Owszem. A my tylko wyrażamy NASZĄ opinię podyktowaną naszymi gustami.
Wczoraj oglądałam Vivę z fotkami ze ślubu. Chyba wiem co mi w niej nie pasuje. Mi sie po prostu nie podoba ta suknia. Bardziej jakaś taka baletowa niż ślubna Na zdjęciu z przyjęcia weselnego Kasia ma na sobie taka białą jedwabną sukienkę (nie tą do pierwszego tańca, tylko jeszcze inną) i wyglądała bosko. Naprawdę klasa! Do jej urody i figury (wg mnie) pasują suknie atłasowe, gładkie, zdobione np kamyczkami lub haftami. Dodałyby jej klasy, szyku i elegancji. Wg mnie duże dekolty i pierzaste falbanki to akurat zły wybór. Oczywiście że ładnemu we wszystkim ładnie, ale czuję niedosyt.
I naprawdę nie chodzi o to by nałożyła na siebie tonę makijażu, złota i upięła metrowy kok lub że była za mało odpicowana. Ja osobiście odnosze wrażenie jakby czegos mi tu brakowało...