Dziewczynki

ja wczoraj byłam uregulować rachunek w Maximie...
Wesele mam w następną sobotę

Jak by coś , to pewnie będę robiła relację, więc zapraszam... jeśli by coś było nie tak, to na pewno napiszę

ale szczerze mówiąc nie wydaję się

co jak co, ale o samą restaurację jestem spokojna

rozmawiałam z kilkoma osobami , które miały tam weele i wszyscy byli bardzo zadowoleni...
Co do pokrowców, to rzeczywiście trzeba za nie płacić... ja badzo żałowałam jeszcze rok temu... ale powiem wam szczerze... im bliżej wesela, tym mniejszą wagę przywiązuje sie do takich szczegółów

Na początku strasznie chciałam mieć pięknie przyzdobiony kościół, piękną salę, super dekorację za nami.... ale z czasem myśli się już tylko o zabawie

najwżniejsze jest miejsce do tanczenia i ORKIESTRA !!!!

hihih

mi na tym najbardziej zależy... mam niby sprawdzoną, ale i tak się stresuję, żeby na pewno grali dobrze

życzę powodzenia w poszukiwaniach sali

to była fajna część przygotowań do wesela

zwiedzanie sal i szukanie tej najlepszej

zostawiam