o kurde, ja wlasnie mialam powiedziane 180 , gadka o podatku tez byla. . . ale jak bylo podpisywanie umowy to powiedzieli ze juz wiadomo ze taki podatek bedzie i zaplacilam zaliczke po liczona po 190

[kasiek851]

to powiedz tak samo jak ja ze sie dowiedzialas od znajom,ych ze na przyszly rok maja wesele i w tym roku spisali umowe na 180 zl i czemu tak licza ja nie wiem co oni tak qrde babka ci zaproponuje albo zwrot zaliczki i rezygnacje albo ze po 180 ci policzy tylko czemu niektorym po 180 zl liczy a nam po 190 ................

No sprobuje,ciekawe co powie. . . umowie sie z nia na weekend,rezygnowac raczej nie chce,bo sala mi sie podoba. . . ale bez sensu ze jednym liczy tak drugim inaczej. . . i te same historyjki o podatku sa. . . a 1000 zl w kieszeni to jest cos. . . bo za to moge miec prosiaka na wiejski stol np:D hehe

[kasiek851]

no wiec właśnie ja też nie bede rezygnować tylko już teraz treba bedzie Panią pilnować.....

[gulinek85]

hej Panią z Maxima naprawdę trzeba pilnować my już umówiliśmy się na podpisanie umowy bo sala bardzo nam sie podoba i  była mowa o 80 osobach a tu nagle przychodzimy podpisać umowę z zaliczką i zonk - trzeba podpisać na minimum 100 osób (a na ich stronce nie ma takiej informacji).  A co ważniejsze - Pani wszystkim mówi o podatku który wchodzi od przyszłego roku a to nieprawda, ponieważ podatek wchodzi dopiero od roku 2010 a nie 2009, więc nie dajcie się nabrać.  Pozdrawiam
Aga

[kasiek851]

no z tą informacja o podatku to troche przesada ale mysle ze sie uda to wyprostowac. odnosnie liczby goscii w umowie to pani od razu przed podpisaniem umowy wspomniala o min 100 osobach ale u nas nie ma problemu bo bedzie ze 130 osob.Teraz trzeba sie do pani wybrac i wyjasnic kwestie podatku

jak my bylisy się pytać o sale a było to w lutym , to pani powiedziała że wesele od 100 osób 

[gulinek85]

hej wszystkim a my dziś (kolejny już raz zresztą) pojechaliśmy jeszcze raz do Maxima, wyjaśniliśmy sobie wszystko z właścicielami a zwłaszcza z Panią i podpisaliśmy umowę i jesteśmy bardzo zadowoleni bo naprawdę bardzo się nam tam podobało
Pozdrawiam
Aga

[kasiek851]

gulinek85 to w końcu jak sie dogadaliście ile za osobe wam policzyła...

[gulinek85]

Witam byliśmy tam 3 razy i dopiero za trzecim razem podpisaliśmy umowę a Pani policzyła nam 190zł za osobę bez alkoholu i oczywiście na 100 osób. Więc nasze wesele będzie większe niż chcieliśmy ale co tam Jesteśmy naprawdę zadowoleni z wyboru
Pozdrowionka dla Wszystkich
Aga

A kto jest już po weselu w Maximie? Może więcej wrażeń:)
Jaka obsługa?
Czy smaczne jedzonko?
Czy tak ogólnie ok?

Dzięki

[werci]

Ja też podpisałam umowę na 190 jakoś w okolicach czerwca i bardzo zdziwiło mnie to, że innym policzono 180. Tak czy siak sala moim zdaniem i tak jest fajna. A propos remontu: "Czy ktoś coś wie czy w końcu właściciele zagospodarują jakoś otoczenie restauracji?"

