Autor Wątek: 100.99.98....,czyli odliczanko czas zacząć :))) zapraszam wszystkich chetnych :)  (Przeczytany 21083 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Bardzo ładne te obrączki.  :D



Morgan
  • Gość
Bardzo Ładne obrączki... :)

Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
śliczne obrączki

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Offline msklodowska

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18 październik 2008
Dziękuje  :D

Zmienię troche temat choć,ale też związany ze ślubem. Byliśmy dzisiaj w kościele na wsi u mojej babci i wiecie co ksiądz zrobił?
Na koniec mszy zaczął, że są 2 problemy. Pierwszy dotyczył komunii, a drugi ślubów, a uscislając pieniedzy dawanych przez młodych jako opłata za slub. Stwierdził,że nie może tak być że dają 300, 400, 500 złotych a ślub urzadzają naprzykład na 300 osób,za alkohol płaca po 6000 a na ofiarę daja tak mało, on rozumie, jeśli ktoś robi wesele tylko dla najbliższej rodziny, ale jak mozna tyle dawac przy takich kwotach jakie wydaje się na wesele na te 300 osób.

Nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać. Stwierdziłam tylko, że ciesze się, że nie biorę tam ślubu  ;D Wiedziałam ze dzieją sie takie rzeczy, ale nie przypuszczałam,że ksiądz w tak ( chyba nie przesadze ) bezczelny sposób może żądac kasy.


Chociaż z tego co wiem u mnie w kościele też cos takiego jest, ale ksiądz nie mówi tego podczas mszy. Jak moja przyjaciółka wychodziła za mąż rok temu, spytali się ile mają dać, więc ksiądz im co prawda powiedział,że co łaska, ale otworzył ksiegę i powiedział, że dają 300, 500 zł, więc chcąc nie chcąc to tez jakies sugerowanie.

A jak jest u Was?

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
Chciałabym, żeby ksiądz mi powiedział 300 lub 500 zł - a to dlatego, że ja najprawdopodobniej będę płacić
800 zł!! Ostatnio spotkałam się z koleżanką i powiedziała mi, że podobno tyle "kosztuje" ślub w naszej parafii
 :-\ Tragedia  :(


Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
A my mieliśmy co łaska i daliśmy 250 zł. Wiemy, ze para przed nami dawała 100 a ta po nas 200. A oprócz tego była zbierana ofiara w kościele.
A tak w ogóle to te kwoty zależą od tego chyba czy kościol jest już strojony czy nie. My sobie sami załatwialiśmy przystrojenie.



Offline hugolina1983

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
sala swietna
:

Offline Natienka

  • ...ubi tu, ibi ego...
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1109
  • Płeć: Kobieta
  • ...miłość nie ustaje...
  • data ślubu: 21 czerwca 2008
Jestem oburzona co za straszny ksiądz  :boks: :boks:

Morgan
  • Gość
jeszcze z takim podejściem księdza się nie spotkałam! szok!

Offline JulkaJ.
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • Płeć: Kobieta
Niestety podejście księży do opłat jest różne, ja na szczęście mam do czynienia z takim księdzem, który co łaska to znaczy co łaska.. Ale też słyszałam o nie miłych sytuacjach, jakiś cennikach, stawkach minimum..

Offline hebdzia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 261
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
my dając wczoraj na zapowiedzi usłyszeliśmy co łaska ale najwięcej ile możecie dać

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
No dziewczyny przecież to skandal!!!!! jak oni mogą żądać pieniędzy za udzielenie sakramentu???? ślubowali skromność i ubóstwo!! no jak ja bym to usłyszała to by mnie popamiętał!! :klnie: :klnie: :klnie: :klnie: . Co ma wielkość wesela do ofiary""co łaska" ????? ja uprzedzę księdza i odrazu wręczę mu kopertę i niech mi tylko powie ,że za mało to go  :ckm: :ckm: . Odpowiednia instytucja już by się o tym dowiedziała!

Offline Natienka

  • ...ubi tu, ibi ego...
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1109
  • Płeć: Kobieta
  • ...miłość nie ustaje...
  • data ślubu: 21 czerwca 2008
hany a co dopiero na kazaniu na ślubie takie coś mówić....

