Rusin i Lis ...pamiętam czas, kiedy to były modne takie wiązanki i wianuszki do kompletu...ale nie pamiętam czy to Rusinowa wylansowała i wszystkie pm z niej ściągały..czy też sama Kinga poddała się panującym wówczas trendom. Najbardziej jednak pamiętam to, że to był czas kiedy studiowałam i "dochodziłam na zamówienia" do pracy do kwiaciarni tylko w piątki...i tłukłam tych wiązanek po 30 szt (wtedy dla jednej pm robiło się dwa bukiety, nie było jeszcze ślubów konkordatowych)...w jedną nockę zarabiałam potrójną stawkę stypendium naukowego.....aż strach pomyśleć ile zarabiała właścicielka kwiaciarni........
Whitney houston taka kreseczka drobniutka...nawet mi się podoba...tylko przykro to się wszystko skończyło
Aguilera....suknia jak dla mnie beznadziejna......
Cruise i Holmescałkiem, całkiem
Sting - 1992 r.
....a pani młoda to przepraszam założyła kawałek zbroi ślubnej czy co?

no i to coś na głowie...plus te uszy, które to coś podkreśla....no fuuuuj.....szkoda , że berła ociekającego złotem zamiast bukietu sobie nie zapodała
Phil Collins z 3-cią żonącacyki
Elizabeth Taylor z 1-szym mężem...ta talia mnie rozwala....a z czego bukiet ślubny? kto zgadnie?
Jane Fonda ta się nie szczypała...nie kupiła sobie bucików i looooz...nawet tych starych nie wyczyściłą
Agnieszka Krukówna
bukiet fajny....ale jakiś duży zwierz ja po włoskach chlasnął ....fryzura do bani, reszta oki.
Anna Zejdler i Krzysztof Ibisz tia.......pół e-wesela by sobie z tej kiecy suknie poszyło
Jean-Claude Van Damme i Gladys Portugues fajniuchno
tori Spelling dziewica orleańska normalnie