[kasiek851]

z tego co Pani mówiła ma być ogrodzenie i parking + jakies ławeczki itp ja mam wesele w sierpniu więc mam nadzieje że się wyrobią

[gulinek85]

hej mnie też Pani mówiła ze w przyszłym roku ma być parking i jakieś ławeczki. Z tego co mówiła właścicielka to już w tym roku mieli zagospodarować ale niestety się nie wyrobili. Miejmy nadzieje że do przyszłego roku zdążą. Pozdrawiam

Witam serdecznie.  Chciałabym podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami dotyczącymi restauracji Maxim.  Planowalismy tam organizację wesela na 2010 rok.  Niestety, gdy zaszliśmy do Maxima nikt nie umiał udzielić nam konkretnych informacji.  Wszelkie sprawy dotyczace wesela załatwiane są z szefostwem, którego bardzo ciężko jest zastać w restauracji.  Kiedykolwiek wybieraliśmy się do Maxima był on zamknięty.  Z czystym sumieniem można powiedzieć, że to tylko SALA BANKIETOWA na weekendy, a nie restauracja czynna codziennie (a tak się reklamuje).  Cóż salę widzieliśmy tylko podczas naszej pierwszej i ostatniej udanej wizyty w Maximie (nie było szefa).  Jest bardzo ładna.  Obsługa miła i kompetentna, a jedzenie dobre ( skosztowaliśmy to i owo, czekając na kierownictwo).  Ogromny minus - ciagle jest zamknięte!!!
W dalszym ciągu szukamy sali na zorganizowanie wesela na 150 osób w 2010 roku.  Może ktoś mógłby nam coś podpowiedzieć?

[kiniadg]

Wydaje mi sie że nie ma sensu jechac tam i czekać czy się ktoś pojawi. Jeśli byś chciała, to mogę Ci podać numer do kierowniczki. My zawsze w ten sposob sie umawialiśmy. Dzwoniliśmy i dogadywalismy sie na konkretną godzinę zawsze była Ona w sumie zajmuje sie sprawą organizacji przyjęć... buźka

[gulinek85]

hej dziewczyny no my właśnie też zawsze się telefonicznie i na konkretną godzinę umawiamy z kierowniczką i zawsze się wówczas zjawia więc może też zadzwoń do niej i umów się pozdrawiam

Potwierdzam:) kierowniczka tylko na telefon...

[gulinek85]

nie wiem czy byłyście ostatnio w maximie i czy wiecie, że parking już jest i wszytko na zewnątrz nabiera powoli kształtu

Ok, dziewczyny, tylko kto od razu ma telefon do kierowniczki.  Przecież najpierw przyjeżdża się ogladac salę, później chcielismy przyjechać z rodzicami w powszedni dzień. . .  a tu zamknięte.  Po co pisać, że czynne codziennie jak nie ma sie tam jak dostać w normalny pracujący dzień? W dzisiejszych czasach trzeba walczyć o klienta, a nie lekceważyć ludzi! Gdzie tu marketing? My czujemy się zniesmaczeni! Pozdrawiam.

[kiniadg]

Na pewno masz rację. Mi się nie zdażyło w sumie jeszcze żeby Maxim był zamknięty widocznie mialam szczęście tak sobie myślę że pewnie w ciągu dnia nie mają utargu i nie opłaca się im trzymać cały czas otwartej restauracji i płacić kucharzą i kelnerom... numer do kierowniczki wysyłam ci na prv. Jeśli chcecie najpierw pooglądać salę sami, to zadzwońcie do niej i spytajcie sie, kiedy restauracja będzie otwarta ... tak na prawdę to wszystko kelner dobrze wytlumaczy buziaki powodzenia

No my wczoraj byliśmy zobaczeć ten parking :)i wreszcie nie ma tam tej "srednio fajnej" budki z pieczywem
)  pytaliśmy też dokładniej o miejsca i układ stołów, i kierowniczki nie było,ale był chyba szef sali, był kelner i jeszcze jeden gość, i wszystko super powiedzieli ,co i jak...gościu policzył Nam ile gości gdzie wejdzie...więc kolejne wrażenie pozytywne...
A co do numeru do kierowniczki na drzwiach wejściowych z tego co kojarzę jest numer...albo na stronie internetowej na pewno...Pzdr