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
szok!!! szkoda gadać! jest z nimi coraz gorzej

Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
I ja witam :)
Postaram się czytać :)
Sala piękna :)
Suknia bajeczna!!!! Aż sobie stronkę spisałam ;)
Obrączki chcemy mieć bardzo podobne!!!!!
A co do ksiedza to szkoda słów!!!!


Offline msklodowska

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18 październik 2008
Witaj Myszkasc

Troche Was zaniedbałam, ale postaram się to nadrobić  :)

co do księdza to poprostu szkoda gadac, więc zmieńmy temat na jakiś przyjemniejszy.
A tak dla rozluźnienia atmosfery wkleje Wam fotki mojego psiaka

oto Mafuś przed:



i po tym jak go moja mama dopadła z nożyczkami  :o



I jeszcze 2 zdjęcia ,które mnie rozbroiły:



Offline chodasia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 380
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani sa na siebie skazani...
  • data ślubu: 25.10.2008:list_milosny:
Troche mialam do nadrobienia, ale przebrnelam :P Wybralas przepiekna suknie! I sala tez sliczna i ladnie udekorowana :brawo_2: Strasznie jestem ciekawa kolejnych historii odnosnie przygotowan, szczegolnie ze moge porownywac etapy ze swoimi, bo mam slub tydzien pozniej ;)
 A piesek jest naprawde slodki :Uu:

Morgan
  • Gość
Jaki fajowy malutki piesio :)

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
słodziak  :D :D

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Ale słodziutka psina  :D



Offline msklodowska

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18 październik 2008
Ach  :oops: dziekuje Wam bardzo w imieniu mojego Mafusia  ;D

ale, ze forum nie jest o psiakach wróćmy do przygotowań  :D
Napszę Wam jak to było z tą moją sukienką.

Gdy wreszcie ruszyłam razem z moją mamą na szukanie tej wymarzonej, wyjatkowej sukni, jeździłyśmy, szukałysmy  3 dni z rzędu (wtorek,środa, czwartek). Istny maraton, bo to był ostatni dzwonek żeby znależć suknie. Łatwo nie było zwłaszcza,że jeździłyśmy z 3-letnim dzieckiem, którym się opiekuje.ja już po pierwszym dniu miałam dość, byłam gotowa wybrac sukienke,którą mierzyłam jako pierwszą, (która bardzo mi się podobała zresztą), ale że umówiłam się bodajże w 3 miejscach, na czwartek, to postanowiłam wstrzymac się z decyzją i poczekac do czwartku. Jednak w srodę tez postanowiłyśmy jeszcze pojeździć, poprzymierzać ( ja z powodu małej byłam już na wykończeniu i naprawde zaczynałam mieć dość ;) ).I tak po środzie miałam dylemat, miałam do wyboru 3 sukienki, metlik w głowie  ::)( a do tego w weekend 3 egzaminy mnie czekały) i już nic nie wiedziałam, więc juz zupełnie nie chciało mi się jechać nazajutrz szukac dalej, bo bałam się,że bedzie jeszcze gorzej, ale dałam się przekonać  ;D
Sukienka którą miałam brać jako pierwsza, po przymierzeniu w innym miejscu przestała mi sie podobać (sukienka w sumie ładna tylko na mnie już jakoś mniej  :( ), no nic trzeba było szukac dalej  :D
Wkońcu gdy ja już naprawde miałam dość, mama uparła się,zeby pojechac w jeszcze jedno miejsce, które wyszukała gdziec w internecie.I pojechalyśmy  :D
Oczywiście na miejscu okazało sie,że trzeba sie zapisać na przymiarki  :( na szczęście miły Pan powiedział, ze jeśli chcemy możemy poczekać to może ktoś się spóźni lub nie przyjdzie to wskocze na to miejsce, wiec czekałyśmy  ;D
W między czasie wylukałyśmy dwie sukienki, warte uwagi, z tym,że jedną mierzyłam wczesniej i źle się w niej czułam, więc chciałam przymierzyć tylko tą jedną.
Znalazło się troche czasu dla nas więc zaczeło się przymierzanie, przymierzyłam tą jedną, cudna sukienka, ale to nie było to  :( więc przymierzyłam ta drugą ( której nie zamierzałam) i już wiedziałam,że to TA  ;D zresztą Pan powiedział, że też widzi po mojej minie, że to TA  ;D

