych wersji też się pozbywają.
Na olx jest takie ogłoszenie---- Sprzedam nieużywany thermomix. Nietrafiony prezent ślubny... w zestawie cały komplet elementów i książka kucharska.
Te "nietrafione, nieużywane prezenty" sprzedają zazwyczaj prezenterzy, którzy mają urządzenie ekstra - bo np. wygrali je w jakimś wewnątrzfirmowym konkursie albo kupili sami żeby sobie podbić prowizję. Muszą pisać, że prezent, bo prezenterom nie wolno sprzedawać przez internet. Ot i cała zagadka rozwiązana.
Co do pytania, czy kupiłabym jeszcze raz - mam TM w domu od kilkunastu lat, to dla mnie tak samo niezbędny sprzęt w kuchni, jak piekarnik, czajnik czy nóż. Nie ma opcji, żeby go nie było. Nawet na wyjazdy na działkę go ze sobą targamy