[kasiek851]

Witam
nie bylam tam dawno bo jestem umowiona ze w czerwcu mamy zobaczyc sobie dekoracje  i wybrac jakie bedziemy chcieli dobrze ze juz parking jest ;]

co do dekoracji to zawsze trafiamy na tą "bordową" a będziemy chcieli złotą ( żółtą...) no i nigdy na żywo nie udało Nam się jej zobaczeć...:/

[gulinek85]

ja też chciałabym złotą i też zawsze trafiamy na bordową kiedyś tylko widziałam przystrojoną tą małą salkę na złoto, bo akurat coś miało tam być i spodobało mi się

Witam, a wiecie może jak nazywa się cukiernia, z której będzie ciasto i tort na weselu? Pytam, ponieważ muszę zamówić ciasto dla gości, już zapakowane w pudełeczko.

[gulinek85]

z tego co wiem to tort i ciasta mają być z cukierni z Antoniowa

[kiniadg]

Wystarczy że powiesz kierowniczce o dodatkowych ciastach zapakowanych dla gości... nie pamiętam ile to kosztowało, ale jest do wyboru duże opakowanie i małe.. podobno to małe w zupełności wystarcza... w cenie tej ktorą proponuje cukiernia.... a ty prynajmniej masz wtedy jeden kłopot z glowy

Witam. 

Powiem tak , sala przestrona, bardzo fajna.  Obsługa znakomita. 
Jedzenie nie za fajne.  Praktycznie wszystko na słodko , wiadomo nie wszystkim to odpowiadało . 
Zamiast dwóch sałatek, podano tylko jedną.  - nie wiem kogo to była wina. 
Od osoby w październiku płaciliśmy 170 zł, ale w niedziele.   Mogliśmy mieć dowolna ilość osób, nie płąciliśmy za 100. 
Sala świetnie przystrojona.  w skali od 1 do 10 daje 8. 

[madziaw]

Byłam obejrzeć salę.  Podobała mi się.  Z zewnątrz? Hmmm, mogłoby być lepiej.  Rozmawialiśmy chyba z kierownikiem sali, który udzielił nam więcej informacji niż przyszłoby nam do głowy zapytać.  Bardzo miły i konkretny Pan.  Samą swoją postawą mógłby mnie śmiało przekonać, ale jeszcze pojeździmy rozejrzeć się co słychać u konkurencji   Szkoda jedynie, że nie było dostępnego menu, akurat brakło, ale można podjechać następnym razem.  Co z tego, że ktoś nie zastał kierowniczki, z całym szacunkiem, ale pewnie kobieta ma też inne sprawy niż siedzenie cały dzień w restauracji i wyczekiwanie na to czy ktoś przyjdzie spytać o salę czy nie przyjdzie.  Szanujmy swój czas.  Prościej jest zadzwonić i się umówić na wizytę, tym bardziej, ze dziewczyny już kilka razy pisały że właścicielka zawsze jest obecna na umówioną godzinę.  Jak dla mnie sala ok, natomiast pojąć jednego nie mogę jak można mając np 80 gości podpisywać umowę na 100??? O tym nam miły Pan nie wspomniał   Czy ktoś mi to wytłumaczy? Masz 80 osób a płacisz za 100??? Kto się na to godzi? Poza tym drugi taki mały już ale równie dziwny minus to fakt, że za pokrowce na krzesła dla gości płaci się 5 zł/szt.  W dzisiejszych czasach elegancki wystrój sali powinien być w interesie właścicieli.  Różne dopłaty mogę zrozumieć, ale za pokrowce? W finezji jest też dopłata 3 zł/szt.  Równie głupie, ale prawdziwe.  Póki co szukam dalej.  Pozdrawiam