Trochę się rozpisałam, mam nadzieje,ze się nie zanudziłyscie. Troche pogmatwałam, pare błędów się pewnie zakradło, ale mam nadzieję,że wszystko jasne  ;D

buziaki

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
słodki pieseczek  :D
a co do sukienki - fajnie, że po 3 dniach jeżdżenia i szukania spotkałaś swoją wymarzoną  :) ja już objechałam z 20 salonów  w mojej okolicy i jakoś jestem bardzo wybredna  ;) no ale ja mam jeszcze czas  ;)


Offline Doris85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008r :) NA ZAWSZE RAZEM
Witam  :) i ja sie przyłącze do twojego odliczanka :D a teraz nadrobie co nie co ;D masz sliczna suknie bardzo mi sie spodobała :ok: sala tez sliczna a co do obrączek to masz takie same jak ja tyle ze ja mam troszke szersze ;) buziaki :-* :-*


Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
piekny piesek
A nie pamietam pokazywalas suknie?

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Offline msklodowska

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18 październik 2008
Jeszcze raz dziekuje za pieska  :D

a co do sukienki - fajnie, że po 3 dniach jeżdżenia i szukania spotkałaś swoją wymarzoną  :) ja już objechałam z 20 salonów  w mojej okolicy i jakoś jestem bardzo wybredna  ;) no ale ja mam jeszcze czas  ;)

Margolka masz jeszcze sporo czasu wiec napewno coś znajdziesz. Ja się obudziłam w ostatniej chwili, na szczęście znalazłam  ;D

A nie pamietam pokazywalas suknie?

No jasne na stronce nr 2  :)

Wczoraj udało nam sie załatwić ksiedza, tzn pojechalismy poprosić ksiedza ( tego o którym pisałam wczesniej) żeby udzielał nam ślubu. Na szczęście będzie mógł  ;D

Rozdalismy kilka zaproszeń  :)

i weekend minął  :(

Pozdrawiam
buziaki  :)

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Jak czytałam relację z maratonu sukienkowego to czułabym się jakby ktoś opisywał moją historię :D
Ze mną było identycznie.



Offline mag
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 331
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.06.2009
Przesyłam pozdrowienia czwartkowe  :D
co u przyszłej Panny Młodej słychać?  ;D

Offline msklodowska

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18 październik 2008
Witam Was drogie Forumki w tą upalną,popołudniową sobotę  :)

ale duszno, parno, nic sie chcę robić, koszmar poprostu  ;)

a co do przygotowań to zapisałam się na fryzurkę ślubną wkońcu i na próbną także  :)

jutro jedziemy do Zgorzelca do mojego chrzestnego z zaproszeniem i wracamy we wtorek ( wkońcu jak jechać taki kawał drogi to przydałoby sie przy okazji troche pozwiedzać nie?  :) )

wogóle mam teraz 2 tygodnie wolnego i mam w planach rozdać wszystkie zaproszenia  :) mam nadzieje, że się uda  :D

i mam zamiar wziąc się wkońcu za odchudzanie  :D a może Wy moje drogie znacie jakieś fajne,sprawdzone,skuteczne, niedrogie  diety? i najlepiej jakieś niezbyt skomplikowane, tzn takie gdzie nie trzeba przyrządzać i gotować jakichś specjalnych potraw  :)

Za każda propozycję będe dozgonnie wdzięczna  ;D

Buziaki  :)

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
 :)
nie zaglądałam tu tydzień, bo byłam na wczasach  :) a i Ty na urlopie  ;D
niestety diet żadnych nie znam... jeszcze się nie odchudzałam  ;)


Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
dieta....hmmm. moja mama straciła 6 kg w 2 tygodnie stosując dietę rozdzielną. Czyli jesz ziemniaczki z suróweczką ale bez sosu i mięsa. Abo mięso z warzywami ale bez ziemniaków. chleb ciemny jeśli z wędlina to bez masła. Warzywa do oporu a owoce z umiarem ( cukier). To stosowała moja mama.