No i juz tylko 30 dni....jak ten czas leci....a dzis jakas taka niedospana jestem kompletnie, a raczej przespana, bo wczorajszybko poadlam....
Wczoraj wymyslilam jakie kwiaty rodzicom damy na podziekowanie, i beda to storczyki, Zwykle kwiaty uschna i tyle z nich zostanie...a te sa donieczkowe no i sa pezepiekne!!!
Czeka mnie jeszcze rozmowa z moim tata, odnosnie piosenki dla rodzicow, on ma taki toche ciezki charakter i na sie  nie bawi...I mamie bedzie przykro jak rodzice miska zatancza do piosenki a moi nie. Musze wiec poprostu uprzedzic tate chyba ze na weselu bedzie piosenka dla rodzicow i zeby mame poprosil do tanca....zeby tylko sie zgodzil...Na taniec ze mna nawet nielicze...choc mam niecny plan zeby w ramach jego urodzin zadedykowac mu puosenke i poprosic go do tanca...chyba nieodmowi. Kurcze to jest dobry czlowiek, tylko kompletnie nieumie okazywac uczuc

[vonka]

30 dni 

No kolejna rzecz zalatwiona ) wlasnie ostatecznie umowilam makijaz i fryzure. O 10 makijaz, o 11 fryzjer. Mialo byc na odwrot ale juz niedalo rady. Probnych niebiore wiec ide na zywiol, hehe.
Ah no i udalo mi sie wyslac mame do parafi jutro to moze uda mi si enawizac kontakt jakis z moja parafia, bo tak nikt nieodiera i umowie sie na 2 czesc protokolu

[marzenieeee]

super juz tylko 30 dni

30 dni ale fajnie 

magzobaczysz, nim sie obejrzysz sama bedziesz miala juz tylko miesiac do slubu )

  jeszcze miesiąc!

Eh i juz o 10 mi humor ksiadz popsul......Mama poszla rozmaiwac z ksiedzem czy znajdzie dla nas czas poza godzinami urzedowania parafii. I tu  schody oczywiscie, bo to sezon urlopowy, bo tylko 2 ksiezy jest, a na jutro to on juz poumawiany......najlepiej zebysmy wzieli wolne i przyjechali, a to niejest takie proste.  specjalnie wzielismy jeden dzien ostatnio zeby caly ten protokol spisac, to ksiadz nam niepozwolil, a na te druga czesc to kazal sie z proboszczem umawiac, tylko zeby on tel odbieral, bylo by fajnie. No i coz, zwolnilismy sie wczesniej z pracy i na 16 jedziemy do gorzowa... niema jak przychylne nastawinie dla narzeczonych...a potem sie dziwia ze ludzie cywilne sluby biora....jakbym wiedziala tez bym wziela cywilny. Za te przychylnosc niech sie nispodziewa jakiejs ogromnej ofiary. Rany ale mam zly humor

 
Zwolnilismysie wczesniej z prayc ipojechalismy do gprzowa i.....protokul caly mamy spisany Naawet niemusielismy kazde z osobna tylko juz razem odrazu. A jutro poszukiwania gajera ...ciekawe co z tego wyjdzie...spokojnej nocy kochane

no to protokół odhaczony 

życzę udanych zakupków

[Natienka]

Z gajerem to czasem są problemy.. nie ma takiego wyboru jak sukni - a poza tym często można go też nosić później, więc ważne, żeby był dobry!

No i gajerek mozemy odchaczyc, lacznie z dodatami, tylko buciki nam zostały. panie ze sklepu nawet mojego kochanego namowily na slubna kamizelke ) Ale ma tez na przebranie, koszule ze slubnym ladnym krawatem

Miłość zapytała:
- Bogactwo, czy możesz mnie uratować ?
Niestety nie. Pokład mam pełen złota, srebra i innych kosztowności.
Nie ma tam już miejsca dla ciebie. - Odpowiedziało Bogactwo.

Hm, to nawet takie, życiowe 

A poza tym skoro po tylu rozłąkach jesteście razem nadal, no to respect i gratuluję wytrwałości, determinacji, szanowania się, z pewnością także szczerości i życzę udanej wspólnej drogi życia.

[dorka_9]

izulek ślubujemy tego samego dnia no i pozostało nam tylko 37 dni.W suknie wyglądasz świetni i bardzo ładna z was para.Stresujesz się już bo ja pomału tak.Fajnie że kopiliście już garnitur my dopiero musimy jechać i sie porozglądać.
Mi koleżanka mówiła że oni protokół spisali w 15 minut bez żadnego dzielenia? Widzę że wszędzie każda parafia ma swoje zwyczaje.Ciekawe jak będzie u nas.

[hany81]

super,że udało wam sie protokół podpisać. No i gajerek zakupiony - brawo!!!

[marzenieeee]

super ze protokuł spisany
na początek tygodnia

Witam wsyztskie :*
Musze przyznac ze z tego protokolu to ciesze sie najbardziej, jakis mi tak lzej na duszy. Musze przyznac ze z garniturem tez nam sprawnie poszlo, juz si eniemoge doczxekac jak zobacze mojego ukochanego w calym gajerze ze wszystkimi dodatkami :D:D:D
A ja na sama mysl o zakupie butow dostaje palpitacji . Zwlaszcza ze wciaz niewiem czy kupic iale czy ecru...
Dorka_9 musze przyznac ze stresik przeplata sie z lekkim podnieceniem, boje sie ceremoni slubnej, mowienia do mikrofonu....Ale za to juz niemoge doczekac sie samego wesela, zabawy.

[marzenieeee]

na początek tygodnia

marzenieeee alez mnie podwojnie obdarowalas buziakami

Kochane forumeczki, prosbe mam do was goraca. Staram si eo zmiane pracy za tydzien mam I etap rekrutacji wiec prosze o przyslowiowe trzymanie kciukow. Z góry dziekuje 

[Natienka]

To ja trzymam! A kiedy dokładnie?? 

Pewnie że będziem trzymać od kiedy zacząć?

[hany81]

trzymam kciuki!

I ja też trzymam

dołączam sie do trzymania kciuków 

Dzieki wielkie, jestescie KOCHANE  dla was.
Zaczac mozna od poniedzialku, wtedy mam I etap rekrutacji a jeszcze w jedno miejsce wysylam, wiec trzymcie mocno
A task ze slubnej beczki, mam juz buciki

jak masz buciki to pokaz nam je 

Chcialabym ale niemam kabla do aparatu chwilowo

[vonka]

buziaki 

buciki kupiłaś    super, że kolejna rzecz odhaczona 

O widze ze jakis taki milczacy dzionek dzis, ja dzis juz nic u siebie niepisalam, bo podczytywalam co jakis czas wasze wateczki.
Jutro juz czwartek, w piatek panienski, w sobote wyjazd z przyjaciolka do pily, na przymiarke jej sukni slubnej, potem niedziela odpoczynek i znow jeden tydzien mniej......